Forum.VWGolf.pl

Słuchajcie mam problem z kolumna kierowniczą w moim MK1! A mianowicie zaczyna coraz ciezej chodzic i nie wiem czy da sie ja jakos naprawic bo nigdy tego nie robiłem i czy bede musiał kupic nowa! mam nadzieje ze nie! jesli da sie to naprawic to poradzcie co i jak zrobic zeby było ok!A jesli trzeba kupic nowa to ile mnie to bedzie kosztowało??? Pozdrawiam!!!

moze wystarczy nasmarować, nieiem jak to tam jest, albo poprostu wymienić łożeska.

ja tez nie wiem jak tam jest!!! dlatego pytam! nie wiem czy tam sie wymienic te łozyska jezeli tam wogóle sa! No i jak sie do tego zabrac???

w mk2 przy samej stacyjce jest łożyska, dlatego wnioskuje ze na całej kolumnie bedzie łożyskowanie

igor002 pisze:w mk2 przy samej stacyjce jest łożyska, dlatego wnioskuje ze na całej kolumnie bedzie łożyskowanie

Zgadza się, jedno u góry, drugie na dole, ale czy jesteś pewny, że to kolumna? Może masz zatarte przeguby na zwrotnicach, krzyżaki na kardanach lub samą przekładnię?
Jakby co to mam na zbyciu cały zestaw, ale były dwa rodzaje w MK I, napisz jaki rocznik posiadasz.

problem przerabiałem.... trzeba zdemontowac przekładnie kierowniczą (maglownice ta co jest w komorze silnika ) rozebrac na czesci pierwsze wytrzec do sucha ,nasmarowac.Po jednej i drugiej stronie w maglownicy sa takei tulejki teflonowe one lubia sie przesuwac i przycieraja ten pret co chodzi lewo prawo w maglownicy... trzeba te tulejki wbic na swoje miejsce i lekko przyklepac z gory zeby sie nei przesuwały i bedzie git...u znajomego jak to było to najpier sie ciezko kreciło a potem dwoma rękoma było trzeba krecic kierownica i kiera nie odbijała wogule...

w kolumnie nie ma lozysk tylko sa plastikowe slizgi,tulejki jezeli to chodzi o Mk1 oczywiscie.