Strona 1 z 1

klekotanie samoregulatorów czy coś innego???

: ndz lut 20, 2005 06:04
autor: yoland
Witam wszystkich-czy może ktoś z szanownych forumowiczów odpowiedzieć na pytanie-czy klekotanie w silniku, przez niektórych mechaników, diagnozowane jako stukanie samoregulatorów, można jakoś precyzyjniej zdiagnozować? hodzi o to,że borykam się z myślą o założeniu gazu-mam golfa 1,3 benzyna na wielopunktowym wtrysku, z silnika dobiegają jedak odgłosy "klekotania"-niektórzy mechanicy twierdzą, że są to odgłosy samoregulatorów, a niektórzy, że głośno działających wtryskiwaczy. Podpowiem jeszcze, iż w tłumiku słychać czasem głośniejsze dmuchnięcie spalin coś w rodzaju ciut głośniejszego "puch" co powtarza się z pewną częstotliwością. Te "puchanie w tłumik wg niektórych świadczy właśnie o tym, że jeden z wtryskiwaczy "zalewa". Proszę o radę czy są jakieś metody sprawdzenia czy to samoregulatory tak hałasują, czy też wtryskiwacze-czy założenie gazu do samochodu nie będzie w czymś przeszkadzało-słyszałem, że wtryskiwacze w tym momencie są odłączane-to by oznaczało, że nie będą hałasować-a tym samym przedłużę ich żywotność. Gdzie szukać diagnozy i co tak hałasuje? Pozdrawiam-proszę o sugestie:)

: ndz lut 20, 2005 12:35
autor: TAZ
Weź stetoskop i osłuchaj silnik nad zaworami. Może to głupie ale działa. Ja jestem w stanie 100% stwierdzić, które samoregulatory są do wymiany jak je słychać.

: pn lut 21, 2005 16:46
autor: yoland
dzięki taz, wiem,że diagnoza przez internet to tak jak leczenie przez telefon ale czy po przeczytaniu mojego pisu nie asuwa się nikomu jakaś inna koncepcja? Co do tego, że to są samoregulatory to jestem prawie pewien tyle, że nie na 100%. Czy ich wymana jast dość trudna-jak do tego się zabrać-nie ukrywam tego-jestem zeloniutki w tych sprawach :blush:

: pn lut 21, 2005 22:08
autor: Tomasz Żaguń
Jak jesteś zielony to rób to z kimś mniej zielonym.Wogóle to samoregulatory podobno żyją około 100.000 km oczywiście zależy od tego na jakim oleju jest użytkowany silnik no i czy trasy czy miasto .Założę się że od nowości ich nikt niewymieniał więc czas na nie.Jak jeżdzisz na gazie to fakt wtryski niechodzą ale musisz pamiętać aby odpalać na zimnym na benzynie bo podobno poprzez brak bracy to i tak wtryski szlak trafi bo nagar je wykończy ale sam zobaczysz hej

: pn lut 21, 2005 22:52
autor: silent_rob
taz pisze:Weź stetoskop i osłuchaj silnik nad zaworami. Może to głupie ale działa. Ja jestem w stanie 100% stwierdzić, które samoregulatory są do wymiany jak je słychać.

u mnie bardzo glosno ostatnio hcodza a pod korkiem pojawilo sie ciut musztardy ale to raczej skroplona woda , musze mzienic olej bo juz czas ale jaki jest odglos stukajacych samoregulatorow ?? jakis specyficzny ???

: pn lut 21, 2005 23:14
autor: Tomasz Żaguń
Jak obroty rosną to clekotanie rośnie a jest takie bardzo metaliczne.Najczęściej na zimnym silniku się zaczyna a w miarę rozgrzania znika a jak też stukają na ciepłym to trza działać i to szybko.

ZAWORKI I ITD.....

: pn lut 21, 2005 23:55
autor: GUPETTO
Mam troszke podobny problem, zrobilem remont silnika jest obecnie przejechane okolo 600km,a o co chodzi, przed remontem na zimnym silniku byl przez 4 sekundy klekot a teraz jest on glosniej slyszalny przez 3 nawet 4 minuty, hydraulika zlozona w te same miejsca.Czy cos tam moze byc zle ze to tak warczy?? chodzi jak diesel.jak zlapie temperatury jest ok lub po wiekszych obrotach.Jesli ktos cos wie i poradzi na tego problema bede wdzieczny bardzo. Pozdrawiam

: wt lut 22, 2005 12:11
autor: TAZ
Samoregulatory jak się wyjmie to z nich olej wypłynie. Potem jest tam powietrze i ciężko się to samo odpowietsza. Najlepiej przy zmianie samoregulatorów najpierw je napełnić olejem . Strzykawka i gruba igła, a potem zakładać. Aby je zmienić należy zdjąć wałek rozrządu i już.

: wt lut 22, 2005 16:25
autor: silent_rob
no u mnie chodzily glosno jakis czas , teraz chodza poki silnik sie nie zagrzeje i glosniej walą :( nie wiem co jest jeszcze tlumik mi padl koncowi i cos w nim stuka chyba wklad sobie lata hha

Re: ZAWORKI I ITD.....

: wt lut 22, 2005 22:14
autor: 79Adam79
GUPETTO pisze:Mam troszke podobny problem, zrobilem remont silnika jest obecnie przejechane okolo 600km,a o co chodzi, przed remontem na zimnym silniku byl przez 4 sekundy klekot a teraz jest on glosniej slyszalny przez 3 nawet 4 minuty, hydraulika zlozona w te same miejsca.Czy cos tam moze byc zle ze to tak warczy?? chodzi jak diesel.jak zlapie temperatury jest ok lub po wiekszych obrotach.Jesli ktos cos wie i poradzi na tego problema bede wdzieczny bardzo. Pozdrawiam
Mam to samo-przed remontem klekot był słyszalny kilka sekund a teraz kilka minut -może przy składaniu głowicy (miałem docierane zawory) zamienili miejscami szklanki.

Ps. na silnikach(głowicach) sie nie znam ale wkurza mnie już benzyna klekocząca jak diesel (a miałem kupić 1,6 TD za tą samą kasę ale z 89r. :kac: )

: wt lut 22, 2005 22:51
autor: silent_rob
a ile gdzies kosztuja nowe popychacze ?? :) :kac:

: wt lut 22, 2005 23:56
autor: HaiFisch
w Krakowie 36 pln sztuka do 1,8

: śr lut 23, 2005 18:35
autor: silent_rob
oo to dobrze ze nie sa drogie az tak bardzo :) chyba skusze sie na wymiane o ile nie znajde silnika 1.8 16 V szybko :)

: śr lut 23, 2005 20:36
autor: 79Adam79
silent_rob pisze:oo to dobrze ze nie sa drogie az tak bardzo :) chyba skusze sie na wymiane o ile nie znajde silnika 1.8 16 V szybko :)
Jak to będziesz robił to daj znać jakie koszta(części + robocizna), wiem ze gryfino jest tańsze od szczecina (robocizna), a tak sie składa ze codziennie w Gryfinie jestem bo mam staz w ZEDO S.A.

Ps fajny mk1(kolor cegła metalik lub coś podobnego) po Gryfinie śmiga