Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie. Dzisaj miałem dziwny przypadek. Zaczęła się zima i żeby niena.. śniegu wsiadłem do furki bokiem, wytrzepełem buty i żeby wcisnąć się do środka musiałem trochę kolanem poznęcać się na kierownicą. Gdy przekręciłem kluczyk (tak trochę, żeby zgasło śeiatełko od poduszki powietrznej) z miejsca między kierownicą a włącznikiem świateł awaryjnych poszedł dymek. Oczywiście wyłączyłem zapłon, poruszałem (poszarpałem trochę kierownicą a przy okazji tym całym kioskiem koło niej do góry i dołu, przekręciłem jeszcze raz kluczyk i znowu to samo. Za drugim razem się udało - nie dymiło się, sprawdziłem wszystko działało - światła, kierunki itd. itp. Pytanko moje jest następujące - co to mogło być? Czy mam się tym mocno przejąć i zaprowadzić Golfika do majstra?

Pozdrawiam

miałem to samo morzesz sprubować trzeba rozebrać przełoncznik kierunkowskazuw i przeczyścić styki umnie to pomogło

Miałem tak w MKII, najpierw zaczęły świrować wycieraczki a skończyło się wymianą manetek.

Ok. Dzięki - po punkciku strzeliłem, ale mam jeszcze pytanko, jak dobrać się do tych przełączników (nigdy nie zdejmowałem kierownicy z poduszką powietrzną i czym potraktować te styki - kontaktem?

Ps. Boję się trochę, że podczas grzebania poduszeczka się otworzy

Trzeba rozebrać i porządnie oczyścić, bo poprostu jest słaby kontakt...

brzezi1000 pisze:miałem to samo morzesz sprubować trzeba rozebrać przełoncznik kierunkowskazuw i przeczyścić styki umnie to pomogło

Chłopie, coś Ty robił, jak trzeba było do szkoły chodzić...

zmick pisze:Boję się trochę, że podczas grzebania poduszeczka się otworzy

Tu masz PORADE jak zdemontowac poduche, potem tylko odkrecic kiere, plastiki wokol przelacznikow i odkrecasz manetki, wczesniej odepnij kostki. Zanim zabierzesz sie za poduche odepnij aku i nie podlaczaj zanim wszystkiego nie zlozysz do kupy. Wszystko przy airbagu musi byc podpiete bo inaczej bedziesz mial blad.

Pozdro
Gitner

Dzęki Gitner - oczywiście zapunktowałem.

A czym mam pzreczyścić styki ?

ja ostatnio czyscilem u sieibe bo wycieraczki same sie wlaczaly i wogole myslem ze wylacznik do wy.... ale przeciscilem wszystko ladnie spiritusem!
potem nasmarowalem wazelina techniczna do zlacz elektrycznych zalozylem i ....... psyyyy polecial dymek! :/ wystraszylem sei ale okazalo sie ze wazelina sie wypalila i teraz wszyzstko ladnie dziala!!

pytalem sie jeszcze potem znajomego elektryka czy dobrze ze ta wazelina wysmigalem a on powiedzial ze wporzadku i ze moglo zadymic przez chwile!

zrobilem trase 500km i dziala (wczoraj tak sypalo sniegiem ze szok!! takze wycieraczki smigaly non stop! )

a taka mialem trase: http://www.budzio.republika.pl/downloads/zima.JPG

budzio18 pisze:a taka mialem trase: http://www.budzio.republika.pl/downloads/zima.JPG

Trasa super

Pozdrawiam i dziękuję