Niski pedal hamulca.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Niski pedal hamulca.

Post autor: skuri » pn lut 21, 2005 17:10

A wiec tak z przodu praktycznie wszytsko w porzadku.Tarcze jak nowki klocki rowniez. Z tylu w bebnach nie widze zeby bylo cos nie tak bynajmniej szczeki tez w dobrym stanie.A pomimo tego pedal jest niski(bardzo) i hamulce sa kiepskawe pozatym czasem z bebna slychac takie szumienie ale tylko w czasie hamowania.Powiedzcie co sie moglo spieprzyc(dodam ze pompa jest oki i raczej tez zapowietrzony nie jest po pedal nie leci w podloge) gdyz nie mam za bardzo ochoty wymnieniac po kolei wszystkich elementow ukladu hamulcowego :bigok:


Wielki projekt....rozpocznie sie latem !

skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Post autor: skuri » pn lut 21, 2005 17:13

Ej dlaczego usunieto wyraz PEDAL.buahaahhaahahahaaaa :rotfl: :rotfl: :rotfl: dobra dla ulatwienia powiem tak podnozek zluzacy do wykonania czynnosci zwanej hamowaniem :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Wielki projekt....rozpocznie sie latem !

piott
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 18:55
Lokalizacja: konin
Auto: Golf 7 Variant
Kontakt:

Post autor: piott » pn lut 21, 2005 17:29

A jak zaciagniesz reczny to cos sie zmienia? Moze te samoregulatory nie dzialaja prawidlowo. Zaciagnij na kilka zabkow tak zeby jeszcze nie tarly szczeki o beben i zobacz co wtedy.



skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Post autor: skuri » pn lut 21, 2005 17:51

problem w tym ze reczny mam zerwany na jeden kolo :grrr:


Wielki projekt....rozpocznie sie latem !

Awatar użytkownika
emge
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: wt lut 08, 2005 20:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: emge » pn lut 21, 2005 18:43

Hamulce kiepskawe bo w tych mniejszych pojemnością Golfach takie po prostu są :D Mniętkie jak nie powiem co, i ledwo zwalniaja. To szuranie też mam, pomimo iż wymieniłem szczęki na nowe. Pewnie trą gdzieś o wyrobiony bęben.



dioob
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: dioob » pn lut 21, 2005 18:56

emge pisze:Hamulce kiepskawe bo w tych mniejszych pojemnością Golfach takie po prostu są :D Mniętkie jak nie powiem co, i ledwo zwalniaja. To szuranie też mam, pomimo iż wymieniłem szczęki na nowe. Pewnie trą gdzieś o wyrobiony bęben.
A zkąd t masz takie wiadomości, chamulce to chamulce :grin: znowu bez przesady ze im miejszy silnik to niema prawie chamulca.
Ja mam silnik 1.3i na chamulec nie narzekam,jasne że bedzie słabszy niz ten co 2.0 czy 1.8 ale wystarczająco dobry do bezpiecznego zatrzymania pojazdu.


...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:

Awatar użytkownika
Gwiazdor
_
_
Posty: 3415
Rejestracja: sob gru 11, 2004 19:55
Lokalizacja: TK/WW
Kontakt:

Post autor: Gwiazdor » pn lut 21, 2005 19:00

Może odpowietrzenie pomoże...


Obrazek

Awatar użytkownika
emge
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: wt lut 08, 2005 20:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: emge » pn lut 21, 2005 19:19

W mocniejszych np GTI sa zmiany w układzie hamulcowym. Nie jezdzilem wiec sie nie wypowiem jednak raczej zrobili lepsze co by odhamowac z 200, a nie 160-ciu :) Wiesz wystarczająco dobry nie znaczy satysfakcjonujący. Można przecież doprowadzić do pisku opon, ale kultura jego pracy i siła nacisku pozostawiają wiele do życzenia. Może niktórym pasuje taki typ hamulców, ja jednak dziękuję :) Nie jest to też przypadek tego egz. miałem wcześniej innego Golfa II i Passata i w każdym hamulce byly takie same. Dodam jeszcze, że robie sporo km w pracy Yarisem i jak wsiadam potem do Golfa to czasami obleje mnie zimny pot przed skrzyżowaniem :D



skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Post autor: skuri » pn lut 21, 2005 19:25

Wiec od czego zaczac??? Moze wpierw zwalic tylne bebny, gdzie szukac przyczyny? :kac:


Wielki projekt....rozpocznie sie latem !

Awatar użytkownika
emge
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: wt lut 08, 2005 20:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: emge » pn lut 21, 2005 20:05

Raczej tak. Zobacz czy mają ranty (a mają napewno).



79Adam79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: sob lis 20, 2004 16:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: 79Adam79 » pn lut 21, 2005 22:36

Witam
Koleś kiedyś śmigał mk2 1.6 i też pedał(gay) :helm: zapadał mu się w podłogę i hamulce cienkie były, ale miał ranty na tarczach z przodu i po wymianie było już ok- on tak twierdził . U mnie w 1.6 pn ranty mam tak wy...ane że szok ale jakoś normalnie hamuje i pedał do połowy tylko wchodzi(chociaż czuć tak jakby tarcze zcentrowane były bo przy takim samym nacisku na gaya hamuje raz słabiej raz mocniej-zmienia się to wraz z obrotem koła(tarczy)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 277 gości