Forum.VWGolf.pl

witam,

zaczeło sie to dzis, cos cholernie brzeczy pod maska jak dodaje gazu, gdy stoje na skrzyzowaniu nie słychac tego ale gdy dodaje gazu i obroty sa ok 2 tys strasznie cos brzeczy jakby piła motorowa :/ wczoraj miałem zmieniany pasek rozżądu mozliwe ze to on jest za luźno??

Sprawdź !

moj mechanik powiedział ze jest to pompa wodna juz w zaawansowanym stanie rozkładu
jutro wymieniam wiec sie pzrekonamy czy miał racje. mam nadzieje ze to pompa a nie cos powazniejszego

ADi997 pisze:Sprawdź !

Właśnie.

Otwórz maske , włącz silnik pododawaj gazu i posłuchaj co Ci brzęczy, a nie odrazu do mechanika i pompe wody za niewiadomo ile kasy.
Jak ja miałem zmieniany pasek rozrządu to mi mechanior źle przymocował osłonę paska zębatego i też miałem chałasy spod maski. Sam to zrobiłem i Ty tez najpierw sam poszykaj źródła dzwięku dodają gazu jedną ręką a drugą macając silnik to tu to tam
Tylko uważaj, żeby Ci palców nie pourywało.

ja mam podobnie jak jorgus7 w okolicu 2tys obrotow zaczyna byc slychac niesamowite glosne chrobotanie i bylem u zaprzyjaznionego mechanika tez tak stwierdzil ze pompa wody ale podobno ja wyja sprawdzil i ze lozysko dobre, a zaczelo tak sie dziac po wymianie oleju i plynu chlodniczego wczesniej czasem delikatnie chrobotnelo, mozliwe ze sie rozpadl jakis popychacz?
jestem ciekaw co u jorgus7 stwierdza

moze sie przyda komus na przyszłosc... u mnie problem dawno rozwiazany w tej sprawie... pompa wodna

ja wymienilem pompe wody, ale to nie bylo to.
okazalo sie ze ktorys z kanalikow w kolektorze dolotowym pekl i to robilo taki hurgot
jakby sie mial silnik rozleciec. kolektor zostal rozkrojony, zlepiony i smiga elegancko