Strona 1 z 3

Stuki w zawieszeniu z przodu

: pn gru 04, 2006 12:33
autor: Rafi1982
Witam:))

mam problem z moim Golfem III 93r cos mi stuka z przodu przy jezdzie do przodu i tylu po nie rownym terenie takim jak kocie lby krzywa kostka czy jazda po kamieniach takich jak niektorzy maja wylozona droge dojazdowa przed domem ala grysik tylko wiekszy do tylu slychac bartdziej ale przy skretach nie puka glosniej wiec wykluczam przeguby zawieszeniu stuka nie wali im wieksza dziura wymienilem juz wszytkie gumy na wachaczach na drazku i lozyska amortyzatorow galki wachaczy gdzie nie pojada kazdy mowi ze zawieszenie sztywne jak ... :grin: amortyzatrory maja po 77% wiec ok a tu ciagle puka gdzie nie pojechalem to kazali jedno drugie itd. wymieniac a jak juz jest wszytko wymienione w zawieszeniu to powiedzieli ze mam z tym zyc i sie nie przejmoawc deb... :panna: prosze pomozcie bo juz nie wiem co robic a jestem wrazliwy na tym punkcie.

P.S. auto przyjechalo z niemiec ma przejechane jakies 128tys w tym jakies 4tys po naszych drogach pukalo z tylu zrobilem gumy na belce i cisza a z przodem juz walcze i walcze :grrr:

dziekuja za pomoc i pozdrawiam RAFi1982

zaczynam raz jeszcze ten temat bo zostal usuniety moderatora cos nie tak zaczalem mam nadzieje ze teraz jest juz dobrze :D

: pn gru 04, 2006 12:36
autor: tomekzabrze
sprawdz dokladnie amory :)

na stacjach sa bardzo slabe urzadzenia przekonalem sie o tym nawet sam :)......u mnie wyszlo po okolo 70% :) na tyle:) a amorek jeden był pusty :) wylany juz miesiac wczesniej.....wiec jak tu wiezyc temu :)

stawialbym tez na laczniki

: pn gru 04, 2006 12:37
autor: Gitner
Mialem taki problem przy walnietym stabilizatorze, lacznikach stabilizatorow, po wymianie obu problem znikl. Najlepiej udac sie na szarpaki i niech diagnosta sprawdzi co wali.

Pozdro
Gitner

: pn gru 04, 2006 12:44
autor: jacumba
a zobacz może gumy na stabilizatorach albo sworznie kulowe..jeśli nie to pozostaje odboje amortyzatorów albo...łożysko mc persona

: pn gru 04, 2006 12:45
autor: Rafi1982
Gitner pisze:Mialem taki problem przy walnietym stabilizatorze, lacznikach stabilizatorow, po wymianie obu problem znikl. Najlepiej udac sie na szarpaki i niech diagnosta sprawdzi co wali.

Pozdro
Gitner
lacznik tez sa wymienione na szrpakach tez bylem juz dwa razy u roznychl diagnostow wszycy mowia ze zawieszenie jest sztywne i nigdzie nie ma luzow a stuka :((( przy wolnej jezdzie najlepiej slycac jak puka przy predkosciach 20km/h 30km/h. kiedys bylem na takim spr podniesli mi auto wyszarpali we wszytkie strony recznie to myslalem ze sie rozleci i jak wyjechalem to przez jakies 10km mialem spokoj i pozniej znowu zaczelo stukac HELP!!!!

: pn gru 04, 2006 12:50
autor: tomekzabrze
jak dla mnie to moze byc cos z amorem jak laczniki wymnieniles

: pn gru 04, 2006 12:58
autor: Rafi1982
tomekzabrze pisze:jak dla mnie to moze byc cos z amorem jak laczniki wymnieniles
tez sie zastanawiam nad tym ale z obu stron naraz ??? i jak to spr wyjme amora i co dalej ??:(

: pn gru 04, 2006 13:02
autor: tomekzabrze
mowisz z dwoch stron identycznie ci stuka?..............a pogladja dokladnie poduszki silnika....... bo tyeraz to juz sam niewiem :) albo ci cos dobija...... niezwiazanego z zawieszeniem

: pn gru 04, 2006 13:07
autor: Rafi1982
tomekzabrze pisze:mowisz z dwoch stron identycznie ci stuka?..............a pogladja dokladnie poduszki silnika....... bo tyeraz to juz sam niewiem :) albo ci cos dobija...... niezwiazanego z zawieszeniem
z lewej str slychac bardziej niz z prawej. na poduchy patrzylem ale fakt za bardzo to ich nie ogladalem. i to pukanie jest bardzo slyszalne przy malych dziurkach jak wpadne w duza czy nawet szybciej przejade przez garby to nie puka ani glosniej a czasem wogole nie slychac przy wyzszych predkosciach i wiekszych dziurach

: pn gru 04, 2006 13:22
autor: bouli23
skoro zawieszenie masz super, może sprawdź wydech, bardzo często rura wydechowa gdzieś obija, u mnie właśnie czasami rura powoduje dziwne stuki na nierównościach, a odgłosy w czasie jazdy cięzko zdiagnozować z której strony dochodzą
pozdrawiam

: pn gru 04, 2006 14:23
autor: Rafi1982
bouli23 pisze:skoro zawieszenie masz super, może sprawdź wydech, bardzo często rura wydechowa gdzieś obija, u mnie właśnie czasami rura powoduje dziwne stuki na nierównościach, a odgłosy w czasie jazdy cięzko zdiagnozować z której strony dochodzą
pozdrawiam
wiec bylem teraz w garazu :) spr ten wydech jest sztywny i ruszalem nim w lewo i prawo zeby zachaczyl o cos nic nie widac :( nie widac tez nigdzie zadnego sladu zeby gdzies zaczepial.jedyne miejsce to tylko 2-rurka z tylu zaczepia o zderzak ale wlozylem tam gruba gabke zeby nie pukalo ale nic sie nie zmienilo :(

: pn gru 04, 2006 15:10
autor: Daros_P
siema u mnie tez tak było okazało sie że amorki do wymiany a dodatkowo drazki kierownicze z koncowkami od razu,było powybijane i dlatego stukało popatrz u siebie byc moze to tez to

: pn gru 04, 2006 16:23
autor: r32golf
WITAM , mi też stukało (zrobilem 60 tyś kilometrów po polskich drogach ) zawieszenie sash -40/-40 mm , stukalo mi przy ruszaniu , ponieważ jak uciekalem policji to wjechalem w bardzo "górską" droge z dużymi kamieniami i uszkodzilem siatke która jest odpowiedzialna za redukcje drgań w ukladzie wydechowym ( zaraz za kolektorem wydechowym) , ale jeśli chodzi generalnie o jazde to u mnie w dużym stopniu poprawił sie komfort jazdy po wymianie łożysk amortyzatorów przednich , kupowalem w sklepie Seata DOBRE NIEMIECKIE gumki nie jakis badziew .. I GENERALNIE TO BYLO TO CO TAK STUKAŁO , w sierpniu zrobilem remont zawiechy (drążki , sworznie , łączniki stabilizatora gałki ) i narazie mam spokój , jedynie stuknie nieraz zderzak od studzienke :) GENERALNIE JESTEM ZADOWOLONY ! I PELNY PODZIWU ZE TAK DLUGO WYTRZYMAŁA ZAWIECHA PRZY TAK DRASTYCZNIE TWARDYM ZAWIESZENIU ( staram sie brac max 3 osoby do samochodu , jedynie jak cos to 4 na trase ) golfina prowadzi sie rewelacyjne i nie jedno nowe auto zrobie na górskich trasach , co wazne powiem ci ze golf prowadzil sie i tak mega zajebiscie z zerwanym jednym simmerblockiem na wachaczu . (jeździlem tak ponad rok , poniewaz nie dalo sie tego odkrecic bo sie sróbenka zapiekła :) pozdrawiam !!! PS ten przebieg 128 tys co masz w golfie to czego jest ? może jakiejś lampy ktra zostala wymieniona i ma takie przebieg ! zimna kalkulacja !! ja tam zrobilem golfem 70 tys kilometrów a mam go 3,5 roku ! a zaznaczam ze smigam dla frajdy a nie do zadnej pracy czy cos takiego

[ Dodano: Pon Gru 04, 2006 15:23 ]
WITAM , mi też stukało (zrobilem 60 tyś kilometrów po polskich drogach ) zawieszenie sash -40/-40 mm , stukalo mi przy ruszaniu , ponieważ jak uciekalem policji to wjechalem w bardzo "górską" droge z dużymi kamieniami i uszkodzilem siatke która jest odpowiedzialna za redukcje drgań w ukladzie wydechowym ( zaraz za kolektorem wydechowym) , ale jeśli chodzi generalnie o jazde to u mnie w dużym stopniu poprawił sie komfort jazdy po wymianie łożysk amortyzatorów przednich , kupowalem w sklepie Seata DOBRE NIEMIECKIE gumki nie jakis badziew .. I GENERALNIE TO BYLO TO CO TAK STUKAŁO , w sierpniu zrobilem remont zawiechy (drążki , sworznie , łączniki stabilizatora gałki ) i narazie mam spokój , jedynie stuknie nieraz zderzak od studzienke :) GENERALNIE JESTEM ZADOWOLONY ! I PELNY PODZIWU ZE TAK DLUGO WYTRZYMAŁA ZAWIECHA PRZY TAK DRASTYCZNIE TWARDYM ZAWIESZENIU ( staram sie brac max 3 osoby do samochodu , jedynie jak cos to 4 na trase ) golfina prowadzi sie rewelacyjne i nie jedno nowe auto zrobie na górskich trasach , co wazne powiem ci ze golf prowadzil sie i tak mega zajebiscie z zerwanym jednym simmerblockiem na wachaczu . (jeździlem tak ponad rok , poniewaz nie dalo sie tego odkrecic bo sie sróbenka zapiekła :) pozdrawiam !!! PS ten przebieg 128 tys co masz w golfie to czego jest ? może jakiejś lampy ktra zostala wymieniona i ma takie przebieg ! zimna kalkulacja !! ja tam zrobilem golfem 70 tys kilometrów a mam go 3,5 roku ! a zaznaczam ze smigam dla frajdy a nie do zadnej pracy czy cos takiego

[ Dodano: Pon Gru 04, 2006 15:32 ]
AHA i jeszcze jedno , bo jak ja wymienialem simerblocki to mialem je orginalen niemieckie , nie wydaje ci sie ze te problemy z zawieszeniem swiadczą o 3 x wiekszym przebiegu !? :chytry: , NA NIEMIECKIEJ DRODZE Z LEDWO DOTARTYM GOLFEM TAKIE PROBLEMY Z ZAWIECHĄ ? jak tam nawet pusta laweta nie podskoczy ?

: wt gru 05, 2006 09:37
autor: Rafi1982
r32golf pisze:PS ten przebieg 128 tys co masz w golfie to czego jest ? może jakiejś lampy ktra zostala wymieniona i ma takie przebieg ! zimna kalkulacja !! ja tam zrobilem golfem 70 tys kilometrów a mam go 3,5 roku ! a zaznaczam ze smigam dla frajdy a nie do zadnej pracy czy cos takiego
Siemka auto kupilem w niemczech bylem po nie z ojcem bo zna niemiecki:D auto mialo tylko jednego wlasciciela jezdzil taki jeden dziadek 1931 rocznik :grin: wiec nie sadze ze on cofnal licznik osiagi ma calkiem niezle jak dla mnie 200 paki wchodzily bez problemu ale wiecej nie chcialo hehe i co jeszcze juz po woli padalo sprzeglo (ale jak to dziadek troche je przypalil bo docisk byl az fiioletowy jak go wyjalem) :( oczywiscie jechalem sam i na waskich odpnkach 175/70 R13:grin: wiec mysle ze przy wiekszych przebiegach tak ladnie by nie chodzil zrszta nie bierze grama oleju czy wody z chlodnicy a nie ukrywam ze go nie oszczedzam. Uwielbiam szybko jezdzic i szybko pokonywac zakrety na miare mozliwosci tego auta ale nie przekonalem sie jeszcze do niskiego zawieszenia poniewaz nie chce robic zima za plug. i tak jak ty nie zabierasz pozniej wiecej osob a jak gdzies jade to zawsze w 4 osoby urlopy ferie czy jakies wypady.

Wracajac do przebiegu jestem przekonany ze 128tys to przebieg auta w dodadku mam ksiazke serwisowa zakonczona rok przed sprzedaniem.

kiedys tez duzo jezdzilem zawodowo tzn rok temu i robilem jakies 12tys miesiecznie ale nie swoim autem naszczescie tylko sluzbowym :D

Pozdro.Raff1982