Strona 1 z 1
[MK 3] Płyn chłodnicy
: śr gru 13, 2006 19:35
autor: piecia1985
ile wejdzie do całego układu płynu do chłodnicy bo chce zmienic???
: śr gru 13, 2006 19:38
autor: miś fazi
jak zlejesz wszystko to powinno być 6.3 litra
: śr gru 13, 2006 19:46
autor: Witoos
Wymieniałem 3 dni temu. Weszło mi 5,5 LITRA
: śr gru 13, 2006 19:53
autor: miś fazi
widocznie zostało Ci troszke starego
: śr gru 13, 2006 20:47
autor: TheBiSHoP
zazwyczaj zostaje w nagrzewnicy (trzebaby ją wydmuchać)
: śr gru 13, 2006 21:03
autor: jaszczur
pojemność układu chłodzenia wynosi 6,3 litra
: czw gru 14, 2006 12:49
autor: Cultstyle
Producent podaje 6,3 L. Mi weszło tylko 5 L nie mam pojęcia dlaczego, a po zalaniu wiatrak włączał się z 5 razy a w środku dalej zimne leciało, pomogło ściskanie przewodów gumowych, bardzo pomocne przy odpowietrzaniu układu chłodzenia.
Dzisiaj zalewam jeszcze raz bo wymieniłem chłodnice na nową zobaczymy ile wejdzie.
: czw gru 14, 2006 14:49
autor: Jerzas
Przy spuszczaniu płynu trzeba pamiętać, żeby gałkę ogrzewania przekręcic na max, żeby z nagrzewnicy zleciał płyn.
: czw gru 14, 2006 23:07
autor: Cultstyle
Dziś zalałem, weszło ponad 6 litrów.
: pt gru 15, 2006 16:39
autor: aphex
Panowie juz mam gofra od 3 lat ale to co sie teraz dzieje przerasta moje mozliwosci.
Nie moge odpowietrzyc ukladu chlodzenia!!!! Odpalilem go zaraz po zalaniu wszystko poszlo bez problemu ogrzewanie ustawione maks. Po wlaczeniu sie wentylatora zgasilem silnik poczekalem az ostygnie i odkrecilem korek. Lekkie cisnienie z niego uszlo wiec myslalem ze juz ok. Taki manewr zrobilem juz z 3 razy i dalej zimne powietrze leci co z tym robic ??? Jakies pomysly ?? Prawdpodopodbnie parownik mi tak bruzdzi. (instalacja 2 generacji)
: pt gru 15, 2006 18:19
autor: Cultstyle
aphex pisze:Panowie juz mam gofra od 3 lat ale to co sie teraz dzieje przerasta moje mozliwosci.
Nie moge odpowietrzyc ukladu chlodzenia!!!! Odpalilem go zaraz po zalaniu wszystko poszlo bez problemu ogrzewanie ustawione maks. Po wlaczeniu sie wentylatora zgasilem silnik poczekalem az ostygnie i odkrecilem korek. Lekkie cisnienie z niego uszlo wiec myslalem ze juz ok. Taki manewr zrobilem juz z 3 razy i dalej zimne powietrze leci co z tym robic ??? Jakies pomysly ?? Prawdpodopodbnie parownik mi tak bruzdzi. (instalacja 2 generacji)
Ja wczoraj odpowietrzałem około 40 minut bo panowie w warsztacie rozłożyli ręce i powiedzieli że nie da rady go odpowietrzyć, że coś nie tak, udowodniłem im że jednak da rade. Poprzednio też długo się odpowietrzał.
Po spuszczeniu płynu z układu chłodzenia, zalewasz ile wejdzie u mnie ok. 4,5L,
odpalasz i dolewasz w miarę możliwości, w pewnym momencie już więcej nie wchodzi, zakręcasz zbiorniczek i ściskasz rękoma wszystkie gumowe przewody aż zrobią się ciepłe, te od nagrzewnicy też, sprawdzasz płyn nie gasząc silnika, ewentualnie dolewasz, wiatrak będzie się włączał i wyłączał, i tak w kółko jak będą parzyły to przez rękawiczki, do momentu aż w środku zacznie lecieć letnie powietrze.
Gdy wejdzie ok. 5,5L podkręć obroty do ok. 2000 i tak trzymaj ok. 3-5 minut (przydał by się ktoś kto będzie to robił i przy okazji patrzył na temperaturę i kontrolkę płynu) wtedy pompa wody napędzana paskiem zaczyna szybciej pracować, wiatrak chłodnicy będzie się włączał i wyłączał ok. 15 razy nie przejmuj się tym to normalne. Ja straciłem cierpliwość i pojechałem, kontrolując temperaturę jechałem aż nie zapaliła się kontrolka płynu, wysiadłem nie gasząc silnika dolałem resztę płynu i jest OK. Pamietaj że wchodzi ok.6,3L
: pt gru 15, 2006 19:43
autor: Paweł Marek
Najczęściej problem z odpowietrzaniem powoduje niedrożny wężyk odpowietrzający. Czyli cienki wąż idący od zbiorniczka w okolice albo chłodnicy, albo króćća przy głowicy, albo do węża z wodą. Koniecznie najpierw trzeba upewnić się czy jest drożny i czy króćce na ktróry jest nałożony są drożne, ewentualnie je przetkać drutem ok. 2mm.