- TRZESZCZĄCA TAPICERKA
: śr gru 13, 2006 19:00
Witam
Odkąd sprowadziłem auto z moją tapicerką (konkretnie chodzi mi o drzwiową) jest coraz gorzej. Lata to to, trzeszczy i na razie nie mogę sobie poradzić z tym problemem. Nie wiem czy to może już zatrzaski się wyrobiły w boczku czy boczek nie jest dociśnięty. U kumpla, który ma elektryczne sterowanie szyb takiego czegos nie ma. Ja mam z kolei wrażenie, że jak zamykam drzwi to boczek zaraz się urwie i spadnie mi na kolana .
Ktos może mi poradzic co z tym zrobic. To klekotanie jest strasznie irytujące... i ten boski plastykowy rygielek... ech.
Pomóżcie bo bez Waszej diagnozy nie będę tego rozbierał. Boczek był już kilka razy ściągany - może to przez to. No ale musi byc jakis sposób, żeby zrobic to porządnie .
Pozdrawiam i czekam na konkretne odpowiedzi
Odkąd sprowadziłem auto z moją tapicerką (konkretnie chodzi mi o drzwiową) jest coraz gorzej. Lata to to, trzeszczy i na razie nie mogę sobie poradzić z tym problemem. Nie wiem czy to może już zatrzaski się wyrobiły w boczku czy boczek nie jest dociśnięty. U kumpla, który ma elektryczne sterowanie szyb takiego czegos nie ma. Ja mam z kolei wrażenie, że jak zamykam drzwi to boczek zaraz się urwie i spadnie mi na kolana .
Ktos może mi poradzic co z tym zrobic. To klekotanie jest strasznie irytujące... i ten boski plastykowy rygielek... ech.
Pomóżcie bo bez Waszej diagnozy nie będę tego rozbierał. Boczek był już kilka razy ściągany - może to przez to. No ale musi byc jakis sposób, żeby zrobic to porządnie .
Pozdrawiam i czekam na konkretne odpowiedzi