Silnik gasnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Silnik gasnie
Witam,
jestem sfrustrowana posiadaczka Golfa III, 1.6 benzyna z 1994 roku (wersja angielska). Jakis miesiac temu po wrzuceniu jalowego biegu obroty zaczely znacznie spadac, ale samochod nie gasl. czasem na jalowym biegu obrotomierz chodzi jak wahadelko, tak jakby dodawac i puszczac gaz. Pozniej obroty spadaly juz tak, ze czasem gasl w tej chwili nie mozna juz nawet zmienic biegu, obroty spadaja i silnik gasnie. Mam tez duze problemy z uruchomieniem silnika. Filtr oleju i paliwa oraz swiece wymieniane niedawno. Mechanicy tutaj nie potrafia jednoznacznie stwierdzic co sie dzieje, nie moga zbadc elektryki - nie moga podlaczyc go pod ta diagnozujaca "maszyne" - stwierdzili, ze jest za stary. W tej chwili maja tylko domysly i chca kasowac niesamowite pieniadze za wymiane jakiejs czesci.
Prosze o pomoc i sorki za niejasne opisy, ale jak widac jezyk techniczny w tym przypadku jest mi zupelnie obcy:)
Pozdrawiam
jestem sfrustrowana posiadaczka Golfa III, 1.6 benzyna z 1994 roku (wersja angielska). Jakis miesiac temu po wrzuceniu jalowego biegu obroty zaczely znacznie spadac, ale samochod nie gasl. czasem na jalowym biegu obrotomierz chodzi jak wahadelko, tak jakby dodawac i puszczac gaz. Pozniej obroty spadaly juz tak, ze czasem gasl w tej chwili nie mozna juz nawet zmienic biegu, obroty spadaja i silnik gasnie. Mam tez duze problemy z uruchomieniem silnika. Filtr oleju i paliwa oraz swiece wymieniane niedawno. Mechanicy tutaj nie potrafia jednoznacznie stwierdzic co sie dzieje, nie moga zbadc elektryki - nie moga podlaczyc go pod ta diagnozujaca "maszyne" - stwierdzili, ze jest za stary. W tej chwili maja tylko domysly i chca kasowac niesamowite pieniadze za wymiane jakiejs czesci.
Prosze o pomoc i sorki za niejasne opisy, ale jak widac jezyk techniczny w tym przypadku jest mi zupelnie obcy:)
Pozdrawiam
Goha, Podejrzewam ze chcą wymieniać komputer. Pojedź autem na jakąś profesionalną stację obsługi gdzie jest możliwość podpięcia do VAG-a np do VW ASO. Pewnie jakiś błąd jest. Podepną się, sprawdzą wykasują ewentulanie coś poregulują i golfik będzie jak nowy.
PS: Witam Cię na forum.
PS2: Naprawdę jeździsz w kraju gdzie auta mają po prawej stronie kierowce??
[ Dodano: 21 Gru 2006 17:46 ]
Te wejście do VAG-a jest albo za zaślepką z narysowanym silnikiem przeciety takim gromem na desce rozdzielczej zaraz nad zapalniczką. Tam jest zazwyczaj. Może też być przy akumulatorze, filtrze paliwa, koło bezpieczników itp. Nie wiem jak anglicy instalkę kładli.
PS: Witam Cię na forum.
PS2: Naprawdę jeździsz w kraju gdzie auta mają po prawej stronie kierowce??
[ Dodano: 21 Gru 2006 17:46 ]
Te wejście do VAG-a jest albo za zaślepką z narysowanym silnikiem przeciety takim gromem na desce rozdzielczej zaraz nad zapalniczką. Tam jest zazwyczaj. Może też być przy akumulatorze, filtrze paliwa, koło bezpieczników itp. Nie wiem jak anglicy instalkę kładli.
Dzieki
Dzieki za odpwiedz.
Tak, jezdze "pod prad" Pierwszy dzien to bylo tak jakbym nigdy wczesniej samochodu nie prowadzila...masakra. Ale przywyklam i jakos daje sobie rade - polski kierowca w zangielsczonym niemieckim samochodzie ) Mam tylko nadzieje, ze znajde jakis warsztat od Volkswagenow w okolicy, pewnie jakbym miala Vauxhalla albo Rovera to nie byloby problemu Ale nie dam im tej satysfakcji
Pozdrawiam
Tak, jezdze "pod prad" Pierwszy dzien to bylo tak jakbym nigdy wczesniej samochodu nie prowadzila...masakra. Ale przywyklam i jakos daje sobie rade - polski kierowca w zangielsczonym niemieckim samochodzie ) Mam tylko nadzieje, ze znajde jakis warsztat od Volkswagenow w okolicy, pewnie jakbym miala Vauxhalla albo Rovera to nie byloby problemu Ale nie dam im tej satysfakcji
Pozdrawiam
ok, mimo, ze naprawy VW tutaj to spory wydatek - mam nadzieje, ze nie bedzie to nic powaznego. Teraz tylko dobry warsztat musze znalezc.... W takich wlasnie momentach teskni mi sie za ojczyzna
Dzieki bardzo za pomoc
Pozdrawiam i Wesolych
[ Dodano: 21 Gru 2006 18:18 ]
miomio1, dzieki, bede probowac chyba wszystkiego co mozliwe.
Pozdrawiam
Dzieki bardzo za pomoc
Pozdrawiam i Wesolych
[ Dodano: 21 Gru 2006 18:18 ]
miomio1, dzieki, bede probowac chyba wszystkiego co mozliwe.
Pozdrawiam
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
Wlasnie przyprowadzialm auto z tego niewydarzonego warsztatu. Jak sie opanuje jazde z noga na gazie caly czas to nie jest zle, gorzej jak sie chce zachamowac,hehehe. Na poczatku gasnie za kazdym razem jak puszcza sie gaz, po chwili jak sie troche rozgrzeje to obroty sa bardzo niskie,ale juz nie gasnie. czy to zmienia obraz sytuacji, cos wam to mowi? Nie odpala oczywiscie bez dodania gazu.
[ Dodano: 21 Gru 2006 18:53 ]
P.S. Mozecie mi powiedziec co powinno pojawiac sie na tym wyswietlaczu, na ktorym pojawia sie przebieg, przed uruchomieniem silnika?
[ Dodano: 21 Gru 2006 18:53 ]
P.S. Mozecie mi powiedziec co powinno pojawiac sie na tym wyswietlaczu, na ktorym pojawia sie przebieg, przed uruchomieniem silnika?
U mnie w mk2 na dokładnie takie objawy pomogło zalanie flaszki denturatu na pełny bak beznyny i przepalenie jej Serio. Potem doczytałem że przyczyną takiego zachowania jest filtr z węglem aktywnym (=tzw filtr par paliwa) - taki walcowaty filtr - w mk2 z przodu po lewej stronie - idą do niego 2 lub 3 przewody - takie jak do paliwa - na jednym z nich w mk2 jest taki zaworek elektryczny Bosh i on się zawiesza i wtedy jak podczas jazdy wciśniesz sprzęgło i zdejmiesz nogę z gazu to silnik prawie gaśnie. Niestety nie wiem jak to jest w mk3 -ale taki filtr jest tam na 100%.
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 233 gości