Strona 1 z 1

AEX mocne szarpnięcie podczas jazdy

: sob sty 20, 2007 00:02
autor: Jacenty85
Witam! Chciałbym się was zapytać czy "styknęliście" się z takim czymś: Zimny samochód chodzi wzorcowo natomiast po dalszej jeździe, kiedy jest już dobrze rozgrzany (20 km) w najbardziej nieoczekiwanym momencie np. podczas równomiernej jazdy, auto na ułamek sekundy szarpnie...tak jakby iskra wypadła. Kiedy lekko trzymam gaz wtedy jest efekt mniejszy (zmulenie) Kiedy przyspieszam ostro, wygląda to tak jakby ktoś mocno wdepnął hamulec - czyli nic przyjemnego. I teraz tak: cały układ zapłonowy mam nowy, poza apratem zapł., który kupilem jako część używana. Nie podobają mi się przewody gdyż są firmy Sentech (nowe). Mimo to nie świecą w ciemności. W komputerze błędów brak. Wcześniej miałem ten problem, ale ustąpił na 2 miesiące po czym powrócił jak zmora. Ustawienie zapłonu wykluczam, gdyż jest według instrukcji serwisowych. Dzięki za zainteresowanie pozdrawiam!

: sob sty 20, 2007 00:17
autor: muminek23
ja mam tak samo w toledo ale jak jezdze na gazie dusi sie czasami a efekt taki jak u ciebie wyglada jak by gaz sie konczyl ale jeszcze jest w zanadrzu

: sob sty 20, 2007 00:21
autor: Jacenty85
nom tylko że ja nie mam gazu :hmm:

: sob sty 20, 2007 00:37
autor: djtom
miałem to samo w ABD. okazało sie ze w układzie wydechowym była nieszczelność. Po wizycie u tłumikarza ustąpiło. W najgorszym stadium silnik gasł. Pomagało chwilowo przegazowanie na sprzęgle "do dechy".

: sob sty 20, 2007 01:09
autor: Jacenty85
z całym szacunkiem djtom ale nie widze związku. Gdyby chodziło o zapchanie tłumnika to co innego ale o nieszczelność. Z tym ze u mnie nie trzeba przegazowywać, bo auto idzie od razu normalnie...tylko ten ułamek sekundy - można sie wystraszyć. Ale dzięki Ci za zainteresowanie. Prosze jeszcze o sugestie.

: sob sty 20, 2007 01:14
autor: djtom
wiesz, ja nie wiem czy u Ciebie jest to samo ale generalnie objawy miałem dokładnie takie same. Podczas jazdy po równym 60 - 80 auto ni z tego ni z owego gasło na sekundę. Może i coś tam było zapchane w wydechu, nie wiem bo wtedy to moja dziewczyna pojechała do tłumikarza i nie była w stanie przekazać mi dokładnie tego co zostało naprawione poza tym ze "coś z tłumikiem".

: sob sty 20, 2007 01:20
autor: Jacenty85
Kurcze...moze coś w tym jest, bo tłumniki są u mnie w stanie...strasznym. Tylko, że tego gaśnięciem nie można nazwać. To jest silne przyduszenie z szarpnięciem na ułamek sekundy. Nic później nie trzeba robić, do drugiego takiego razu auto jedzie zupełnie normalnie.

: sob sty 20, 2007 01:22
autor: djtom
u mnie kontrolki zapalały się na sekundę i od razu zaraz gasły. U mnie wtedy tłumiki również były próchnem...

: sob sty 20, 2007 01:27
autor: Jacenty85
no właśnie... u mnie kontrolki się nie zapalają i nie trwa to sekunde. Trwa znacznie mniej. Tak jak opisałem to wcześniej - jakby ktoś błyskawiczeniw wdepnął i puscił hamulec.

: sob sty 20, 2007 16:53
autor: piotrjamrozek
ja mam cos takiego w momencie jak przelacza mi sie na gaz podczas jazdy. chodzi chyba o to ze przekaznik wtedy odcina wtryski i zanim dojdzie gaz (ulamek sekundy) to jest to szarpniecie. gdy jade ze stala predkoscia to jest lagodne szarpniecie a gdy przyspieszam to strasznie targa autem.

pomyslalem ze moze u ciebie tez jakis przekaznik jest na wykonczeniu. moze od wtrysku czy pompy jesli takie sa....

podkreslam ze u mnie to sie dzieje przy przelaczaniu na gaz podczas jazdy