Strona 1 z 2

mk3 problem z hamulcami

: wt gru 26, 2006 01:53
autor: martinez76
witam,
przy hamowaniu drzy lekko kierownica i pedal hamulca.
wiem, krzywe tarcze.
tylko ze ja juz trzeci komplet wymieniam, razem z klockami i za kazdym razem po okolo pol roku problem sie znow pojawia.
co to moze byc?

: wt gru 26, 2006 02:58
autor: sas_gti
martinez76, a firmę tarcz i klocków zmieniasz?

To co napisze to wszytko beda domysły wzięte troche z sufitu bo nic wprost nasuwającego się na myśł mi do głowy nie przychodzi
Moze byc tak ze one nie sa wcale krzywe tylko źle się zużyły, nierówno starły
Żeby nierówno zetrzeć tarcze co powodowałoby takie bicie, to np płaszczyzna mocowania tarczy, czyli płaszczyna piasty musiałby by mieć jakaś odchyke od osi tarczy, i tarcza kreciłą by sie biciem juz od nowosci,, niekoniecznie musiałbys to czuc na poczatku, po jakim czasie, np pol roku jak sie tarcze troche zuzyja to podczas dotkinęcia hamulca by biło
A moze po prostu czesto wpadasz w kałuze i osrto jeździsz?
albo moze tez cos jest nie tak z zaciskami, tłoczek z ktorejs strony sie zapiekł lekko i jakoś nierówno dociska

Polecałbym:
-1 pomiar bicia nowej tarczy (producent tarcz to podaje, samochodu chyba też)
-2 pomiar bicia tarczy tej ewidentnie bijącej
-3 pomiar grubosci tarczy zużytej (bijącej) w kilkunastu punktach,

3 pomierzysz to mikrometrem, 1 i 2 specjlanym sprzętem z takim mocowaniem stabilnym do podłoża

Sadze ze tarcze jednak bardzo ciezko byłoby nierowno zuzyc i to raczej odpada, ale w ten sposób to wykluczysz

: wt gru 26, 2006 03:47
autor: stonefree
sas_gti pisze:specjlanym sprzętem z takim mocowaniem stabilnym do podłoża
Pozwolisz,że sie wtrącę, ale mocowanie trzeba zrobić do zwrotnicy, inaczej samochód drga minimalnie stojąc na podnośniku i nie zmierzysz dokładnie

[ Dodano: Wto Gru 26, 2006 02:49 ]
P.S. mialem podobny problem. Kupiłem tarcze Delphi i klocki lucasa. Tarcze się wygięły po 3 tysiącach. Wtedy kupiłem tarcze na szrocie,sytuacja sie powtórzyła. Przetoczyłem tarcze delphi i załozyłem klocki delphi. Hamulce są nieco słabsze, ale bicie nie wróciło...

: wt gru 26, 2006 04:05
autor: sas_gti
zgoda, do zwrotnicy w sumie najsensownej,
ja widzialem też taki sprzet na bardzo solidnej podstawie mocowany do podłoża na stałe (z ramieniem mniej wiecej jak do pomiaru punktów bazowych "ramy") w miejscu gdzie mocowany jest podnośnik, a auto przecież stoi na progach, jest podniesione i nie stoi na oponach które wiadomo że są elastyczne
zresztą nie o mocowanie sprzęta pomairowego tu chodzi tylko o to bicie a to już grubsza sprawa jak kolega juz 3 razy zmieniał tarcze i klocki...pozdrawiam

: wt gru 26, 2006 13:20
autor: majki06
Witam. Przepraszam że się przypnę ale mam takie małe pytanko czy na szczękach w miejscu gdzie jest samoregulator powinny być ząbki takie jak na samoregulatoże

: wt gru 26, 2006 17:47
autor: martinez76
ostro nie jezdze - w miare normalnie czasem troche szybciej ale na ogol normalnie, poza tym glownie po wawie takze trudno mocno sie rozpedzac.
a juz na pewno nie hamuje z piskiem :bajer:
kaluze? hmmm zdarza sie ze wjade no ale tego trudno uniknac.
jesli chodzi o zaciski to byly latem regenerowane - mysle ze tu jest wszystko ok.
czy w takim razie warto wymienic z przodu piasty?

: wt gru 26, 2006 18:00
autor: sas_gti
martinez76, nie!!! za wymiane sie bierz na koncu jak zdiagnozujesz, bo tak to pół fury mozna wymienic
No a nadal nie napisales czy zmieniasz firme tarcz i klocków?
BTW hamowanie z piskiem akurat nie grzeje hamulców bo tarcza nie trze o klocek , jest w koncu zablokowana , natomiast grzeje sie i sciera opona i mozna je przehamowac)

Tacze mozna skrzywic jak nap hamujesz kilka razy z duzej predkosci, tak ze tarcze juz sa na prawde porzadnie nagrzane i wtedy wpadniesz w kaluze (nie koniecznie podczas hamowania) jak tarcz marnej firmy to moga sie dziac takie cuda

: wt gru 26, 2006 18:16
autor: martinez76
sas_gti pisze:martinez76, nie!!! za wymiane sie bierz na koncu jak zdiagnozujesz, bo tak to pół fury mozna wymienic
No a nadal nie napisales czy zmieniasz firme tarcz i klocków?
BTW hamowanie z piskiem akurat nie grzeje hamulców bo tarcza nie trze o klocek , jest w koncu zablokowana , natomiast grzeje sie i sciera opona i mozna je przehamowac)

Tacze mozna skrzywic jak nap hamujesz kilka razy z duzej predkosci, tak ze tarcze juz sa na prawde porzadnie nagrzane i wtedy wpadniesz w kaluze (nie koniecznie podczas hamowania) jak tarcz marnej firmy to moga sie dziac takie cuda
ostatnio poprosilem mechanike o zmiane producenta tarcz - zalozyl inne, na ktore jak mowil ma malo uwag - a mechanik zaufany jezdze do niego juz kilka lat
nie wiem dokladnie jakiej firmy sa tarcze - wiec nie napisze ale placilem jakies 120zl.
jesli chodzi o hamowanie - co to znaczy duza predkosc, szybciej jak 120-130 nie jezdze po wawie.
czyli radzisz zrobic pomiar tarcz? czy sa rownomiernie starte?

: wt gru 26, 2006 18:30
autor: sas_gti
martinez76 pisze:czyli radzisz zrobic pomiar tarcz? czy sa rownomiernie starte?
tak bym radzil , bo nic innego mi do glowy nie przychodzi, ale ja wiem czy to w ogole fizycznie jest mozliwe zeby "krzywo" sie starły
A moze warto jednak zmienic warsztat skoro nie obchodzi ich to ze 3ci raz tarcze juz ida do kosza a oni dalej swoje - nie szukają przyczyny tylko zakładają nowe tarcze, naliczaja Cię za wymiane, jeszcze na czesciach zapewne zrabaija cos bo kupujesz u nich a nie w sklepie.

Jesli chodzi o firmę to polecam Ci zeby kupowal tarcze brembo, sadze ze ja mam na nie atrakcyjną ofertę , w razie co to wal do mnie, podam ci ceny....tak czy siak jesli znowu bedziesz musial wymienic to

Co do warsztatu i problemów z zawieszeniem, hamlcami, ukłądem kierowniczym to polecam ASKO za powązkami , ale tam jest drogo , majarajdowe doświadczenia, prowadzi to były rajdoweic bodajże Artur Skwarzyński, jak tam nie znajda przyczyny to juz bym chyba zwątpił...pozdrawiam

: wt gru 26, 2006 18:34
autor: martinez76
sas_gti pisze:
martinez76 pisze:czyli radzisz zrobic pomiar tarcz? czy sa rownomiernie starte?
tak bym radzil , bo nic innego mi do glowy nie przychodzi, ale ja wiem czy to w ogole fizycznie jest mozliwe zeby "krzywo" starły
Ogolnie polecam Ci zeby kupowal tarcze brembo, sadze ze u mam na nie atrakcyjną ofertę , w razie co to wal do mnie, podam ci ceny....
dzieki myslalem tez i o tym, jakby co to sie odezwe, jak mozesz to wrzuc mi na pw nr.tel. do siebie,

: wt gru 26, 2006 21:11
autor: jozekrjrj
sas_gti

małe pytanko do Ciebie z uwagi na to ze zajmujesz sie handlem

tarcze do 1.8gt brembo max cena 75zł szt.

dobra cena??

: wt gru 26, 2006 23:52
autor: stonefree
majki06, Nie ma tam ząbków.

: śr gru 27, 2006 00:13
autor: sas_gti
jozekrjrj, masz na mysli swojego ABSa?....podaj prosze nr fabryczny tej tarczy albo nr brembo...albo rozmiar....

[ Dodano: Wto Gru 26, 2006 23:19 ]
za 69zł w mam np tarcze brembo max 239x12mm, ale nie sadze zebys mówił o tych, bo to za małe jak na mk3 gt....generalnie do mk3 gt raczej nie ma tarcz brembo MAX za 70 kilka zł , bo one mają chyba 256 mm z tego co widze, no albo ktoś sprzedaje po kosztach produkcji, no albo moze jeszcze być tak że ktos ci źle dobrał tarcze, popatrzył na te mnijesze niz Ty masz i podał ich cene, to by sie zgadzało ze za 75 zł.....no napisz jakie masz tarcze to sie wyjasni...pozdrawiam

: śr gru 27, 2006 02:44
autor: yoobi
Pytanko techniczne (małe): czy tarcza sama w sobie nie powinna mieć małego bicia ?? Co rozsuwa klocki hamulcowe (tłoczek) po skończonym hamowaniu ?? Tylko podciśnienie płynu hamulcowego czy też może bicie tarczy w tym pomaga ??

Pozdrawiam
yoobi