Forum.VWGolf.pl

Opisze dokładnie o co chodzi.

Przy prędkości powyżej powiedzmy 70 km/h słyszę takie niezbyt głośne buczenie i czuję leciutkie wibracje na kierownicy.
Pojawia się to kiedy jade w ten sposób,że ani nie przyspieszam ani nie hamuje silnikiem tylko tak jakby toczę się, ale na biegu.
Jesli dodam gazu wszystko cichnie. Tak samo jesli puszczę pedał gazu i zacznę hamować silnikiem. Dodatkowo tez dzwięk cichnie jesli wcisnę sprzęgło.
Słychać to tylko na 4 i 5 biegu, ale to pewnie dlatego, że na niższych biegach trudno jest mi uchwycic ten specyficzny moment położenia pedału gazu, przy którym to się pojawia.
Aha. Jak jezdnia jest nierówna i są długie poprzeszne nieruwności to też czasem lubi się to odezwać i w zakrętach tez czasem, ale cichnie po wciśnięciu sprzęgła.

Zjawisko po raz pierwszy zaobserwowałem tuz po wymianie zawieszenia za -60 na seryjne, a właśnie wyczytałem na forum, że po takiej zmianie lubią siadać przeguby.

Dodam jeszcze, że byłem u mechanika i on zdjgnozował luz w mechaniżmie różnicowym, ale dlaczego w takimrazie pojawiło się to po wymianie zawieszenuia?

Co wy na ten temat sądzicie?
Jak sprawdzić przeguby (zewnętrzne czy wewnętrzne)?
Ile kosztują wewnętrzne przeguby

Jerzas pisze:Przy prędkości powyżej powiedzmy 70 km/h słyszę takie niezbyt głośne buczenie i czuję leciutkie wibracje na kierownicy.
Pojawia się to kiedy jade w ten sposób,że ani nie przyspieszam ani nie hamuje silnikiem tylko tak jakby toczę się, ale na biegu.
Jesli dodam gazu wszystko cichnie. Tak samo jesli puszczę pedał gazu i zacznę hamować silnikiem. Dodatkowo tez dzwięk cichnie jesli wcisnę sprzęgło.
Słychać to tylko na 4 i 5 biegu, ale to pewnie dlatego, że na niższych biegach trudno jest mi uchwycic ten specyficzny moment położenia pedału gazu, przy którym to się pojawia.
Aha. Jak jezdnia jest nierówna i są długie poprzeszne nieruwności to też czasem lubi się to odezwać i w zakrętach tez czasem, ale cichnie po wciśnięciu sprzęgła.

to co opisałeś dla mnie świadczy o mechaniźmie różnicowym w skrzyni
identyczny przypadek był u mnie i jeździłem aż całkiem padło i już ruszyć z mijesca
nawet nie mogłem ...

[ Dodano: Czw Gru 21, 2006 11:36 ]

Jerzas pisze:Dodam jeszcze, że byłem u mechanika i on zdjgnozował luz w mechaniżmie różnicowym, ale dlaczego w takimrazie pojawiło się to po wymianie zawieszenuia?

podobnie i ja twierdzę
powymieniałem nawet łożyska żeby wyelimonować akurt je ...

[ Dodano: Czw Gru 21, 2006 11:39 ]

Jerzas pisze:Jak sprawdzić przeguby (zewnętrzne czy wewnętrzne)?

wewnętrzne jak są dobrze poskręcane śrubami na imbus to nawet nie
ma co sprawdzać one prawie się nie psują
jak jużto popatrz na zewnętrzne czy mas zgumy całe, czy jak jedziesz
czy ruszasz z mijesca od razy robiąć skręt na maxa w prawo l
ub lewo to czy nie strzelają

Jerzas pisze:Ile kosztują wewnętrzne przeguby

pewnie ze 150zł za szt+śruby

Ok. Dzieki. Punkt dla Ciebie. Przeguby jeszcze posprawdzam na wszelki wypadek.
I jeszcze pytanie krótkie.
Ile jezdiłeś zanim rozsypał sie Ci się mechanizm różnicowy?
Bo nie wiem czy już zacząć gromadzić fundusz na naprawe czy jeszcze sie nie stresować?

Jerzas pisze:Ok. Dzieki. Punkt dla Ciebie. Przeguby jeszcze posprawdzam na wszelki wypadek.
I jeszcze pytanie krótkie.
Ile jezdiłeś zanim rozsypał sie Ci się mechanizm różnicowy?
Bo nie wiem czy już zacząć gromadzić fundusz na naprawe czy jeszcze sie nie stresować?

thx za pkt
nie pamiętam zbytnio ile przejechałem od czasu pierwszego telepania
chyba z m-c śmigałem ale te wibrowanie nie było tez codziennie
zrobiłem wtedy jakoś a było to dokładnie rok temu coś ok. 1400km
różnie to bywa z tym jeżdżeniem, podejrzewam że jak nie będziesz
ostro ruszał bo wtedy najszybciej może polecieć niż w czasie samej
jazdy to moze być że i z 1000km lub wiecej przejździsz, ale na serio
nie ma na to zbytniej reguły bo nie wiemy w jakim stanie jest on
obecnie, nie myśl o naprawie chyba że masz dobrego mechanika,
ja kupiłbym drugą skrzynię włożył ale dał nowe kompletne sprzegło
i samochód masz gotowy prawie na drugi dzień
ale dokładnie wszystko posprawdzaj czy to może nie łożyska
dwurzedowe w kołach przednich, ja wymieniłem ale okazało sie że to nie to
a kosztowało mnie to wtedy coś ok. 200zł za oba tylko robiłem to sam
a koleś mechanim udostępnił mi warsztat i prasę do ich wyciśnięcia i wciśnięcia ...

ok. Jeszcze raz dzieki.