Forum.VWGolf.pl

KOnkretnie rozchodzi sie o kontrolke hamulca.
Przeważnie zaswieca sie gdy są zjechane klocki albo za mało jest płynu hamulcowego ale dzisiaj bylem u mechanika , sprawdzil klocki -- sa nie za dobre ale tez nie że złe , dolał płynu a kontrolka wciąż się świeci.

hmmmm . Ktos cos wie ?

pozdrowy !!

Plywak w zbiorniczku płynu hamulcowego mógł się zablokować. Odkręć korek i sprawdz pływak.

chomik80 pisze:KOnkretnie rozchodzi sie o kontrolke hamulca.
Przeważnie zaswieca sie gdy są zjechane klocki albo za mało jest płynu hamulcowego ale dzisiaj bylem u mechanika , sprawdzil klocki -- sa nie za dobre ale tez nie że złe , dolał płynu a kontrolka wciąż się świeci.

hmmmm . Ktos cos wie ?

kwesti moe być kilka
- uszkodzony pływczek w zbiorniczku;
- nie odbija do końca ten włącznik od ręcznego;
- albo bardzo drobna nieszczelność, przerdzewiały przewód, np. z korektora
siły hamowania do któregoś z kół tylnych, uszczelnienie musi być dobre
bo to tez układ pod ciśnieniem;
generalnie zerknij na te dwie pierwsze rzeczy
i opisz zobaczymy co jeszcze i co dalej ...

sprawdziłem i nic :/
W instrukji pisze, ze aby to byly starte klocki to musza byc one starte konkretnie no a nie są takze byc może faktycznie jakas nieszczelnosć przewodu.

Odkrec przednie lewe kolo i odlacz wtyczke od klacka hamulcowego i zewrzyj jakims drucikiem dwa wyjscia z tej wtyczki (od strony instalacji samochodu). Jak po wlaczeniu stacyjki dalej pali sie kontrolka, to znaczy ze klocki OK

chomik80 pisze:no a nie są takze byc może faktycznie jakas nieszczelnosć przewodu

Chyba nie hamulcowego, bo takich czujników to jeszcze w aucie nie masz. Może przewód mieć któryś zwarcie do masy i już Ci ładnie będzie świecić. Pewnie trzeba się będzie miernikiem pobawić i sprawdzić skąd idzie sygnał

sprobuje z tym drucikiem.Mam nadzieje ze nie mogę niczego tam spieprzyc
Taka uwaga , że jeszcze z tydzień temu, kontrolka zapalała się po około 2-3 minutach jazdy , teraz zapala się niemal od razu po odpaleniu.
pozdrowy