Forum.VWGolf.pl

Mam problem. W czasie jazdy po paru minutach od uruchomienia silnika zapala się kontrolka ABS-u. Poprzedzone jest to warkotem i delikatnym drżeniem pedałów jakby uaktywniał się system. Komputer w ASO wskazywał uszkodzenie prawego tylnego czujnika. Kupiłem nowy, ale po podłączeniu (bez zamontowania-wpięcie w istalację pod kanapą) kontrolka nadal nie gasła. Mam wrażenie że zapala się szybciej gdy jest mokro i wilgotno. Może ktoś już to przerabiał i jest w stanie mi pomóc.

seba30 pisze: Kupiłem nowy, ale po podłączeniu (bez zamontowania-wpięcie w istalację pod kanapą) kontrolka nadal nie gasła.

Bo może nie jest uszkodzony czujnik a gdzieś przerwa "na łączach"

seba30 pisze:Poprzedzone jest to warkotem i delikatnym drżeniem pedałów jakby uaktywniał się system.

to nie będzie wina czujników... Coś w pompie ABS.
A układ się aktywuje także gdy nie hamujesz (tzn drzy i warczy gdy nie hamujesz)?
Pozdrawiam.

jeżeli maszpodpięty czujnik bez namontowania w prawidłowym miejscu i ruszysz autem to zawsze ci się zaświęci i złapie błąd, co do intalacji kolega może mieć rację, czasami zdarza się sytuacja, że jest zabrudzony (skorodowany) pierścień sygnałowy przy kole. Pozdrawiam

A układ się aktywuje także gdy nie hamujesz (tzn drzy i warczy gdy nie hamujesz)?
Tak w czasie jazdy czuję to na pedale gazu i po chwili zapala się kontrolka. W ASO z kodów wyszło, że to ten czujnik, ale jak go kupiłem to mechanik stwierdził, że to nie to i rozłożył ręce po sprawdzeniu tak jak opisałem.

seba30 pisze:Tak w czasie jazdy czuję to na pedale gazu i po chwili zapala się kontrolka.

Ale gdyby był problem z czujnikiem- przerwane łącze, zabruszenie, co jest równoznaczne z brakiem sugnału, to od razu włąca się lampka i ABS jest nieaktywny (nie ma podstawowej informacji o obrocie jednego z koł). Kiedy czujnik "złapie styk", bądź zostanie wyczyszczony lub wymieniony, układ diagnozuje się zam i nie ma potrzebu usunięcia błędu, kontrolka gaśnie, ABS działa.
Aby układ się zachował jak jak tu ale z winy czujnika, to albo jedno koło musiałoby się obracać szybciej, albo na jednym pierścieniu być więcej ząbków (żartuję)...
Ale to nie wygląda na awarię czujnika (co do ASO, to potrafiią tylko wymienić czujniki, sterownik lub pompę ABS, albo czytać błędy na VAG i nic więcej). Dla mnie to przyczyna nie tkwi w czujnikach.
Pozdrawiam.

Awaria czujnika powoduje deaktywację ABS'u więc nie pracuje wcale.

Jeśli odrzuca pedał hamulca to moim zdaniem błędnie działający kontroler - zmniejsza hamowanie choć nie powinien.

Grzesiekk1982 pisze:

seba30 pisze:Poprzedzone jest to warkotem i delikatnym drżeniem pedałów jakby uaktywniał się system.

to nie będzie wina czujników... Coś w pompie ABS.
A układ się aktywuje także gdy nie hamujesz (tzn drzy i warczy gdy nie hamujesz)?

seba30 dodam coś od siebie i ze swojego doświadczenie powiem
że taki warkot i drżenie pedałów robi się wtedy gdy jest słaby styk na kablach zasilających, uszkodzeniu przekaźnika i słabego styku na bezpieczniku od zasilania pompy ABS
trzeba to dokładnie posprawdzać
a takie drżenia pedałów nie sa winą uszkodoznych czujników,
co najwyżej może być równolegle mogą być dwa uszkodzenia
problem z pompą i jej zasilaniem jak i dodatkowo może być trafiony jeszcze czujnik