Forum.VWGolf.pl

golf 1,8 GT
napicie na alternatorze przy wylaczonych obciazeniu i wlonczonym silniku to 13,4 V , pobor pradu (przy wylonczonychw wsyztkich odbiornikach i silniku to 0,5 A)
kupilem jakiegos SZNAJdera 65Ah

podzialal miesiac dobrze i zaczely sie problemy(nie trzyma dluzej niz kilka godizn ) o go oddalem i go ŻEKOMO wymienili

dsotalem niby drugi taki sam i znow jest to samo po okolo miesiacu zaczyna trzymac kilka godzin

prad ladowania powinien byc jakies 14 V tego co sie oreirntuje ale zeby to miala jakas tak roznice wielka ?

nie mam pojecia czy oni mie w bambucho robia i wciskaja ten sam aku i cos tam doleja czy ten altternator se w kulki leci ..[pasek kilnowy naciagniety]

umnie jest napięcie 14.3 na właczonym silniku a na zgaszonym wszystkim jest napiecie 13 z groszem ;] więc chyba terz alternator musisz zrobić ;] polecam wymienić regulator napięcia na alternatorze mała pierdółka ze szczotkami ;] i radze wymienić tego sznajdera czy h wie co na np centre ;] jednak mimo braku reklamy to dobry aku ;] ojciec miała takie w ciężarówce 180 Ah i wytrzymały 6 lat !! a powino sie wymieniac co 5 ;] mój jenox nie wytrzyma drugiej zimy żeby dieslem kręcić ale benzyne powinien utrzymać ;] ja mam jenoxa na gwarancji a 0.5 niewiem czy to tak dużo a jak to miezyłes ?? moze masz ciagle zmacniacza właczonego ??

Ja bym stawial na podjezdzony alternator i regulator napiecia...

a regulator napiecia w ktorym miejscu jest ?

Taka ciekawostka, mam alternator Motoroli i fabryczny regulator napięcia daje 13,3 V, ale wszystko śmiga.

x27 pisze:a regulator napiecia w ktorym miejscu jest ?

Stojąc przodem do silnika jest z prawej strony alternatora na boku (taki czarny , ni to prostokąt ni to trapez. Przykręcany na 2 wkręty )

Kontrolka od ladowania na wylaczonym silniku swieci ??
Ja mialem cos takiego ze urwal sie kabel od kontrolki i nie swiecila jak przekrecilem kluczyk. A ladowac zaczynal jak sie go przegazowalo
Nie mialem czasu tego zrobic i kilka dni z miernikiem podpietym w gniazdo od zapalniczki jezdzilem Mozesz miec juz koncowki szczotek ale raczej bedzie to aku - tak mi sie wydaje - bo mowisz ze nie trzyma wiecej niz kilka godz. Ale kilka godz po naladowaniu go prostownikiem i nieruszaniu samochodu czy tez po kilku odpaleniach i przejechaniu jakiejs tam drogi ?? jak odpalisz silnik to wzrasta napiecie ??
Ja mam centre i nie narzekam. Ja wiem ze sa tansze akumulatory ale uwazam ze w tej kwestii lepiej jest wydac troszke wiecej bo centra to firma z tradycja i znaja sie na rzeczy po drugi nie denerwujesz sie zima ze auto nie pali bo pradu nie ma. Na moim aku latam juz trzecia zime i nigdy nie protestowal A kupujac tanszy i wymieniajac go czesciej wcale sie nie oszczedza Ja wiem ze w gre wchodzi jeszcze kasa

x27 pisze:golf 1,8 GT
napicie na alternatorze przy wylaczonych obciazeniu i wlonczonym silniku to 13,4 V , pobor pradu (przy wylonczonychw wsyztkich odbiornikach i silniku to 0,5 A)
kupilem jakiegos SZNAJdera 65Ah

podzialal miesiac dobrze i zaczely sie problemy(nie trzyma dluzej niz kilka godizn ) o go oddalem i go ŻEKOMO wymienili

dsotalem niby drugi taki sam i znow jest to samo po okolo miesiacu zaczyna trzymac kilka godzin

prad ladowania powinien byc jakies 14 V tego co sie oreirntuje ale zeby to miala jakas tak roznice wielka ?

nie mam pojecia czy oni mie w bambucho robia i wciskaja ten sam aku i cos tam doleja czy ten altternator se w kulki leci ..[pasek kilnowy naciagniety]

Chyba za duży aqu wsadziłeś i alternator nie wyrabia z ładowaniem, a swoją drogą pewnie masz zwalony alternator/regulator napięcia.

jak jest uszkodzony regulator to napięcie rośnie wraz z obrotami; dużo ponad prawidłowe 14,4V. Mówiłeś, że "pobor pradu przy wylonczonychw wsyztkich odbiornikach i silniku to 0,5 A" jeżeli tak to aku jest dobry a masz gdzieś zwarcie.

piott pisze:jak jest uszkodzony regulator to napięcie rośnie wraz z obrotami; dużo ponad prawidłowe 14,4V. Mówiłeś, że "pobor pradu przy wylonczonychw wsyztkich odbiornikach i silniku to 0,5 A" jeżeli tak to aku jest dobry a masz gdzieś zwarcie.

Dokąłdnie. Ja miałem nawet 17!

Ale jak wytlumaczycie fakt ze miesiac jezdzi bez problemu a pozniej klops ?? Gdywy byla sytuacja ze ewidentnie gdzies prad ucieka to byloby to widoczne od momentu zamontowania aku a nie dopiero po ok miesiacu. Nigdy nie miezylem ile pradu pobiera sie przy wylaczonych odbiornikach - bo przeciez tak naprawde to nie wszystko jest odlaczone - chociaz pol ampera to moze jest troszke za duzo - trudno mi powiedziec nie mierzylem tego

Pozdro:

Slawek.

Powinny byc jakies nieduze miliampery jak to trzyma tylko zegarek i np centralke od alarmu...pol ampera to jest strasznie duzo- jakis 6 watowy odbiornik- nie sadze zeby cos takiego tam bylo...moze jakies zwarcie...np od wilgoci i dlategomoze pojawiac sie po czasie

Trzeba by bylo podlaczyc amperomierz i po kolei wszystkie bezpieczniki i przekazniki wyjmowac. na rozrusznik tez idzie prosto z aku kabel. moze tam cos delikatnie styka - trza by odlaczyc kabel od rozrusznika, jak rozrusznik bzyka ??

Pozdro:

Slawek.

No dokładnie. 0.5 to za duzo. Ja mam 8mA (Radio na podtrzymaniu).
Jak sobie będzie od naładowania 0.5A zrzeral to po miesiący klęknie, albo i prędzej.
Trzeba tak jak wspominano, pokoleji bezpieczniki i szukać przyczyny.