Strona 1 z 2

Ubywa płynu chłodzącego...

: śr gru 13, 2006 14:49
autor: Gangst3R
Jestem na 90% pewny że idzie on do paliwa ponieważ kopci na biało. Dzieje się to tylko gdy silnik się nagrzeje do ok 80 stopni. Mocy nie traci i równo pracuje, po za tym, że kopci i bnierze płyn to nic się nie dzieje.
Wymienilem wczoraj uszczelkę pod głowicą (+planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności) i szlag nie trafia jak sobie pomyśle, że tyle kasy wydałem i nic :/
Którędy ten płyn może się dostawać do paliwa? Dodam, że ubywa go dość sporo. Dziś jeździłem po mieście ok pół godziny (ok 15km) i ubyło go prawie 0,5l.
Wycieków nie ma żadnych (sprawdzone na kanale).

Zastanawiam się nad kupnem całego silnika i złorzeniem z dwóch jednego dobrego. Co o ty myślicie? i na ile mnie może skasować mechanik za wymiane silnika (oczywiście chodzi mi o wstawienie takiego jak mam teraz (1.6PN)?

P.S. TO wszystko dotyczy silnika z mojego podpisu.

: śr gru 13, 2006 15:00
autor: Przybek
troche dziwne zeby silnik spalal tyle plynu i chodzil dobrze , ja stawiam na wyciek
rozgrzej silnik na maxa i zobacz czy gdzies sie nie poci bo jak by ci tyle plynu szlo na cylinder to z pewnoscia on by nie chodzil ,
a co do kopcenia na bialo z wydechu to teraz jest to normalne o tej porze roku bo wilgoc zbiera sie w ukladzie wydechowym i po odpaleniu silnika odparowuje
Pozdrawiam

: śr gru 13, 2006 15:09
autor: Gangst3R
Pisałem że wycieku nie ma nigdzie, sprawdzone dokładnie. A co do kopcenia. nie ma go dopoki sie silnik nie nagrzeje, nie ubywa również płynu dopoki się nie nagrzeje.

: śr gru 13, 2006 16:20
autor: jawel
Jeśli uszczelka pod głowicą wymieniona i jest dobra to pewnie głowica pękła ale 0,5l/15km to naprawdę dużo dziwne że chodzi normalnie. Oleju Ci nie przybywa?

[ Dodano: 13 Gru 2006 15:37 ]
albo płyn leci prosto do wydechu

: śr gru 13, 2006 17:08
autor: eidos
ja jeszcze bym przyjrzał się pompie wody, jak sie psuje to plyn wylatuje proso na asfalt, bo jest w niej taki kanalik ktory odprowadza wode na dół. Wtedy nie widac raczej wyciekow. Mozliwe tez ze nagrzewnica nieszczelna ale to bys mial pelno wody pod dywanikami ;)

: śr gru 13, 2006 18:07
autor: yank
a ja ci powiem że u mnie równiez kiedyś nie kogłem znaleźć wycieku. Uciekało tak jak tobie przy czym sladu nie było, co sie okazało to z tyłu silnika jest bodajże kolektor w którym znajduje sie jeden kanalik wodny a w nim jest uszczelka która mi poszła i stąd po nagrzaniu płyn dostawał ciśnienia i wylatywał wprost na rozgrzany tłumik. Niestety nie jesteś w stanie sprawdzić wzrokowo tego jedynie doradzam odpalić wieczorem , rozgrzac i z latarką patrzeć czy gdzieś nie ma "dymu"...ja stawiam u Ciebie własnie na ten kanalik....

: śr gru 13, 2006 18:19
autor: jawel
yank, Ale on kopci

: śr gru 13, 2006 18:47
autor: Mis
Gangst3R, ja bym jednak proponowal Ci sprawdzic ten zbiornik plynu, u mnie tez ubywalo, a niegdzie nie bylo sladow plynu, pod autem suchoi i itd. wyjmij caly zbiornik plynu i go obekjrzyj, moj byl pekniety na mocowaniu z tylu.

pozdrawiam,

: śr gru 13, 2006 19:16
autor: Monsteer
WItam

Tak sobie myślę, że raczej masz pękniętą głowicę. Ten płyn nie koniecznie musi się dostawać do komory spalania jeśli pęknięcie jest w "kanaliku wylotowym", za zaworem gdzieś. To by tłumaczyło równą pracę silnika. Płyn ucieka prosto w rozgrzany wydech, paruje i kopci. A przystaw ręką tłumik na zapalonym silniku i zobacz jaka będzie mokra. Niech ci ktoś pogazuje trochę... i co?

Taka jest moja teoria i diagnoza.

: śr gru 13, 2006 19:42
autor: jawel
Monsteer, To jest nas dwóch :pub:

: sob gru 16, 2006 14:29
autor: Gangst3R
Głowica jest wporządku, tak jak pisałem wyżej była sprawdzana pod kątem szczelności.
Ze zbirniczka wyrównawczego może tyle wyciekać i tak się u mnie działo ale go wymieniłem jakiś miesiąc temu (tylko wtedy uciekał mi litrami).
yank dzięki za podpowiedź. Nie wiedziałem, żę tam jest taki kanalik. Sprawdzę jutro tą uszczelkę i mam nadzieje, że to jest właśnie to.

[ Dodano: 16 Gru 2006 13:35 ]
A więc tak, nie sprawdziłem tej uszczelki pod kolektorami ponieważ nie mam jakoś czasu. Zrobiłem dzis ponad 50km w trasie i nie ubylo ani grama płynu (temperature trzymał ok 90 stopni). Mam teraz pytanie, czy uszczelka pod głowicą musi sie po jakimś czasie dopasować do głowicy czy pownna trzymać od razu. Mam wrażenie że uszczelka ta przestała przepuszczać po przejechaniu tych 50km. To tylko takie mnoje gdybanie, ale zdażyło się komuś coś takiego?
Acha dodam że głowica jenak nie była planowana (nie dogadałem się ze znajomym co wymieniał tą uszczelkę). Sprawdził tylko czy jest równa, przejechał delikatnie papierem ściernym żeby zetrzeć resztki starej uszczelki i założył nową. Może ma to jakiś związek z tym, żę płyn dalej uciekał przez pierwszy dzień.

P.S.
Stara uszczelka była przedmuchana na 1 cylindrze.

: sob gru 16, 2006 14:32
autor: jawel
Dokręć jeszcze głowice kluczem dynamometrycznym i powinno być OK

: ndz gru 17, 2006 00:36
autor: Gangst3R
jawel pisze:Dokręć jeszcze głowice kluczem dynamometrycznym i powinno być OK
ok dzieki za rade
jawel pisze:Jeśli uszczelka pod głowicą wymieniona i jest dobra to pewnie głowica pękła ale 0,5l/15km to naprawdę dużo dziwne że chodzi normalnie. Oleju Ci nie przybywa?

[ Dodano: 13 Gru 2006 15:37 ]
albo płyn leci prosto do wydechu
Co do tego 0,5l/15km to już wiem dla czego tak dużo. Mój błąd, zalałem płyn do układu, uruchomiłem silnik na pare minut żeby odpowietrzyć i dolałem. Zapomniałem jednak że silnik trzeba nagrzać do 90 stopni zeby się termostat otworzył. Otworzył się dopiero na drugi dzień lkiedy po mieście jeździełem i wtedy odpowietrzył sie do końca i wydaje mi się, że stąd ten ubytek płynu.

Dzięki za pomoc
Pozdrawiam

: ndz gru 17, 2006 01:44
autor: Cultstyle
Tak to pewno to, mi też się odpowietrzył dopiero w czasie jazdy, dolałem 1L i wszystko jest OK. Albo poszła druga uszczelka pod głowicą, tak też bywa, tym bardziej że głowica nie splanowana.