Strona 1 z 2

[Mk3] tulejka w tulejce wachacza... male pytanko

: pt gru 08, 2006 20:06
autor: marcin999
mam maly problem... Jakis czas temu w moim golfie mechanik wymienial tulejki w wachaczu lewego kola. Otóz problem jest taki ze mechanik i sprzedawca byl na tyle nieduczony ze nie wiedzial ze w tylnej tulejce jest druga cienka metalowa ktora trzeba zalozyc... niestety on tego nie zrobil... zaczelo mi sie cos tluc z przodu na dolkach wiec po dluzszym czasie odwiedzilem innego mechanika ktory mnie uswiadomil ze jest ta druga tulejka. Oczywiscie to juz zostalo porawione tulejka wsadzona. Stukanie prawie zniknelo ale jeszcze troche stuka. i teraz pytanie czy jest tez taka druga tulejka w przedniej?? bo moze to mi stuka sam juz nie wiem co???

: pt gru 08, 2006 23:24
autor: gregor8
to mogą być gumki od stabilizatora mogą być zużyte

: sob gru 09, 2006 01:11
autor: leo...
takie tulejki wsadzane były do MK II - tuleje MK III były bez tulejki wewnetrznej - mimo że to takie same tuleje ...

jeśli stuka na wybojach podczas jazdy na wprost - sprawdź na podnośniku zawieszenie (łomik w rękę - mechanik będzie wiedział jak to zrobić - ewentualnie pierwsza lepsza stacja diagnostyczna - na szarpakch wyjdą luzy) - sprwadź też czy dobrze dokręcone są kolumny mcphersona i górne łożyska amortyzatorów - one też powodują stukanie

: sob gru 09, 2006 15:57
autor: marcin999
ale mi chodzi o to ze stuka po robocie tych mechaników:/
niby malo ale jednak... poza tym jeszcze mi sie tluka klocki hamulcowe ale tym sie nie przejmuje.
jest takie jakby objanie sie i to na malutkich dolkach wydaje mi sie ze to od wachacza... ale nie jestem pewny.

: sob gru 09, 2006 20:08
autor: paww18
w przednim wahaczu tez jest taka metalowa tulejka (w tej wiekszej tulei - od tylnej strony wahacza).
Przy wymianie tulei zastanawialismy sie z kumplem co to za metal niemcy wlozyli w tuleje :) a jednak tak mialo byc :-)


pozdrawiam

: sob gru 09, 2006 20:13
autor: evolution
w mk3 niebylo tych drugich tulejek, niedouczony jest ten mechanik co ci to wkladal.... jesli stuka dalej to najwidoczniej jest slabo wachacz dokrecony do belki i sie przesuwa minimalnie, ( sugeruje sie zanikiem czesciowym stuku po zalozeniu tulejek i ponownym dokreceniu srub) lub masz po prostu inne luzy.. na szarpaki z autem.

: ndz gru 10, 2006 20:51
autor: paww18
evolution, poszukaj w wyszukiwarce moich postow odnosnie wahaczy (bo je robilem) i tam koledzy pisali ze te tulejki sa - u mnie przynajmniej byly, tak jak to opisalem powyzej

: ndz gru 10, 2006 21:54
autor: Paweł Marek
Tulejka jest pomocna przy montażu, żeby dobrze wycentrować wachacz z tuleją w sanki. Po skręceniu nie robi już nic, i w ogóle mozna sie bez niej obyć jesli sie to skręca z głową.

: pn gru 11, 2006 00:12
autor: marcin999
mysle ze ona jest tez po to zeby sie ta wlasciwa tulejka nie zuzywala;p juz wiem o co chodzi bardzo dziekuje za pomoc

: pn gru 11, 2006 09:38
autor: gregor8
Tulejka jest po to żeby zbieżność ustawić i może być a nie musi sam miałem z nią problemy aż w końcu jej nie włożyłem i wszystko jest ok

: pn gru 11, 2006 09:59
autor: adam aa22
Wszystko ok, ale jak sami mówicie tylne tuleje szybko sie zużywają. Znalazłem na któryms forum cenna porade jak temu zaradzic. Podobno duzo dłuzej wytrzymuja tuleje od Opla Vectry A bo sa dookoła oblane w gumie.Trzeba tylko ta srodkowa obciac z jednej strony ok 3 mm a z drugiej ok 13 bo jest wyzsza od tych od golfa. Ja tak zrobiłem kilka dni temu i zobaczymy jak sie to sprawdzi. pozdrawiam!!!

: pn gru 11, 2006 10:55
autor: marcin999
nie wiem dlaczego sie tak dzieje bo mam ja wsadzona a dalej mi cos strzela tak jakby sie wachacz ruszal...

: pn gru 11, 2006 14:18
autor: czyś
Ta tulejka metalowa jeżeli w ogóle jest przewidziana, to tylko w tylnej tulei wahacza (tej łapanej pionową śrubą).
Czy była montowana w danym modelu można sprawdzić w etce, bo same tuleje są te same, ale poprzeczki w różnych modelach różnią się (różna jest średnica otworów - czasami ta tulejka po prostu nie wchodzi).

Jeżeli jest to dobrze skręcone (dość duży moment, 95 Nm albo i więcej, sprawdź w serwisówce) to nie ma tam co tłuc. Podejrzewałbym gumki pod łącznikiem stabilizatora (albo wybitą gumę w samym łączniku), albo gumy samego stabilizatora pod końcówkami poprzeczki. One dają na wertepach takie niezbyt głośne głuche i jakby stłumione stuki. Z kanału wystarczy ułapić stabilizator i poszarpać góra-dół i obserować łączniki i stabilizator w gumach, czy nie ma luzu.

Chyba że czegoś nie poskręcali przy składaniu, to może i stukać źle skręcone górne łożyskowanie kolumny. Albo np. jest wybity sworzeń wahacza.

: pn gru 11, 2006 17:20
autor: evolution
paww18 pisze:evolution, poszukaj w wyszukiwarce moich postow odnosnie wahaczy (bo je robilem) i tam koledzy pisali ze te tulejki sa - u mnie przynajmniej byly, tak jak to opisalem powyzej
w mk3 masz w belce przetloczenie w ktore wchodzi tulejka na sztywno patrzac w poprzek auta, i metalowa tulejka jest zbedna. byla montowana tylko w mk2 i b3