Strona 1 z 1

Pęknięty układ wydechowy

: pn sty 29, 2007 16:41
autor: zimack
Witam, dzisiaj rano wyjechalem na uczelnie i po ok.200 metrach auto zaczęło " chodzić " jak WRC, to znaczy pękło cos w układzie wydechowym. Nie mialem gdzie sprawdzić,bo po 1 sesja i brak czasu, a po 2 to wszędzie pełno śniegu i błota.Z moich wstępnych ogledzin wyglada, ze pękło cos zaraz przed środkowym tłumikiem :/. Na szczescie nic nie spadło na ziemie, trzyma sie dobrze, no ale od kolektora do konca nic nie tłumi. Czy moge z tym jezdzic? To znaczy, musze pojechac do swojego mechanika do domu, ok.65 km i on mi zrobi to. Bo jedyne co przeszkadza to straszny hałas. Ile kosztuje nowy tłumik srodkowy? Co myslicie,zeby wywalic srodkowy i zostawic jedynie koncowy ( ten mam prawie nowy ), a w miejsce srodkowego wspawac rure odpowiednia. Czy bedzie strasznie glosno?

Pozdrawiam, dzieki za odpowiedzi

: pn sty 29, 2007 17:53
autor: dziejo
nie ko niecznie srodkowy tłumik jest cos takiego jak łącznik elastyczny który łączy 2 rurke kolektora z wydechem

: pn sty 29, 2007 17:57
autor: Mis
zimack pisze:Czy moge z tym jezdzic? To znaczy, musze pojechac do swojego mechanika do domu, ok.65 km
jesli nie masz inngo wyjscia, i nic nie wisi to od biedy mozesz jechac.

Kiedys w omedze pekl spaw przy srodkowym i z daleko slychac bylo ze jedzie,

: pn sty 29, 2007 18:00
autor: dziejo
a może jeszcze katalizator ? lepiej to zrób szkoda kasy na mandat mozna owszem wywalic kat środkowy tłum i dac przelot ale ja osobiście ewentualnie jedynie kat bym wyrąbał a treszte zostwaił

: pn sty 29, 2007 18:09
autor: Pinhead
Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawe ale jazda z rozwalonym wydechem może skończyć się tragicznie jeśli nawet niewielka część spalin będzie zasysana do kabiny. Tlenek węgla jest bezwonny i zabija nawet w minimalnej dawce. Jeszcze jak się posypie końcowy tłumik to nic wielkiego ale jak nieszczelność jest na początku wydechu to zaciąganie spalin do wentylacji i kabiny jest bardzo prawdopodobne.

: pn sty 29, 2007 18:22
autor: Mis
Pinhead pisze:Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawe ale jazda z rozwalonym wydechem może skończyć się tragicznie jeśli nawet niewielka część spalin będzie zasysana do kabiny. Tlenek węgla jest bezwonny i zabija nawet w minimalnej dawce. Jeszcze jak się posypie końcowy tłumik to nic wielkiego ale jak nieszczelność jest na początku wydechu to zaciąganie spalin do wentylacji i kabiny jest bardzo prawdopodobne.
zgadza sie, to bardzo wazne aby sie upewnic czy spaliny nie leca do srodka jesli czujesz, napraw to na miejscu

: pn sty 29, 2007 18:34
autor: zimack
Pinhead pisze:Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawe ale jazda z rozwalonym wydechem może skończyć się tragicznie jeśli nawet niewielka część spalin będzie zasysana do kabiny. Tlenek węgla jest bezwonny i zabija nawet w minimalnej dawce. Jeszcze jak się posypie końcowy tłumik to nic wielkiego ale jak nieszczelność jest na początku wydechu to zaciąganie spalin do wentylacji i kabiny jest bardzo prawdopodobne.
Pękniety jest raczej w okolicach tłumika srodkowego, bardziej z tyłu niz z przodu. Najwyzej nie bede włączał nawiewu, przezyje tą godzinke do domu.
dziejo pisze:a może jeszcze katalizator ? lepiej to zrób szkoda kasy na mandat mozna owszem wywalic kat środkowy tłum i dac przelot ale ja osobiście ewentualnie jedynie kat bym wyrąbał a treszte zostwaił

Kata juz nie mam od 1,5 roku, bo pokruszył mi się, i wywaliłem zawartość, została jedynie puszka. I wszystko było ok. Pytam się o srodkowy,bo pewnie bede musiał go wymienić, bo 2 razy poszedł mi juz spaw od strony koncowego, a teraz prawdopodobnie ( chociaz nie mam pewnosci ) od strony silnika. Jak wjade na kanał to bede wiedzial.

Chciałbym wiedziec, czy w tłumik srodkowy bardziej tłumi czy koncowy.

: pn sty 29, 2007 20:27
autor: JayT
Za sam tłumik (bez zawieszki, śrubek itp.) środkowy Bosal z serii VFM (tej tańszej :chytry:) zapłaciłem 110 zł (bez kosztów montażu).
Koszt wymiany wszystkiego od rury za katem do końca wyniósł mnie 450 zł za tłumiki, złączki, zawieszki itp. - wszystko firmy Bosal (tłumiki z serii VFM oczywiście, bo najtańsze :grin:). Wymieniałem, bo miałem jeszcze wszystko oryginalne, podziurawione i wielokrotnie spawane. Po wymianie trochę dudni (tez nie mam kata) - ale brzmi to tak trochę sportowo, więc może być :jezor: