Strona 1 z 2

palą się kontrolki mimo wyjętego kluczyka

: sob gru 23, 2006 14:55
autor: pawelek1987
witam wszystkich !
gdy wyjmę kluczyk ze stacyjki to kontrolki palą się jest zasilanie na układzie zapłonowym ale nie działa elektryka w środku samochodu ! co jest dziwne działa klakson bez kluczyka wcześniej działał tylko na przekręconym kluczyku ! nie można zgasić samochodu kluczykiem ! :hmm: po wyjęciu kluczyka silnik dalej pracuje ! bezpieczniki i przekaźniki OK ! jak wyjmę kostkę ze stacyjki to kontrolki palą się nadal ! nie wiem już co robić !! pomocy !

ps. Wesołych Świąt !

: sob gru 23, 2006 14:59
autor: marcin999
Mogla pasc kostka stacyjki i robi takie cuda.
Albo masz gdzies przbicie na kablach moze gdzies woda zaszlo, moze cos robiles ostanio z elktryka...

: sob gru 23, 2006 15:14
autor: pawelek1987
ostatnio wymieniałem regulator napięcia w alternatorze ale on chyba nie ma nic do tego ... ładowanie się poprawiło z 13.5 na 14.1 V

[ Dodano: Sob Gru 23, 2006 14:15 ]
marcin999 pisze:Mogla pasc kostka stacyjki i robi takie cuda.
to chyba nie to bo jak ją rozepne to dalej palą się kontrolki !

: sob gru 23, 2006 15:22
autor: Paweł Marek
pawelek1987 pisze:jak wyjmę kostkę ze stacyjki to kontrolki palą się nadal
prawdopodobnie skleiły się styki w głównym przekaźniku od lini X. Wyciąg go i zobacz czy jest przepływ między jego najgrubszymi stykami. To będzie 4-ty od lewej w drugim rzędzie od dołu w autach po sierpniu 89, lub 2-i w pierwzym rzędzie w starszych.
Jeśli jest ok to skontroluj czy po wyjęciu tego przekaźnika kontrolki gasną. W ten sposób dojdziesz czy jest jakieś zwarcie na kablach wzbudzających przekaźnik czy na jego wyjściu.

: sob gru 23, 2006 15:27
autor: pawelek1987
Paweł Marek pisze:Wyciąg go i zobacz czy jest przepływ między jego najgrubszymi stykami.
rozumiem , że mam sprawdzić czy jest opór miernikiem ?

[ Dodano: Sob Gru 23, 2006 14:44 ]
Paweł Marek pisze:Wyciąg go i zobacz czy jest przepływ między jego najgrubszymi stykami.
nie ma oporu więc nie ma przepływu

Paweł Marek pisze:skontroluj czy po wyjęciu tego przekaźnika kontrolki gasną
nie gasną !

: sob gru 23, 2006 16:01
autor: Paweł Marek
pawelek1987 pisze:czy jest opór miernikiem
po prostu nie ma być przepływu prądu na wyjętym przekaźniku między tymi stykami.
Ale skoro nie gasną po wujęciu to możesz sobie darować.
Musi być zwarcie gdzieś do lni x (czyli kablami idącymi od tego przekaźnika i zasilającymi wiele urządzeń jak światła, wtrysk itd). Gdzie to niemam pojęcia
pawelek1987 pisze:nie ma oporu więc nie ma przepływu
to tu się nie zgodzę, albo brak oporu albo brak przepływu :)

: sob gru 23, 2006 16:04
autor: pawelek1987
nie ma oporu na przekaźniku - więc jest niedobry ..... ??

[ Dodano: Sob Gru 23, 2006 15:05 ]
czyli szukać jakieś wady na przewodach ? .....

: sob gru 23, 2006 16:05
autor: Paweł Marek
Jeśli chodzi o te kable które uległy zwarciu to linia x jest zwykle wkablach czarnych, a stały plus z aku w czerwonych . Może ktoś coś źle podpiął, ale co nie wiem. T tak jakby np kabel od cewki podpiąć do plusa aku (złodziejska metoda odpalania :)

: sob gru 23, 2006 16:07
autor: pawelek1987
raczej nikt źle nie podpiął bo nie było ruszane ....

[ Dodano: Sob Gru 23, 2006 15:08 ]
Paweł Marek pisze:to linia x jest zwykle wkablach czarnych, a stały plus z aku w czarnych.
chyba jakiś błąd w tym zdaniu ....

: sob gru 23, 2006 16:09
autor: Paweł Marek
pawelek1987 pisze:chyba jakiś błąd w tym zdaniu ....
o tak tak sorki, poprawiłem

[ Dodano: Sob Gru 23, 2006 3:10 pm ]
Przekaźnik ma nie puszczać prądu jak nie jest zasilana jego cewka, czyli po jego wyjęciu opór pomiędzy grubymi stykami ma być nieskończony.

: sob gru 23, 2006 16:17
autor: pawelek1987
czyli co powinienem teraz zrobić proszę o radę dokładnie .....

: sob gru 23, 2006 16:24
autor: Paweł Marek
Jeśli na pewnoi jest jak napisałeś, tzn po wyjęciu przekaźnika tego co należy kontrolki dalej sie palą, i tak samo po wyjęciu wtyku od stacyjki, to trzeba szukać zwarcia, nikt nie zgadnie gdzie. Może być zwarcie pomiędzy kablami co napisałem, albo wenątrz jakiegoś urządzenia, licho wie, trzeba się bawić miernikiem, odłączać rózne wtyczki na próbę, nie wiem czy sam dasz radę.

: sob gru 23, 2006 16:29
autor: pawelek1987
Paweł Marek pisze:nie wiem czy sam dasz radę.
tez nie jestem tego pewien... odlaczalem wszystkie bezpieczniki i przekazniki i dalej sie pala kontrolki wiec poprostu nie wiem co robic ps. punkcik juz przyznałem...

: sob gru 23, 2006 16:36
autor: bodzio_j
pawelek1987, wygląda to tak jakby coś zwarło się w kostce.Jeśli dasz radę, to odłącz ją, powinno wszystko zgasnąć (zwarte styki od zapłonu)