Naprawa po kolizji

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Naprawa po kolizji

Post autor: Triceq » śr sty 03, 2007 04:47

Witam,

W tym dziale chciałbym zapytać o koszty naprawy, więc proszę o wyrozumiałość Admina bo nie wiem gdzie się zahaczyć.

Tak na szybkiego opisze co i jak...
Dostałem w tył Golfa
Szkody:
Podrapany zderzak, ale cały, przynajmniej z zewnątrz
Pas wzmacniający zderzak wgięty
Klapa się nie zamyka ponieważ bolec przesunął się do wewnątrz bagażnika.. wnioski co i widać na gołe oko.. wgięcie do wnętrza, nie mogłem po lekkiej próbie podnieść podłogi bagażnika.
Lekko wgięta klapa pod rejestracją, nawet farba nie ruszona
Dolna szczelina tylnych świateł już nie pasuje, ponieważ wyglądają jak by dół reflektora wystawał o jakiś centymetr, linie zderzaka z boczkami nie pasują.

Nie znam się za bardzo więc proszę o ocenę ile za taki serwis, bo czuje tu wyciąganie tego bagażnika, nie zamyka się klapa bo brakuje z 2 cm do zatrzasku, czyli nie tak mocno uderzone.
Jestem umówiony z rzeczoznawcą PZU więc wolał bym się zoriętować.
Jeśli miał ktoś podobną przygodę, lub spotkał się z rzeczoznawcą to prosił bym o sposób jak postępować żeby nie być zrobionym w balona, bo Golf na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, a całość kryje się pod zderzakiem.
Z góry dziękuje
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
saks
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 15:21
Lokalizacja: Dąbrówka Malborska

Post autor: saks » śr sty 03, 2007 08:21

witam jak rzeczaznawca będzie robił opiś uszkodzeń to możesz tylko dopilnować czy wszystko dokładnie wpisał. oni ci sami wyliczą ile kasy dostaniesz mają ustalone stawki ile za części i robocizne .


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/012d443530db0873.html][img]http://images2.fotosik.pl/168/012d443530db0873m.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
marek2907
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2610
Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Post autor: marek2907 » śr sty 03, 2007 10:12

tylko pilnuj dobrze i pokazuj kazdą najdrobnieszą rzecz


[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]

Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Post autor: Triceq » śr sty 03, 2007 19:48

Uch.... będe musiał mieć głowę na karku żeby nie dać się wilkowi morskiemu..... w końcu od tego oni są.

Jeśli ktoś dał by rade wycenić ile przyjemność naprawy w warsztacie mogła by mnie kosztować osobiście byłbym wdzięczny ponieważ nie mam żadnego punktu odniesienia czy wstawiać do nich na warsztat, czy dało rade by taniej.

Dziś jeszcze przylukałem, że podłoga się jak by... ee... odkleiła tuż za progiem bagażnika po wewnętrznej stronie zaraz pod bolcem który trzyma klapę.



ariel393
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: pt gru 22, 2006 18:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: ariel393 » śr sty 03, 2007 19:55

Jako lakiernik moge ci podpowiedzeć że jeśli naprawa bedzie dokonywana w serwisie vw to sama lakierka jakieś 500 do 800 zł bynajmiej tak jest w serwisie opla



Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Post autor: Triceq » śr sty 03, 2007 20:13

Co do lakierowania... myślę, że raczej w tej kwestii nie jest tak źle, ale fakt co aso to aso.

Najbardziej martwię się bagażnikiem, odkryłem trochę wykładziny i zauważyłem pęknięcie lakieru... czyli sfałdowanie... Tu jest największy problem, tak samo jak wgięty pas za zderzakiem sięgający do zbiornika paliwa.



ariel393
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: pt gru 22, 2006 18:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: ariel393 » śr sty 03, 2007 20:42

spokojnie nie wiem jak to dokłanie wygloda w bagażniku bo wgięty pas to wiem ale to nic szczególnego troche blacharki dobrej blacharki to podstawa lakierka tylko profesionalna to śladu nie bedzie nie takie sie klepało :)



Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Post autor: Triceq » śr sty 03, 2007 20:58

nie ma to jak słowa otuchy... ile może kosztować położenie lakieru na całym golfie 3D.. czarny + zderzaki.. tak zapytam przy okazji... z drobnymi zaprawkami.



Marcins237
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: wt gru 27, 2005 14:35
Lokalizacja: koluszki
Kontakt:

Post autor: Marcins237 » śr sty 03, 2007 21:06

witam.Przykra sprawa, ale powinno to wyglądać mniej więcej tak: rzeczoznawca porobi opis i zdjęcia, oraz wyceni szkody, które powstały.Gdy wstawisz autko do serwisu, serwis po zdemontowaniu uszkodzonych części auta wezwie prawdopodobnie jeszcze raz rzeczoznawcę z PZU poniewaz niektóre uszkodzone rzeczy wyjdą dopiero po zdjęciu zderzaka oraz diagnostyce auta np. czy nie ma ruszonych podłużnic itp.Następnie rzeczoznawca wyceni reszte szkód i określi szkode jaka powstała.Następnie pzu zapyta się Ciebie czy chcesz naprawę bezgotówkową czy pienądze wypłacają Ci na rękę, cóż zrobisz jak zechcesz...pozdrawiam



Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Post autor: Triceq » śr sty 03, 2007 21:14

Bardzo konkretna informacja wielkie dzięki... to ja jeszcze zadam pytanko czy to wszystko odbywa się w ciągu jednego dnia, ponieważ umówiony jestem na piątek i to wszytko toczy się od razu czy będę musiał się umawiać do tego warsztatu podjeżdźać... itd,itp ??

[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 16:37 ]
Dziś zrobiłem fotki, niestety tylko telefonem i to kiepskiej jakości co widać,
Sprawdzałem także dziś światło stopu, prawego nie ma,migacz ok, ale jestem przekonany, że przed kolizją było, mimo że lampa nie tknięta coś się musiało wzruszyć.
Czy rzeczoznawca może mieć jakieś wątpliwości do takich rzeczy i mogą być problemy, bo jeśli tak to wole kupić żarówkę i założyć.

Rzeczoznawca jest upoważniony do odmowy odszkodowania z powodu, że np na wątpliwości co do mojej niewinności mimo spisanego oświadczenie że jestem poszkodowany??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
marek2907
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2610
Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Post autor: marek2907 » czw sty 04, 2007 22:29

Rzeczoznawca jest upoważniony do odmowy odszkodowania z powodu, że np na wątpliwości co do mojej niewinności mimo spisanego oświadczenie że jestem poszkodowany??
nie rzeczoznawca tylko ubezpieczyciel.
Gosciu który się w ciebie wpakowal może robic problemy jeśli nie wzywaliscie policjii


[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]

adam aa22
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 166
Rejestracja: pt lis 17, 2006 13:40
Lokalizacja: Pajęczno
Kontakt:

Post autor: adam aa22 » czw sty 04, 2007 23:17

A ja Ci radze sprawdzic jeszcze szczeline miedzy tylnymi drzwiami a słupkiem tzw. C bo jesli dostał w miejsce gdzie konczy sie podłuznica (widac dopiero po zdjeciu zderzaka) to bardzo prawdopodobne ze minimalnie cos sie przesunęło. Porównaj sobie szczeline z prawej i z lewej strony czy sa jednakowe. Ja miałem podobne uderzenie w tył i tak własnie było niby
ok 1 mm ale sie przesunęło i trzeba było nadciagac. Za takie uszkodzenia najwiecej kasy przyznaja, płyta podłogowa równiez w bagazniku, to tez jest element nie wymienny.



Awatar użytkownika
Triceq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: sob paź 29, 2005 16:25
Lokalizacja: Ostrołęka/Wawa

Post autor: Triceq » pt sty 05, 2007 00:31

Jest to 3 drzwiowa wersja. Nie zauważyłem żadnych zmian karoseryjnych z zewnątrz, faktycznie trzeba będzie ściągnąć zderzak żeby lepiej się przyjrzeć bo prawdę mówiąc golf wygląda normalnie z odległości 2 metrów, całość jest schowana

No ja mam nadziej, że poszedłem mu na rękę nie wzywając policji i nie denerwowałem się strasznie za takie manewry i sam jestem uczciwy wobec niego.
Poza tym to starszy Pan w dobrym płaszczu więc czułem od niego kulturę.

Jutro do rzeczoznawcy.... czuje lipę w powietrzu... może jednak być coś nie tak... zobaczymy



toomek77
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: pt paź 27, 2006 12:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: toomek77 » pt sty 05, 2007 00:53

Miałem identyczną sytuację. Blondynka uderzyła mi w tył samochodu. Pas tylni był wgięty, klapa wgięta, zderzak wgnieciony, puszki pod światłami skrzywione... Tak jak na zdjęciu.
Rzeczoznawca wycenił szkodę na 4100 zł (auto z 96 roku), kobieta, która mnie uderzyła była ubezpieczona w TUW-ie (mało znane). Wszystko odbyło się szybko i już po czterech dniach miałem kasę na koncie :) Obrazek Obrazek



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 414 gości