Strona 1 z 1
[mk4] Problemy z zawieszeniem
: czw lis 30, 2006 00:01
autor: wrauk
Mam problem którego nie mogę zlokalizować, a miesiać temu jak byłem u mechanika, to wszystko było ok. Liczyłem, że to problem opon, ale po zmianie na nowe zimówki nie zauważyłem wielkiej poprawy. No ale od początku.
1. Przy szybkości 70 - 90 (i więcej) słyszę z przodu jakbym włączył cicho pralkę na wirowanie: szybkie dudnienie zależne od prędkości.
2. Przy skręcaniu z hamowaniem słyszę dziwne zgrzyty z tyłu (Hamulce też niedawno robiłem).
Możecie mnie naprowadzić, co może być problemem ?
No i jeszcze 3ci mały problem: gdzie jest przycisk/czujnik otwarcia tylniej klapy ?
Przez 1 rok miałem spokój, a teraz golfik zaczyna mi coś marudzić... ech...
: czw lis 30, 2006 00:06
autor: Paweł NPI
wrauk pisze:1. Przy szybkości 70 - 90 (i więcej) słyszę z przodu jakbym włączył cicho pralkę na wirowanie: szybkie dudnienie zależne od prędkości.
Być może łożysko siada w którymś z kół.
wrauk pisze:gdzie jest przycisk/czujnik otwarcia tylniej klapy ?
Chodzi o ten co światełko zapala?? Jeśli tak to w MK IV to już wmontowany w zamek jest ( z tego co się orientuję).
: czw lis 30, 2006 11:04
autor: quality
1. Przy szybkości 70 - 90 (i więcej) słyszę z przodu jakbym włączył cicho pralkę na wirowanie: szybkie dudnienie zależne od prędkości.
Na bank łożysko, mialem to samo w cordobie.
Pojedz do mechanika zeby sprawdzil , z tego co sie orientuje to mozna je dokrecic i niebedzie luzow. Chyba ze calkiem padlo (nowe koszt do cordoby to 50 zł )
: czw lis 30, 2006 22:14
autor: wrauk
ad 1. Jutro będę wiedział coś wiecej, mam nadzieje, że to tylko to
ad 2. Występuje przy hamowaniu + skręt/nierówności na drodze. Nadal nie mam pomysłu co mi może zgrzytać.
: pt gru 01, 2006 10:49
autor: Paweł NPI
wrauk pisze:ad 2. Występuje przy hamowaniu + skręt/nierówności na drodze. Nadal nie mam pomysłu co mi może zgrzytać.
To takie tylko przypuszczenie... bo w ten sposób ciężko powiedzieć co może "zgrzytać"... Może wydech o coś uderza...czy nie ma różnicy w którą stronę skręcasz??
: pt gru 01, 2006 11:11
autor: wrauk
Ad2.) wyjaśniło się, na szczęście: problem jest taki sam jak z przodem. Od jazdy po dziurach z prawej strony wytłukły się łożyska z prawej strony.
[ Dodano: 02 Gru 2006 14:59 ]
heh, a jednak nie to nie były łożyska, tylko opony !
Nowiutkie goodyear'y okazały się być źle składowane i wypatrzyły się. Łożyska były w porządku, a opony mają się same wyrównać.
A problem ze zgrzytaniem: to były kiepskie (choć nowe) klocki hamulcowe.
Ech... Kasa poszła, ale przynajmniej teraz mam spokój...