[MKIII] Robie podłogę i proszę o rady...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

[MKIII] Robie podłogę i proszę o rady...

Post autor: dzikgtc » sob gru 09, 2006 20:31

Witam, jako że niedawno zauwazylem ze zamiast oryginalnego wygłuszenia i izolacji mam jedno wielkie szambo to postanowiłem zrobić podłoge wewnątrz auta.
Zacznijmy od widoku podłogi po wywalenia tego szamba + wyjęciu korków :panna:
Obrazek
Wszystko było mokre i tak podarte że po prostu wyrzuciłem to do kosza bo przeciekło mi przez palce. Podłoge w miare mozliwosci wytarlem i teraz schnie, niektore z wygluszen ocalaly oto ich zdjecie.
Obrazek
Stan tych wygluszen przyprawil mnie o bol glowy, a mowiac potocznie diabelnie sie wku%$#.
Teraz mam problem jak to przywrocic do stanu uzywalnosci. I prosze o ocene mojego planu:
Zedrzec reszte tego fabrycznego tlumiacego gowna i odtluscic podloge zmywaczem W900. Do tego zaspawam korki w podlodze. Taka oto podloge okleje Matami APP, nastepnie na mate pojdzie druga mata z filcem a na sam koniec dam standadrowa wykladzine wygladajaca tak:
Obrazek
Co o tym myslicie? Da rade z tymi matami czy szkoda fatygi? Wszelkie propozycje mile widziane, pomozcie uratowac moja podloge... Nie chce po zimie bawic sie w Flinstone'a :panna:

Aha jak pewnie zauwazyliscie ostro gnije mi wewnętrzna wnęka nadkola :panna: Jak narazie lekko przetarlem papierem sciernym i zabezpieczylem Cortaninem. Ale chciałbym wypełnic te szczeliny wazarte przez ruda, znacie moze jakies pasty uszczelniające do metalu które zastygają jak kamien po pewnym czasie? Pytalem sie Ojca i mowil ze kiedys cos takiego bylo w formie jakby plasteliny, gniotles oklejales i miales spokoj dopóki nie wyleciales razem z fotelem :rotfl: :panna:


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » sob gru 09, 2006 20:43

No roboty to trochę masz , pytanie dlaczego miałeś tak mokro w aucie?
U siebie też rok temu wywaliłem te korki , nie miałem pod ręką spawarki więc załatałem dziury włóknem szklanym z żywicą jak na razie jest oki. Powodzenia. :bigok:


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » sob gru 09, 2006 20:51

twardy mam tyle wody bo:
- cieklo mi przez linke od otwierania maski (na szczęście już to zrobiłem i nie cieknie)
- cieknie mi przez prawy wezyk od szybra :panna:
- cieknie pewnie troche przez te zzarte nadkole :panna:
- oraz cieknie przez dziure obok korka :panna:
Jakbym miał dobre te wygłuszenia to bym nie bawil sie w jakies maty...

EDIT: Albo ja mam za trudne pytania albo nie wiem co jest, ile razy zaloze temat to otrzymam jakąś szczątkową odpowiedź i na tym koniec :panna: Ludzie co z wami :chytry:


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » sob gru 09, 2006 23:19

Zalezy na ile to juz zdazyło zgnic, ale ja bym to zrobił tak, usunał rdze na tyle ile jest mozliwe na to jakis Cortanin a potem srodek do konserwacji taki ktory tworzy elastyczna mase cos jak do podwozia



Awatar użytkownika
collo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob sty 01, 2005 18:06
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: collo » sob gru 09, 2006 23:41

tez wywalilem wygłuszenia z tyłu bo cieknie mi przez tylne lampy /tak mi sie wydaje/ ale nie wywalalem korkow w podlodze czy wywalenie tych korkow cos da? czy moze woda dostac sie do srodka przez korki? sorki ze pytam ale mam podobny problem



Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » sob gru 09, 2006 23:55

tomyart, jak polece na to co jest srodkiem do podwozi ktory tworzy warstwe plastyczna to wtedy jak sie pod nim nazbiera woda to mi podloga calkiem zgnije, a pozatym, bedzie glosno w srodku auta. Zeby to mialo rece i nogi to musze to czyms szczelnie okleic (idealnie odpowiada mata dekarska/app) + na to filc + wykładzina. Tak zrobiona podloga nie ma prawa zgnic od wewnątrz.

collo, korki nic nie dają, sa to pozostalosci po otworach konstrukcyjnych jak caly samochod byl zanurzany w farbie to przez te otwory splywal nadmiar farby. Jak ci nie gniją i nie puszczaja wody to je zostaw, a jak gnija to zaspawac i miec spokoj.

Doszedlem do wniosku ze zrobie tak jak napisalem, zaspawam korki, potem Cortanin + na to mata + filc + ewentualnie jakas folia zeby nie zatapialo wykladziny i na to wykladzina :bigok:

Potrzebuje jeszcze info czy mate dekarska/app mozna klasc na odtłuszczoną, pomalowana podkładówką powierzchnie? Oraz jak sie wabi ta plastelina do łatania szczelin która po podgrzaniu twardnieje jak kamien.


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
collo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob sty 01, 2005 18:06
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: collo » ndz gru 10, 2006 00:04

oki dzieki nie wiedzialem po co sa te korki mi nie gnija ale w srodku zbiera mi sie woda lipa. mozesz mi opisac gdzie moge znalezc wezyki od szyber dachu napisales ze cieknie wiec to jest gdzies w srodku? nie rozbieralem tego wiec nie mam pojecia o tym dzieki



Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » ndz gru 10, 2006 00:21

collo wezyki odprowadzajace wode z szyberdachu sa pod przednimi slupkami (musisz zdjąć te biale oslony slupkow) oraz pod tylnymi slupkami. Gdzies tu na forum przewijal sie taki rysunek gdzie sa weze naszkicowane wraz z bryla auta, ale teraz jakos nie moge go znalezc.


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
jawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: pt paź 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WZU****

Post autor: jawel » ndz gru 10, 2006 10:08

Ze względu na wilgoć znajdującą się w drzwiach mat nie można stosowac do wygłuszania drzwi (filc wtedy nasiąknie wilgocią). To cytat ze strony producenta tych mat . A czy na podłodze tej wilgoci jest mniej? Ja bym nie kładł tej maty z filcem!


one loVWe

Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » ndz gru 10, 2006 13:27

jawel, fabrycznie do wygluszenia montowano filc, tyle ze podbity gumą tak samo jak te APP z filcem. Od tego on jest zeby wilgoc pochlanial i tlumil wibracje, samą matą to szkoda roboty bo bede mial mokrą wykladzine a tego nie chce.


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
jawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: pt paź 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WZU****

Post autor: jawel » ndz gru 10, 2006 13:44

Według mnie wykładzinę łatwiej wysuszyć niż przyklejony filc, ale zrób jak uważasz.


one loVWe

greg

Post autor: greg » ndz gru 10, 2006 14:54

Opiszę jak ja to robiłem w mk2. Zdjąłem maty tak jak ty, wyczyściłem wszystkie punkty + uzupełniłem braki blachy, nasttęnie odrdzewienie, podkłąd, potem całość dwukrotnie blachogumem(coś podobnego jak bitex tylko szybko zasycha i tworzy normalnie wanienkę - wlejesz wodę to stoi i nigdzie nie wnika). Potem dałem kupiony filc- wygłuszenie które z jednej strony ma coś takiego jak smołą-lepik - filcem do dołu - wszystkie połączenia sklepiłem szeroką taśmą czy toz blachą czy z następna wykłądziną wfilcową. Na całość nałożyłem już wykłądzinę orginalną. Auto ukradziono po roku, znaleziona po 2 miesiącach buda w lesie - szyberdach był wywalony - wiec woda stała w środku - żadnych plamek rdzy - czyli działało



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » ndz gru 10, 2006 15:09

Może ja coś pomogę. To co chcesz zrobić jest po części słuszne. A teraz ja dołożę coś od siebie. Podłogę musisz bardzo dokładnie oczyścić z rudej. Jak już zaspawujesz korki to naspawaj na nadkole pasek blachy. Będzie to na pewno lepsze niż klejenie. Jak już chcesz kleić to polecam masy uszczelniające na pędzel lub jak wolisz twardo matę szklaną i żywicę. Z podłogi zerwij starą powłokę i zmyj resztki nitrem. Na to dopiero połóż odrdzewiacz i nie cortanin a APP bo jest dużo dużo lepszy. Jak już tak przygotujesz to możesz zaspawać otwory i przejechać je szczotką drucianą na wiertarce lub szlifierce. Na tak zaspawane i wyczyszczone korki dajesz odrdzewiacz i czekasz aż wyschnie. Po wyschnięciu matowisz to papierem 400 na sucho żeby wody nie było i odtłuszczasz benzyną extrakcyjną. Na tak przygotowaną powierzchnie dajesz podkład. Może to być zwykły szary spreyowy . Jak podkład wyschnie pasowało by na niego przykleić maty ale na gorąco. I tu obawiam się że farelka czy suszarka nie wystarczy do odpowiedniego rozgrzania mat. Najlepsza do tego jest opalarka. Jak już poprzyklejasz maty to musisz całość polakierować bo inaczej podkład będzie chłonął wilgoć gdyż jest absorbcyjny. Jak już polakierujesz całość to możesz kłaść filce i im podobne.



Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » ndz gru 10, 2006 16:36

greg, TAZ, o to chodziło... na takie male FAQ wlasnie liczylem :bigok:


Pozdrawiam
dzikgtc

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 204 gości