Strona 1 z 2
wymiana wiosełka
: pn sty 15, 2007 23:00
autor: axmax
mam pytanie czy ktoś wymiemiał wiosełko z zamka?? Pytam czy jest to do wykonania dla osoby, która ma samochód ok 2tyg i brak jakiego kolwiek pojęcia w tych sprawach??
pozdrawiam
: pn sty 15, 2007 23:27
autor: toomek77
Jeśli masz dwie ręce i oczy to sobie poradzisz
Najpierw odkręcasz kluczem imbusowym śrubkę umieszczoną z boku drzwi na wysokości zamka. Znajdziesz ją bez problemu, jest ona nachylona pod kątem.
Po jej odkreceniu klamkę energicznym ruchem cofasz w kierunku przodu samochodu. Teraz odchylasz klamkę od strony wkładki (otworzy sie tak jak otwierają się drzwi w Twoim Golfie...)
Jeśli masz juz klamkę w ręku to musisz umieścić wiosełko, zahaczyć je w klamce. Jest tylko jeden sposób w jaki można go umieścić we wkładce, więc nie można tego zrobić źle. Może się natomiast zdarzyć, że szerokośc haczyka wiosełka będzie za duża - wówczas trzeba delikatnie je zeszlifować. Jeśli wiosełko już siedzi w klamce, to zakładamy klamke uważając aby nic nie wypadło. Przykręcamy śrubkę.... i to wszystko
: pn sty 15, 2007 23:54
autor: Gitner
Ja tylko dodam ze jak juz bedziesz wkladal klamke i wciskal lopatke w zamek to wloz kluczyk w klamke i musisz nim obrucic bo (przynajmniej u mnie) nie dalo rady trafic lopatka, po prostu byla obrucona i nijak nie wchodzila w zamek.
Pozdro
Gitner
: wt sty 16, 2007 00:00
autor: RobertP
Gitner pisze:Ja tylko dodam ze jak juz bedziesz wkladal klamke i wciskal lopatke w zamek to wloz kluczyk w klamke i musisz nim obrucic bo (przynajmniej u mnie) nie dalo rady trafic lopatka, po prostu byla obrucona i nijak nie wchodzila w zamek.
no to ten sam patent zastosowałem kiedyś u siebie w pasku b3
: wt sty 16, 2007 19:47
autor: axmax
Wielkie dzięki panowie po punkciuku już poszło:) będę sam kombinował, może się uda.
pozdrawiam
: wt sty 16, 2007 23:40
autor: RobertP
axmax pisze:Wielkie dzięki panowie po punkciuku już poszło:) będę sam kombinował, może się uda.
pozdrawiam
dziękuję ale mi za co ?
no chyba że dla potomnych sie przyda nt naprawy tego w pasku B3
pozdrawiam
: śr sty 31, 2007 21:20
autor: axmax
heh pewnie się zagalopowałem
: śr lis 28, 2007 22:41
autor: akwarysta
Dla tych co tego obrazowo nie widzą fotka z wymiany wiosełka
Dziś wyjąłem bębenek z klamki i podpiłowałem wiosełko, jutro przymiarka. Domyślam sie że ta część z uszkodzonego wiosełkiem została w drzwiach i można ją bez problemu wyjąć i wyrzucić.
Co polecacie do wyczyszczenia bębenka i przesmarowania ? WD40 wystarczy czy może umyć to w benzynie ekstrakcyjnej, poczekać aż wyschnie i koniec ?
: pn cze 15, 2009 21:09
autor: 834
Witam
ja natomiast nie mogę zdemontować klamki. Odkręciłem śrubę, wysunąłem wkładkę i udało mi się dojrzeć ułamane wiosełko, ale nie mogę go wyciągnąć gdyż szczelina jest zbyt mała by włożyć w nią palce.... Wkładka i klamka trzymają się na ząbku, który odblokowywany jest kluczykiem
nie potrafię tego zdemontować
: pn cze 15, 2009 22:07
autor: Paweł Marek
Odciągaj klamkę lekko w tył i bok, a równocześnie kluczykiem rusz trochę w klamce żeby ten haczyk ząbek poszedł w bok, trochę prób i nauczysz się a następnym razem zrobisz to w parę sekund.
: sob cze 20, 2009 00:31
autor: 834
Paweł Marek, dziękuje za rade
W końcu udało mi się zdemontować klamkę i zamek. Niestety powstał nowy problem. Po wyciągnięciu i ponownym zamontowaniu wkładki, zamek zaczął się blokować. Metalowe blaszki we wkładce układają się nie równomiernie; jedna część pojedynczej blaszki wystaje zbyt wysoko, a druga chowa się zbyt głęboko.
Użyć pilnika do metalu, czy nieco bardziej profesionalnej metody?
: sob cze 20, 2009 08:40
autor: Paweł Marek
zmieniałeś wkładkę? To wyjmij ją, włóż do niej kluczyk i wówczas żadna blaszka ma nie wystawać z bębenka. Możesz poprzekładać blaszki aż się uda, może przypiłować ale wówczas rośnie ryzyko że zamek otwrzy się każdym kluczykiem.
: śr lip 01, 2009 23:10
autor: 834
Dzisiaj spiłowałem wiosełko, żeby dobrze wchodziło we wkładkę. Zamontowałem i działa... ale połowicznie. Zamek da się przekręcić - rygielek reaguje na kręcenie kluczykiem, ale zamek nie "odbija" kluczyka do pierwotnej pozycji. Co najgorsze - wkładkę da się wyciągnąć kluczykiem, około połowy długości wkładki(!)
Czego brakuje?
: czw lip 02, 2009 07:50
autor: Gitner
834 pisze:Czego brakuje?
Sprawdz czy na czesci ktora wychodzi z kluczykiem nie ma sladow pekniecia