Strona 1 z 1

Coś świszczy w tylnej części auta :[

: pt sty 26, 2007 13:18
autor: byczkins
Witam wszystkich..

tak jak w temacie. Świst ten jest lekko przytłumiony i nie monotonny, tylko takie świstnięcia co jakiś czas. Objawia się zawsze na tym samym odcinku trasy (wracając z pracy zawsze mniej więcej w tym samym miejscu) - w związku z tym nie wiem czy ma to związek z nagrzewaniem się silnika. 3-5 krótkich świstnięć i ustaje, teraz gdy są mrozy świszczy sporadycznie podczas jazdy cały czas. Ma ktoś pojęcie co to może być? na co miałbym zwrocić uwagę? dziury w wydechu?

PS.: potrzebuje kanału w Warszawie - Wola, Bemowo, Jelonki - zna ktoś namiary?

: pt sty 26, 2007 14:29
autor: dziejo
może to któryś z pasków przy okreslonej prędkosci obrotowej silnika????
trudno powiedziec bo się tego nie słyszy ale faktycznie mozna by zerknać na wydech
jak wiadomo dzwięk się przenosi

: pt sty 26, 2007 15:07
autor: byczkins
dziejo - to na pewno dzwięk z tyłu auta (aż tak by się przenosił?), poza tym bardziej od obrotów stawiałbym na temperaturę. Jak wracam z pracy, to się podawiało zawsze w tym samym miejscu które mijałem i które mi się teraz kojarzy z tym problemem :/

Na postoju chodzbym gazował itp. nigdy nie zaświszczał.

PS: pasek mi się ślizgał jak miałem poldka, ale to zupełnie inny dzwięk, choć nie znam się na tyle by to odrzucić całkowicie.

: pt sty 26, 2007 19:54
autor: dziejo
wydaje mi się że to nie będzie nic szczególnego co by mogło zagrozic pracy silnika

: pt sty 26, 2007 23:37
autor: RobertP
dziejo pisze:wydaje mi się że to nie będzie nic szczególnego co by mogło zagrozic pracy silnika
mi też się tak wydaje
może ktoś wrzucił dla mayka kamień czy coś innego do tłumika
i po rozgrzaniu dopiero się ujawnia

btw
co mi przyszło humorystycznego do głowy w tym momencie, mayk nie miej za złe :pub:
pewnie to teściowa w bagażniku dogorywa a jak przejeżdżasz koło komendy to próbuje
jeszcze krzyczeć :bajer: ;-) :bigok: - jeszcze raz przepraszam !

: sob sty 27, 2007 22:41
autor: sebekgliwice
tez mialem taki problem cos mi switalo na pewnym odcinku drogi , az wkoncu zatrzymalem w tym miejscu auto i okazalo sie ze aswalt ma takie dosc mocno chropkowata nawierzchnie . jak jechalem z kuzynem polonezem to tego niemial , ale jego znajomy znow jechal autem z twardym zawieszeniem i tez mu switalo :grin: . wiec twardsze zawieszenie bardziej odczuwa takie drogi. ja mam takie w moim gt :jezor:

: sob sty 27, 2007 22:44
autor: dziejo
RobertP pisze:pewnie to teściowa w bagażniku dogorywa a jak przejeżdżasz koło komendy to próbuje
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
ale z tym asfaltem moze i tak

: pn sty 29, 2007 10:38
autor: byczkins
może ktoś wrzucił dla mayka kamień czy coś innego do tłumika
i po rozgrzaniu dopiero się ujawnia
mam nadzieje , wydech i tak mam do wymiany bo jest dziurawy podobno - z tego co słyszę ja i kilku majstrów masakry nie ma, ale czekam na okazyjną cenkę klamotów i wymieniam - dlatego też wspominałem o kanale, bo szukam zeby pooglądać spód.

pewnie to teściowa w bagażniku dogorywa a jak przejeżdżasz koło komendy to próbuje jeszcze krzyczeć
:rotfl:
nieeee :) moja teściowa to spoko babeczka, chociaż może czasem ....;)