Strona 1 z 2
znika woda z układu chlodzenia
: pt lut 02, 2007 13:53
autor: koonrad
Witam.
temat rzeka na forum ale ja juz odchodze od zmysłów po przeczytaniu wszelkich tematów, bo nic nie pasuje do tego co jest u mnie.
mianowicie znika woda z układu w drastycznym tempie, ok 1litr/200km.
wszystko szczelne i suche.węże nie sa sztywne, co wystepuje przy uszkodzeniu uszczelki pod głowicą, babelków w zbiorniczku nie ma ale płyn lekko bezowy, mimo że zalany nowy jakieś 1tyś km temu,!!
na korku i w odmie jest troszke takiego białego kiślu, ale dosłownie minimum, dodam że autem robie dziennie ok 5km, więc sie nie nagrzeje za bardzo. nie wiem gdzie szukac przyczyny. czy poszła głowica?? ale jeśli tak to nie powinno byc jeszcze jakis objawów??(sztywne węże, babelki??) co z ta woda się dzieje??
koledzy pomóżcie bo szału dostaje!!
pozdro
[ Dodano: 02 Lut 2007 15:48 ]
nikt nie ma pomysłu co to może być??
: pt lut 02, 2007 18:21
autor: johan
mogła supnąć się uszczelka i woda może mieszać się z olejem
jeżeli kopci na biało to 100% uszczelka wyrzuca wodę w postaci pary wodnej sprawdz jaki jest olej wyciąg miarkę lub na wolnych obrotach odkęć korek wlewu oleju i zobacz czy mocno paruje
: pt lut 02, 2007 18:39
autor: greg
johan pisze:jeżeli kopci na biało to 100% uszczelka wyrzuca wodę w postaci pary wodnej
skłąniam się ku temu - bo jakby litr na 200km przybywało w oleju to juz by pewnie silnik stanął albo olej z wodą wychodziłby bokami
: pt lut 02, 2007 20:12
autor: koonrad
no tak ale białego nalotu na bagnecie nie ma, oleju ile było tyle jest
odkęć korek wlewu oleju i zobacz czy mocno paruje
-nic nie paruje!!
: pt lut 02, 2007 20:25
autor: prezesik25
a czy czasem nie wywala co płyn przez korek?
Ja ozbaczyłem u siebie dopiero po tygodniu, a wlewałem 1 litr co 100 km!
[ Dodano: 02 Lut 2007 19:28 ]
może gdzieś indziej masz wyciek (jakieś trudno dostępne miejsce), ze nie możesz go zlokalizować, a płyn szybko paruje.
Rozłóż sobie jakiś duży kawał kartonu (pudełko po TV) i po przejechaniu pewnego odcinka wjedź na karton (musi być pod centralnie silnikiem, i wtedy obserwuj, czy gdzieś nie kapie.
: sob lut 03, 2007 19:10
autor: jhosef
Czy podczas pracy silnika dym z wydechu jest biały, robi za sobą białą chmurkę?
: sob lut 03, 2007 19:55
autor: marek2907
ja takze obstawiam walnięty korek od zbiorniczka wyrównawczego
włóż go na parę godzin do wody z octem to rozpuszczą się osady i wtedy chociaż jedno wykluczysz
: ndz lut 04, 2007 00:43
autor: zulik
ja się kompletnie nie znam - ale sprawdz pompe wodną.
: ndz lut 04, 2007 00:47
autor: -pawlo111
wiesz co mialem tak samo w GTI MKII spieprzal mi plyn. Okazalo sie ze chlodnica puszcza ale prawie nie widocznie. Kupilem taki plyn do uszczelniania chlodnicy w sklepie motoryzacyjnym i po 2 dniach przestalo. Tez sie balem ze uszczelka poszla. Nawet glowice dokrecalem jeszcze mocniej. Proponuje to sprawdzic. Jeszcze popatrz jak sie autko nagrzeje czy w zbiorniczku nie puszcza bulek/ Aha i jak niemasz autka na gaz to zobacz czy niemasz wody w rurze wydechowej. Bo jak masz z gazem to woda bedzie zawsze od parownika sie skrapla.
: ndz lut 04, 2007 18:04
autor: koonrad
-pawlo111 pisze:Aha i jak niemasz autka na gaz to zobacz czy niemasz wody w rurze wydechowej. Bo jak masz z gazem to woda bedzie zawsze od parownika sie skrapla.
mam LPG i kopcic para to zaczął sobie gdzies jak się ochłodziło. a woda znika od 2 tygodnii
korek własnie leży w wodzie z octem
[ Dodano: 05 Lut 2007 13:56 ]
ja takze obstawiam walnięty korek od zbiorniczka wyrównawczego
włóż go na parę godzin do wody z octem to rozpuszczą się osady i wtedy chociaż jedno wykluczysz
po namoczeniu w wodzie z octem teraz to leje sie z niego- więc korek na bank do wymiany, ale zaciekawiło mnie jeszcze jedno:
1)
poziom płynu w zbiorniczku bardzo wzrasta wraz z nagrzewaniem się. po złapaniu temperatury zaczyna woda uciekac korkiem i jak go odkręcę to jest równo z zakrętką zbiorniczka ale po 5-10 sekundach obniży sie z 2 cm. Tak ma być??
2)
po zdięciu odmy z tego krućca bardzo paruje,a jak przytrzymam palcem kruciec i puszcze to dosłownie pryska z tamtąd woda, owszem tego białego kiślu tez jest trochę ale że tam pakuje WODA??
na co mam w takim przypadku się przygotować i co sprawdzić jeszcze??
pozdrawiam
: pn lut 05, 2007 22:54
autor: marek2907
koonrad pisze:poziom płynu w zbiorniczku bardzo wzrasta wraz z nagrzewaniem się.
tak ma być to tzw rozszerzalność cieplna
koonrad pisze:po złapaniu temperatury zaczyna woda uciekac korkiem i jak go odkręcę to jest równo z zakrętką zbiorniczka ale po 5-10 sekundach obniży sie z 2 cm. Tak ma być??
po załapaniu temperatury korek ma za zadanie utrzymywać określone ciśnienie w układzie i niepowinien odrazy puszczać wody. to taki zawór bezpieczeństwa otwiera się tylko wtedy gdy ciśnienie w układzie jest za duże i mogło by coś rozerwać np:wąż (wtedy ma prawo wywalić wodę) u ciebie tak jakby dużo zawcześnie puszczał
a co do tej wody w odmie to ci powiem tylko tyle że umnie też jest ale nigdy nie zdejmowałem węzyka na pracującym silniku
: pn lut 05, 2007 23:06
autor: Misiek_B
U mnie byl taki akcent że też ubywalo płynu i wogóle tańcowal raz mniej raz wiecej go było.Pierwsze co to sprawdzenie korka koło zborniczka przy takiej czarnej zaslepce otworów odpowietrzajacych połozyłem recznik papierowy tak by nie zasłaniał otworów po przejechaniu paru kilometrów i nagrzaniu patrze a tam ten recznik mokry wiec wymieniłem korek Troche sie uspokoiło ale tez stan płynu tancował ale troche mniej i go ubywału całe auto przegladnołem i nigdzie nibyło uplywu. Dałem spokój i jezdziłem tak dolewajac płynu aż wkoncu sie wada ujawniła pod uczelnią z pompy wody wywaliło cały płyn na asfalt przez łozysko pompy .A sprwdzałem tyle razy wczesniej tam i było sucho pewnie przy pewnych obrotach mi kapało i widac nie było az wkoncu pusciło same.A teraz mam spokój a też już w desparacji chciałem uszczelke głowicy wymieniac
: pn lut 05, 2007 23:11
autor: koonrad
dobra ok to rozumiem
dziś zmieniłem korek od zbiorniczka i...
na starym korku jak łapałem za przewód wodny od chłodnicy i ściskałem to było słychać syczenie spod korka, bez różnicy czy auto było rozgrzane czy nie.
kupiłem nowy i jest tak samo-syczy jak ściskam przewód-czy to wskazuje jakąś nieszczelnośc czy tak ma być bo juz się gubie w tym wszystkim
pozdrawiam
: pn lut 05, 2007 23:14
autor: greg
koonrad pisze:kupiłem nowy i jest tak samo-syczy
coś nie tak