Czym nakarmic silnik 1.8 GTI?
: wt gru 19, 2006 00:10
witam
zakpilem ostatnio trzeciego z kolei MK1 3D w zdrowiej budzie i z wstawionym motorem 1.8 z Golfa MK2 GTI. Wsztstko pieknie, remontuje glowice bo byla 'def', dolu na razie nei ruszasm, bede skladal z delikatnie dlubnieta glowica. I teraz pytanie. Oryginalnie motor byl na wtrysku, ale po wtrysku pozostal tylko gaznik z wwierconym i wsilikonowanym kroccem wprowadzajacym LPG nad przepustnice. Teoretycznie to jezdzilo. W praktyce chce to czyms silniejszym wykarmic. I teraz mam kilka opcji :
OPCJA 1: 2x Weber czy DellOrto, ale przypominam ze lubie wachac gaz, daje mi to mega faze wiec benzyny to raczej zbyt wiele stosowac zamiaru nie mam
OPCJA 2: 2 gazniki PICT-5 o ktorych mam calkiem niezle zdanie - proste, wydajne, rewelacyjnie szybka reakcja silnika na przepustnice bez zastanawiania sie i tak dalej
OPCJA 3: 4 gazniki z motocykla (ale przypominam o gazie)
OPCJA 4: zabawa z gola przepustnica i mikserem gazowym. ale jednak benzyne warto miec na wszelki wypadek.
OPCJA 5: na pewno jakas jest, ale nic mi do glowy nie przychodzi
OPCJA 6: wole uniknac jakiegokolwiek wtrysku, chce pozostac przy mechanice
i teraz tak. wykonanie kolektora czy wystrojenie tego bajzlu to nie problem. najwazniejsza jest teraz dla mnie dobra, wydajna koncepcja, ktora zapewni osiagi, jakas ekonomicznosc no i chodzi o to tez, zeby nie wsadzac perelek megadzialajacych na benzynie, skoro motor jest z zalozenia przygotowywany do gazu.
prosze o konstruktywne, uzasadnione uwagi czy wglady w temat, przy okazji prosze o powstrzymanie sie przed komentarzami ze gaz jest be i innymi tego typu 'takimi takimi'.
pozdrawiam
zakpilem ostatnio trzeciego z kolei MK1 3D w zdrowiej budzie i z wstawionym motorem 1.8 z Golfa MK2 GTI. Wsztstko pieknie, remontuje glowice bo byla 'def', dolu na razie nei ruszasm, bede skladal z delikatnie dlubnieta glowica. I teraz pytanie. Oryginalnie motor byl na wtrysku, ale po wtrysku pozostal tylko gaznik z wwierconym i wsilikonowanym kroccem wprowadzajacym LPG nad przepustnice. Teoretycznie to jezdzilo. W praktyce chce to czyms silniejszym wykarmic. I teraz mam kilka opcji :
OPCJA 1: 2x Weber czy DellOrto, ale przypominam ze lubie wachac gaz, daje mi to mega faze wiec benzyny to raczej zbyt wiele stosowac zamiaru nie mam
OPCJA 2: 2 gazniki PICT-5 o ktorych mam calkiem niezle zdanie - proste, wydajne, rewelacyjnie szybka reakcja silnika na przepustnice bez zastanawiania sie i tak dalej
OPCJA 3: 4 gazniki z motocykla (ale przypominam o gazie)
OPCJA 4: zabawa z gola przepustnica i mikserem gazowym. ale jednak benzyne warto miec na wszelki wypadek.
OPCJA 5: na pewno jakas jest, ale nic mi do glowy nie przychodzi
OPCJA 6: wole uniknac jakiegokolwiek wtrysku, chce pozostac przy mechanice
i teraz tak. wykonanie kolektora czy wystrojenie tego bajzlu to nie problem. najwazniejsza jest teraz dla mnie dobra, wydajna koncepcja, ktora zapewni osiagi, jakas ekonomicznosc no i chodzi o to tez, zeby nie wsadzac perelek megadzialajacych na benzynie, skoro motor jest z zalozenia przygotowywany do gazu.
prosze o konstruktywne, uzasadnione uwagi czy wglady w temat, przy okazji prosze o powstrzymanie sie przed komentarzami ze gaz jest be i innymi tego typu 'takimi takimi'.
pozdrawiam