Strona 1 z 1
vw gaśnie - diody szaleją
: czw lut 17, 2005 11:39
autor: ripper
mam polo fox '93 autko od czasu do czsu gaśnie, nie dusi sie tylko nie szaleją obroty tylko poprostu gasnie, juz wczesniej zasięgałem rad na formu i podejrzenie padło albo na kable wysokiego napięcia albo na sterownik wtrysku niestety nic z tym nierobiłem bo przez ostatni miesiąc nie zgasł ani razu ale w tym tygodniu juz 3 razy (wtym raz na skrzyżowaniu ale byl obciach) natomiast zaobserwowałem coś na co nie zwróciłem wczeniej uwagi jak auto zgaśnie zapala się kontrolka akumulatora i zaczyna mrugać kontrolka oleju - może ktoś mi powie co to może oznaczać jest to dla mnie bardzo ważne bo nie mam kasy żeby oddac autko do warsztatu i robic wszystko
pozdrawiam uzcestnikow forum vwgolf
: czw lut 17, 2005 13:41
autor: adamo122
co do kontrolki akumulatora to prawidłowo jezeli stacyjka przekręcona a silnik nie chodzi to normalne ,ze sie swieci
wkoncu ładowania brak w tym momencie
a co do kontrolki oleju to tez prawidłowo jak silnik nie chodzi to niema cisnienia i sie swieci , nie wiem tylko czy powinna mrugac czy sie ciągle swiecic u mnie w mk3 sie swieci a nie mruga , nie wiem jak powinno byc w polo
na twoim miejscu nie szukałbym związku miedzy gaśnięciem silnika a kontrolkami
napisz lepiej czy odrazu później zapala, to chyba więcej dałoby do myślenia innym uzytkownikom forum pozdrawiam
: czw lut 17, 2005 14:19
autor: collo
od razu po tym odpala? mialem cos podobnego gasl kiedy mu sie chcialo ale od pierwszego odpalal u mnie byla padnieta sonda lambda
: czw lut 17, 2005 15:15
autor: mazurekt
U mnie było podobnie. Sprawdziłem ciśnienie paliwa na przy zespole wtrysku i była kicha. Wyjąłem pompę paliwa i okazało się że w zbiorniku był kawałek folii!!! Przytykał on pompę i nie dawała ciśnienia, dobrze że to przeżyła.
: czw lut 17, 2005 19:18
autor: ripper
potem odpala czasami od razu czasami po paru probach ale po chwili stresu odpala, zeczywiscie moze to byc cos z dostarczaniem paliwa tylko ja sie na samochodach wcale nie znam, jesli to dostarczanie paliwa to moze byc: cos w baku?, wezyki paliwowe?, pompa paliwowa?, filtr byl niedawno wymieniany - co jeszcze?
pozdrawiam
: czw lut 17, 2005 21:46
autor: collo
jak sie nie znasz to lepiej nie grzeb sam, podjedz do warsztatu niech ci sprawdza cisnienie paliwa masz na wielopunkcie niech odlacza wtyczke sondy lambda i pojezdzij tak jakis czas, zobaczysz czy jest jakas roznica, jeden filtr masz pod autem kolo zbiornika sprawdz i ewentualnie wymien trzeba od czegos zaczac
vw gasnie
: pt lut 18, 2005 09:27
autor: remixm
Witam!!!
Ja mam to samo w mk2 a te kontrolki to normalka od oleju powina migac.ymieniłem swiece kable wysokiego oczysciłem wszystkie styki ymieniłem kable zasilajace autko i dalej jak mu sie chce to zgaśnie ale zdarzyło sie parę razy ze miał problem z odpaleniem.Może jak piszecie to wymienię tą sondę lambda,tylko to podobo troszke kosztuje.u mnie jest jeszcz taki objaw że czasami chciałby zgasnąc ale nie gaśnie ale za to strasznie zaczyna wtedy nierówno pracować silnik i nim trzesie ale to ak prze około 20 sekund potem wraca do normy.
POZDRAWIAM.
: pt lut 18, 2005 12:04
autor: djb
sonde lambda mozna sprawdzic na jakims przyrzadzie czy dziala w jakiejs stacji (dobrej) nie pamietam dokladnie bo dawno to robilem a co do gasniecia to sprawdz czy nie masz uszkodzonego czujnika temperatury (kolor niebieski - powinien miec przy zimnym 2kOhm a ciepły 400 Ohm) sprawdz tez podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu to jest taki grzybek przykręcony na aparacie zapłonowym. Wychodzi z niego rurka. Jeżeli odczepisz tę rurkę, kiedy silnik pracuje na biegu jałowym, to powinien przygasnąć. Jeżeli nic się nie stanie, to znaczy, że przyspieszacz nie działa.
vw gasnie
: pt lut 18, 2005 12:15
autor: remixm
czujnik temperatury to u mnie nie dziala juz od 3 lat i nie bylo takiego problemu a na aparacie zaplonowym nie mam zadnego grzybka,chyba ze w golfie 1,8 gti jest to kolo filtra powietrza bo tam mam cos takiego i wychodza z niego dwie rurki.
a sama sonde da sie jakos sprawdzic czy dziala poprawnie?
pozdrawiam
: pt lut 18, 2005 12:29
autor: ripper
jak sie nie znasz to lepiej nie grzeb sam, podjedz do warsztatu niech ci sprawdza cisnienie paliwa masz na wielopunkcie niech odlacza wtyczke sondy lambda i pojezdzij tak jakis czas, zobaczysz czy jest jakas roznica, jeden filtr masz pod autem kolo zbiornika sprawdz i ewentualnie wymien trzeba od czegos zaczac
myslalem ze takie sprawy jak droznosc wezykow mozna sprawdzic nie znajac sie za bardzo i tez chcialbym sie mojego autka uczyc, ale powaznie to moj silnik jest na monowtysku czy w nim jest sonda lambda, widzialem na allegro takie uniwersalne sondy w miare przystepnej cenie co o nich sadzicie?
dziekuje za wszystkie glosy i pozdrawiam uczestnikow forum vw
Re: vw gasnie
: pn lut 21, 2005 15:01
autor: Norbert
remixm pisze:czujnik temperatury to u mnie nie dziala juz od 3 lat i nie bylo takiego problemu a na aparacie zaplonowym nie mam zadnego grzybka,chyba ze w golfie 1,8 gti jest to kolo filtra powietrza bo tam mam cos takiego i wychodza z niego dwie rurki.
a sama sonde da sie jakos sprawdzic czy dziala poprawnie?
pozdrawiam
Dobrym miernikiem da sie sprawdzić sondę. Np w mk2 1.8 RP sonda ma jeden przewód (czarny) podpinasz tam przewód + miernika a - podpinasz na masę - np do alternatora... Miernik powinien pokazywać zmiany napięcia w zakresie od 0,2 do 0,8 V - jeżeli stoi np na 0,4 V to może to oznaczać dwie rzeczy:
- kiepski miernik
- padnieta sonda...
Jak masz miernik za 20 zl z marketu to nawet z nim nie podchodź - szkoda roboty... Mi kolega polecił taki
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41757848 i sprawuje się świetnie.
Witam!!!
: pn lut 21, 2005 15:09
autor: remixm
A masz jakiś pomysł bo nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego golfiki dziwnie ostatnio szaleją i gasną sobie w najmniej odpoweidnim momencie,podobno sonda,niektórzy mówią sweice,kable,przewody podcisnieniowe,itp.Ale po wymianie wiekszości nic sie nie zmienia.
Pozdrawiam
Re: Witam!!!
: pn mar 07, 2005 11:11
autor: Norbert
remixm pisze:A masz jakiś pomysł bo nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego golfiki dziwnie ostatnio szaleją i gasną sobie w najmniej odpoweidnim momencie,podobno sonda,niektórzy mówią sweice,kable,przewody podcisnieniowe,itp.Ale po wymianie wiekszości nic sie nie zmienia.
Pozdrawiam
Nie mam pojęcia i tylko po cichu się cieszę, że mój narazie za mocno nie szaleje. Choć podejrzewam, że ma dziurę w gumie pod wtryskiem i jest zamulony w pewnym przedziale obrotów (miedzy 2 a 3 tys obr).
Też się tak zastanawiałem czy to nie zapchany katalizator.... Ale nie wiem jak to sprawdzić.