Forum.VWGolf.pl

WItam Wszystkich

Mam problem polegajacy na tym ze jak zalozylem w moim furaczu LPG autko strasznie sie zmulilo na PB i zaczelo brac olej. Rano jak odpalam na benzynie to ciezko odpala(czasem trzeba potrzymac z 10-15sek) kopci i czuc taki dziwny zapach spalin! Oleju duzo nie beirze jakies 100ml na 2000km.

To co bylo na benzynce przed zalozeniem lpg to byla jazda a teraz kiepsko na lpg nie jest tragicznie ale na pb masakra!!!


Co to moze byc jak temu zaradzic??

Tego "branie oleju" nie wiąż z instalką gazową. Zresztą co to za ilości, bez przesady żeby tym się martwić.
A co do reszty problemów to wypada wrócić do gazowników bo wyraźnie coś skopali. Może zostawili jakąś nieszczelność w dolocie, nie podpięli kabli od któregoś czujnika itp.
Może też zmodyfikowali niepotrzebnie dolot - typowo: blokują klapkę pod filtrem powietrza w pozycji na ciepłe. Ale wtedy słaby na Pb jest tylko po rozgrzaniu.

wlasnie ta klapke mi zablokowali ale zaraz im ten pomysl wybilem z glowy... pozatym ostatnio cos wiecej pali i mialem jeden strzal ale antywybuch na przeplywce zareagowal poprawnie....

A czy po tym wybuchu się pogorszyło ze wszystkim czy było tak wcześniej. Bo jeśli po wybuchu to jest do sprawdzenia czy nie ma nieszczelności koło tej klapki (jak masz taki gumowy pierścień to może się przesunął i dostaje lewe powietrze, tak samo mocowania grubej rury do przepływki i wtrysku i rurki od odmy czy nie spadły.
Jak to jest ok to jeszcze sama przepływką moze być trafiona

nie nic sie po wybuchu nie zminilo bylo tak jak jest i wlasnie ta membrana spadla przy wybuchu i musialem ja na swoje miejsce wsadzic... weze wydaja sie byc ok ale dlaczego na pb jest tyle gorzej niz byloo czy nawet niz na lpg??? i dlaczego tak kopci i sie dusi?? moze bym mu musial filterek paliwka wyminic?

kanapakinczkin pisze:i dlaczego tak kopci i sie dusi?? moze bym mu musial filterek paliwka wyminic?

nie sądzę, prędzej kable WN i świece. Ale uważam że jeśli tak jest od chwili założenia gazu to skopana instalka i powineś z tym jechać z reklamacją. Akurat w tym silniku to ciężko coś spartolić, ale wygląda na to że im sie udało.

palec kopulke swiece zakladalem tyzien przed lpg tylko przewodow wn jeszcze nie wymienilem bo nie chcialem jakis badziew za 80zł a orginalne juz troszke wiecej kosztuja!

tylo co oi mogli spartolic?? jade do nic w przyszly piatek i niech sie boja!!!!!!!!!!!!!!

Tego już nikt nie może przewidzieć. W GTI żonki (też 2E) poza wywaleniem blokady klapki nic nie musiałem poprawiać. W swoim dopiero po dłuższym czasie urwany kabel od sondy tam gdzie lutowali, śniedziejące bezpieczniki pod maską, palące się złączki w przełączniku w kabinie.