Strona 1 z 1

[MK3] lampka od ładowania

: wt gru 05, 2006 12:37
autor: KaraseK
A więc lamka w zegarach mi się nie pali od pewnego czasu. Ładowanie na Akumulatorze jest i wszystko gra tylko ta lampka się nie pali. Dodam, że sprawdziłem sama lampkę i ją wymieniłem na nową bo myślałem ze spalona, ale okazało się ze to nie wina samej żaróweczki. Więc jaki jest problem i gdzie go zlokalizować i jak usunąć. Dzięki

Re: [MK3] lampka od ładowania

: wt gru 05, 2006 12:41
autor: RobertP
KaraseK pisze:A więc lamka w zegarach mi się nie pali od pewnego czasu. Ładowanie na Akumulatorze jest i wszystko gra tylko ta lampka się nie pali. Dodam, że sprawdziłem sama lampkę i ją wymieniłem na nową bo myślałem ze spalona, ale okazało się ze to nie wina samej żaróweczki. Więc jaki jest problem i gdzie go zlokalizować i jak usunąć. Dzięki
zerknij pod maskę i od alternatora idzie cieniutki niebieski kabelek to nim idzie zasilanie
na lampkę do deski, popatrz moze styku gdzieś nie ma albo sie urwał ...

: wt gru 05, 2006 14:00
autor: bodzio_j
RobertP pisze:zerknij pod maskę i od alternatora idzie cieniutki niebieski kabelek to nim idzie zasilanie
na lampkę do deski, popatrz moze styku gdzieś nie ma albo sie urwał ...
Nie jestem teraz na 100% pewien, ale jeśli ten kabelek jest rozłączony to lampka się zapala.

: wt gru 05, 2006 14:04
autor: RobertP
bodzio_j pisze:Nie jestem teraz na 100% pewien, ale jeśli ten kabelek jest rozłączony to lampka się zapala.
aż poszedłem do autka k.pracy sobie rozłączyć aby sprawdzić przy kosteczcke
(bo mi kiedyś pękł akurat) i mi nie świeci po rozłączeniu

ale jest jeszcze drugi czerwony, obra są łączone kostką na wysokości mniej wiecej rozrusznika, można posprawdzać mieniczkiem czy jest OK ...

: wt gru 05, 2006 14:06
autor: bodzio_j
RobertP pisze:i mu nie nie świeci po rozłączeniu
sorry, mój błąd- nie byłem do końca pewien.

: wt gru 05, 2006 14:09
autor: RobertP
bodzio_j pisze:
RobertP pisze:i mu nie nie świeci po rozłączeniu
sorry, mój błąd- nie byłem do końca pewien.
nie no spoko ... :bigok: sam pisałem to nie byłem do końca pewny który mi pękł
i jak było, a że samochód mam w pracy pod nosem to co mi szkodziło zerknąć ... :cool:

: wt gru 05, 2006 14:18
autor: KaraseK
poko w domku zobacze co i jak. Choć autko mam pod praca to jednak nic nie zrobie. Czy bez miernika jakoś to moge zrobic. bo spróbuje zrobić to jakims domowym sposobem.. :) PLUSIKA DLA WAS WSZYSTKICH JUZ DAJĘ

: wt gru 05, 2006 14:43
autor: RobertP
KaraseK pisze:Czy bez miernika jakoś to moge zrobic. bo spróbuje zrobić to jakims domowym sposobem
zobacz najpierw styki, poźniej możesz na żaróweczkę jak nie masz miernika
ale kup sobie nawet taki najzwyklejszy multimetr (za 20zł na allegro a nawet za mniej)
wystarczy jak go bedziesz szanował i nie rzucał to będzie na długo ...
jak nie to żarówczeka i dwa kabelki też mogły by być ... załącz zapłon i szukaj ,
jeden kabel do masy a drugi do niebieskiego kabla i miejsc styków przed wtyczką
za wtyczką i tak dalej...
ale najpierw rzuć okiem na te styki i czy nie jest naderwany kabelek ...
tutaj na zdjęciu te dwa kabelki u mnie co idą od altka ...

Obrazek

: wt gru 05, 2006 15:08
autor: KaraseK
Jestem po wrażeniem sumienności odpowiedzi i dokładności WIELKIE dzięki i PLUSIK EXTRA aha czy może się orientujesz coś z tego tematu bo tez taki problem mam
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=75681
Jeżeli tak to jeszcze PLUSÓW DOŁOŻE :)



Coraz bardziej to forum mi się podoba :)