Forum.VWGolf.pl

jakis czas temu zaczelu dochodzic spod maskijakies dziwne zgrzyty i piski. wymienilem lozyska w alternatorze i jeszcze cos nie tak. wydaje mi sie ze to moze byc pompa wody bo odglosy jakby od niej dochodzily.
czy w pompie wody mozna wymienic lozyska czy trzeba kupic cala pompe? ewentualnie jaki koszt?

jeszcze jedno co mnie niepokoi to jakby klekotanie pod pokrywa zaworow co jakis czas. cos nie tak z zaworami?

Kup całą pompę jeśli to ona ci hałasuje. ja zapłacilem za pompę firmy INA 109 zł. Co do klekotania pod pokrywą zaworów to mogą być do wymiany popychacze zaworów. Może być je głośniej slychać kilka sekund po odpaleniu silnika - normalny objaw, jeśli klepie dłuzej lub w trakcie jazdy ( tak było u mnie ) pozostaje wymiana. Koszt popychaczy ok. 30 zł za sztukę. Również polecam INA.

moze tez byc luz gdzies w rozrządzie... na napinaczu lub gdzies w okolicach zdejmi obudowe i posluchaj...

u mnie cos chrobocze cos przy (przepustnicy)tzn.tak mechanior powiedzial:objaw jest taki przy lekkim dodawaniu gazu robi rrrr....jak dam wiecej gazu uspakaja sie.slychac to szczegolnie przy ruszniu i niepowiem troche drazni.o dziwo mechanior kazal nie tykac.dodam,ze silnik 1.3 pelen wtrysk(PS,napewno odglosy nie dochodza od wtryskow)

jedz do innego mechaniora...

Mi też troch jakby zawory stukały ale chwil na samym początku po dłuższej nie używalnosci golfa, ostatnio wogule bo ciągle mykam gdzieś.

Tylko rozpacz jak na stacje jade

Jak kupujesz pompe to nie sprzedają całej kompletnej tylko tą cześć z łożyskiem i turbiną wodną, ja ją wymieniałem bo mi ciekła.

Może kot Ci tam wlazł

co dp pompy to zalozylem uzywke za 40 zł i działa jak trzeba, mi obcierał pasek rozrządu o obudowe przy alternatorze, po lekkim dogieciu obudowy przestał

prusax pisze:co dp pompy to zalozylem uzywke za 40 zł i działa jak trzeba, mi obcierał pasek rozrządu o obudowe przy alternatorze, po lekkim dogieciu obudowy przestał

w uzywke sie nie bede bawil bo moge miec za 95zl nowa bez obudowy.

rozrzad raczej nie bo ostatnio caly wymienialem. obudowa co prawda jest torszke do ale chalas na nia nie wskazuje.

podjechalem do mechanika i uzywajac magicznego narzedzia do obsluchania stwierdzil ze pompa wody jest cichutko.
halas dochodzi z walka pośredniego. teraz nie wiadomo czy moze to byc uszczelniacz czy panewka. niedaj boze co innego.
mial ktos problem w tym miejscu?

czy już coś wiesz co tak zgrzytało, hałasowo w silniku?

U mnie też cos tak świszczało właśnie od strony pomy wody, mechanik powiedział, że to pompa, wymieniłem dalej świszczy - jak sie okazało łożysko od sprzęgła (a jest po drugiej stronie )

u mnie coś robi tak: brrr brrr brrr brrr
Wiecie jak pracuje betoniarka? No to mniej więcej tak. To coś z lewej strony, ale nie wiem co? Byłem już u 2 mechaniorów, ale się chyba nie znają bo obaj powiedzieli, że to pewnie nic takiego i nie powiedzieli co to może być.