Forum.VWGolf.pl

Cześć, mam problem z moim MK2 1,6 benzynka. Otóż śmigam sobie śmiało i nagle ni z tego ni z owego gaśnie silnik i dupaaaaa. Raz było na chodnym silniku a drugi raz na rozgrzanym. Nie wiem co to może być. Jak ktoś miał podobny problem to proszę o info...
Dzięki z góry...

trochę mało informacji podałeś, czy jak silnik gaśnie to kontrolki sie palą? ale do sprawdzenia cały układ zapłonowy, prawdopodobnie masz gdzieś przerwę na nim i stąd brak dalszej pracy, skup się głównie na cewce i na połączeniach do niej

silnik gasnie i jednocześnie kontrolki się zapalają ładowanie i olej i nic wiecej, zaraz potem odpalam i jadę dalej, tak się zaczęło jakoś dwa tygodnie temu.

Ja mialem dokładnie tak samo. jak zerwał mi sie pasek od alternatora. albo jak spalił mi sie bezpiecznik od pompy, ale to juz pozniej nie odpalił.

jaroszy pisze:silnik gasnie i jednocześnie kontrolki się zapalają ładowanie i olej i nic wiecej

a silnik masz na wtrysku czy gaźnik? jeżeli na wtrysku to jeszcze moze być przyczyną przerwa w pracy pompy paliwowej, ale ja bym sie skłaniał jednak ku zapłonowi -- posprawdzaj wszystkie połączenia na układzie zap.