Forum.VWGolf.pl

Być może ten temat był już poruszany na forum, jednak nie mogłem znaleźć rozwiązania mojego probemu. Chodzi o to, że gdy wyjeżdżam moim Golfem 1.8 Kat 75KM (silnik AAM) "w miasto", to po pewnym czasie, zazwyczaj, gdy jakiś czas postoję w korku i silnik już trochę się nagrzeje, a auto więcej stoi niż jedzie, po dodaniu gazu na obrotach jałowych obroty spadają niemal do zera i silnik albo powoli i bardzo nierówno nabiera obrotów, albo gaśnie, po czym nie chce odpalić, a ja muszę auto spychać na bok, co nie jest zbyt przyjemne, gdy wszyscy za mną się spieszą i zaczynają trąbić.

Mechanicy nic na ten temat nie mogą powiedzieć, bo zawsze jak podjeżdżam pod warsztat wszystko jest OK, a żaden magik nie powie co jest jak tego nie widzi. Słyszałem opinie, że może to być wina silnika krokowego, ale nie chce go zmieniać jak nie mam 100% pewności, bo w końcu kosztuje ponad 100zeta.

Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś miał podobny problem, bądź wie jak go rozwiązać.

Miałem podobny przypadek; sprawdż czy przewód wysokiego napięcia idacy do cewki nie jest nadpalony. Odłącz przewód zobacz w jakim stanie są plastkowe końcówki (tzw.fajki), czy w środku na nich nie ma śladu nadpalenia itp. U mnie jedna fajka była nadplaona a w dodatku dochodzący do nie przewód był jedynie lużno wciśnięty.

Najlepiej jakbyś wziął od kogoś podobny przewód i zamontował go u siebie i zobaczył czy jest jakaś poprawa (może być np. od Audi, Seata itp.).

Ewentualnie przyczyną moga być już zużyte pozostałe przewody od świec.

Powodzenia

jak napisał acti oraz ew. ciśnienie paliwa, czyli filtr i/lub pompa. Nie krokowiec w tym, wypadku.

Dzięki Acti. A powiedz mi jeszcze czy u Ciebie ten problem występował non stop, czy tylko w wyjątkowych przypadkach, jak u mnie (jeśli tak to w jakich). Wiesz, bo bardziej mi się wydaje, że to problem z zasilaniem paliwa (wtryski, pompa - nie wiem co jeszcze). Sprawdzę z tym kablem co mówiłeś i dam znać.

A i jeszcze mam pytanie do Pawła. Dlaczego uważasz, że to nie krokowiec? Jakie są objawy uszkodzenia tego elementu?

U mnie w golfie był podobny przypadek, nie chciał palić za pierwszym razem, a gdy zapalił i raptownie dodałem gazu obroty spadały i auto przygasało. Wymieniłem kable, świece i jest ok.

Dzięki Marek. Chyba będę musiał zająć się właśnie wymianą przewodami wysokiego napięcia. Co do uwagi Actiego, to muszę stwierdzić, że kabel od cewki nie wydaje się być w jakikolwiek sposób uszkodzony, czy nadpalony. Jak już to raczej te od aparatu do świec. Nie jest to duży wydatek, a w końcu od czegoś trzeba zacząć.

Jakby ktoś jeszcze miał podobny problem, lub jakieś inne propozycje to proszę pisać. Z góry dziękuję.