Strona 1 z 1

problem z przewodami zapłonowymi

: pt sty 05, 2007 00:32
autor: darek_3-1
witam .mam pytanie otóz kupiłem nowe przewody zapłonowe NGK za 170 zł i jak załozyłem to wieczorem było widac ze w srodku jarzyły sie w kilku miejscach i oddałem na reklamacje po 2 tyg dostałem kolejne nowe przewody i sprzedawca przekonywał mnie ze muszą jarzyc sie i dał mi nastepne i dzis załozyłem i wieczorem sprawdzałem i okazuje ze jeszcze gorzeł jarzą sie i jak dodam gazu to az jak swietliki i co z nimi zrobic doradzcie cos.pozdrwaiam

: pt sty 05, 2007 10:07
autor: dziejo
darek_3-1 pisze:ze muszą jarzyc
jak to rozumieć???? a z masa silnika wszystko ok? sprawdzeniu podlega równiez palec i kopułka

: pt sty 05, 2007 12:48
autor: darek_3-1
kopółka nowa i palec i masa tez ok na starych przewodach nie mam czegos takiego jedyni e co na zewnątrz maja przebicie bo juz poparciała izolacja ale nie błyskają sie w srodku a to jest róznica u innego sprzedawcy byłem to sugerował ze to moze cewka jest cos nie tak

: pt sty 05, 2007 14:06
autor: dziejo
powiedz jeszcze czy oprócz przebicia silnik nie równo pracuje??????

: sob sty 06, 2007 10:11
autor: darek_3-1
lekko silnik pracuje na nierównych obrotach a druga sprawa to dzien po załozeniu nowych przewodów nie mogłem zdjąc koncówki przewodu z aparatu zapłonowego tak sie przykleiły co nigdy problemu nie było ze starymi przewodami

: sob sty 06, 2007 17:09
autor: Atomic10
To ze sie przykleiły to dpbrze bo wtedy nie przepuszczaj wilgoci. łacze jest szcelniejsze. Co do jarzenia to dziwna sprawa. One swiecą czy skacze po nich napięcie ja na dyskotece ?? Kalble dobrej firmy dwa razy zmieniane czyzby jakas felerna partia ?? Cod o lepkiego falowania to ja mialałem tak falowało w zakresie 850-900 było to idelanie widac gdys ie pod kompa od gazu podpieło. Wina lezała po stronie przewodów.

Pozdrawiam

: sob lis 03, 2007 01:12
autor: tstrzala
Witam
Mam podobny problem wymieniłem przewody na NGK i zauważyłem że nowe przewody jarzą się w środku. Przychodzi mi do głowy że to wina może leżeć po stronie kopułki i palca ale z twoich postów wynika że wymieniłeś kopułke i palec i masz nadal to samo. Więc co to może być: cewka zapłonowa??

darek_3-1 jeżeli się uporałeś to daj znać może u mnie jest to samo.

: ndz lis 04, 2007 01:12
autor: Jacenty85
Też to miałem :) a, że nie mam czasu na walkę ze sprzedawcami zdjąłem blaszane osłonki z końcówek (to skutkuje), założyłem nową kopułkę i paluszek i nic nie świeci. Dodam tylko, że mi dodatkowo auto szarpało podczas jazdy. Później jeszcze owinąłem kabelki izolacją (dość grubo) ze względu na gryzonie które dobierały się do smacznej powłoki kabelków i wszystko gra. Tak na marginesie dodam, że owijanie kabli izolacją do wbrew pozorom nie jest głupią sprawą. Dobra izolacja zapobiega przybiciom, nie dostaje się wilgoć, gryzonie się nie zabawiają i w zasadzie nie ma innych większych skutków ubocznych.

: ndz lis 04, 2007 02:39
autor: tstrzala
Witam ponownie. Dzisiaj wymieniłem kopułkę, palec i nadal jarzły się. Postanowiłem wymienić cewke którą miałem na zapasie i co stwierdziłem po wymianie kabli, kopułki, palca i cewki jet nadal to samo. Może minimalnie lepiej. Już sam nie wiem może ktoś ma jakieś pomysły. Świece były wymieniane 8000km temu.

: ndz lis 04, 2007 03:06
autor: adriana81
tstrzala pisze: Dzisiaj wymieniłem kopułkę, palec i nadal jarzły się. Postanowiłem wymienić cewke którą miałem na zapasie i co stwierdziłem po wymianie kabli, kopułki, palca i cewki jet nadal to samo. Może minimalnie lepiej. Już sam nie wiem może ktoś ma jakieś pomysły. Świece były wymieniane 8000km temu
Kolega od nas z Grupy Piter kupil kable NGK do MK3 VR6 bylo to samo dwa razy szły do reklamacji az wkoncu sie wkurzyl i kupil innej firmy i co sie okazalo jest Ok :bajer:

Wina lezała po stronie kabli

: ndz lis 04, 2007 09:53
autor: wolfzan
Ja polecam kabelki SENTECH. Zapłaciłem za nie niespełna 80 dych i sprawują się znakomicie:) :pub:

: ndz lis 04, 2007 19:42
autor: Jacenty85
a u mnie sentechy padły po 20 tysiącach przebiegu - z nimi jest loteria. Jeśli świecą polecam zdjęcie metalowych końcówek plus owinięcie kabli izolacją...no chyba że wolicie walczyć ze sprzedawcą niczym Don Kichot :) z wiatrakami

: ndz lis 04, 2007 21:55
autor: wolfzan
Jacenty85 pisze:a u mnie sentechy padły po 20 tysiącach przebiegu - z nimi jest loteria.
Jak na razie zrobiłem jakieś 10 000 km i nie ma żadnego problemu :grin: :pub:

: ndz lis 04, 2007 23:35
autor: DamianCU
Ja polecam BERU. W nocy jest ciemno i nic nie świeci :grin: