Strona 1 z 2

[mk2] "uciekający" płyn chłodniczy... shit!!!!!!!

: śr lis 29, 2006 13:56
autor: yank
witam pisze o problemie który juz powoli mnie przerasta :grrr: mam dość ciągłego dolewania płynu. byłem w warsztacie podokręcali sruby na złączach gumowychn wezy, sprawdzili i niby nie ma prawa uciekać a jednak gdzies sie ulatnia problem w tym że nie wiadomo gdzie. któś puscił teze że w silniku z zaślepki z tyłu może uciekać nie wiem czy to możliwe? i jak to można ewentualnie zrobic? poradzćie coś podajcie najdziwniejsze miejsca ucieczki płynu bo juz nie wiem gdzie szukać... i czy wart odać tego proszku co niby uszczelnia ? czekam na wszelkie podpowiedzi...

: śr lis 29, 2006 14:00
autor: herflik95
proszku osobiscie bym nie wsypal ale sa takie plyny uszczelniajace co polecam sam wlalem kiedys kiedys i od tamtej pory nie ma ubytkow. Chyba 11zl zaplacilem za buteleczke

: śr lis 29, 2006 14:07
autor: RobertP
herflik95 pisze:sa takie plyny uszczelniajace co polecam sam wlalem kiedys kiedys i od tamtej pory nie ma ubytkow. Chyba 11zl zaplacilem za buteleczke
jeśli to była buteleczka koloru żółtego to było to firmy K2
na jakiś a molze dłużej czas będzie dobrze

[ Dodano: Sro Lis 29, 2006 13:10 ]
yank pisze:poradzćie coś podajcie najdziwniejsze miejsca ucieczki płynu bo juz nie wiem gdzie szukać
moze idzie trochę do komory spalania, a wtedy to wymiana uszczelki pod głowica
Cie czeka
popatrz jednak dobrze czy nie masz mokrawej, wilgotnej na dole chłodnicy,
czasami jest tak że prawie nie widać i nic nie skapnie na glebe, podłoż kartę
na noc po jeździe moze zrobi się gdzieś wilgotna i przyjżysz się wtedy :okej:

: śr lis 29, 2006 14:21
autor: Grzesiekk1982
yank pisze:czy wart odać tego proszku co niby uszczelnia
NIE
Przypadek mój i Chmiela. Nic dodać nić ująć...

Pozdrawiam.

: śr lis 29, 2006 14:22
autor: artur_golfiv
jesli woda Ci ucieka, a nie ma plam pod samochodem, to na 99% jest to uszczelka pod glowica, i nie chcial bym Cie zalamywac, ale sama wymiana uszczelki moze nic nie dac :(

: śr lis 29, 2006 14:27
autor: herflik95
to nie byla zolta buteleczka firmy k2 tylko seledynowa niemieckiej firmy. plyn ten nie zatyka zadnych przewodow itp. poprostu w miejscu w ktorym jest wyciek tj reaguje z powietrzem zaminia sie od w taka biala gume ktora uszczelnia dziurawe miejsce. ja bym proponowal wlac taki srodek to tylko 11zl jak uszczelni to masz problem z glowy a jak plyn nadal bedzie uciekal gdzies to tylko wina uszczelki pod glowica. mozesz jeszcze to sprawdzic. odpal samochod i odkrec zbiorniczek wyrownawczy i obserwuj czy ida bulki jak tak to uszczelka pod glowica. mozesz rowniez wykrecic swiece i zobaczyc czy nie ma na nich bialego osadu jak jest to tez uszczelka pod glowica do wymiany. podrawiam

: śr lis 29, 2006 14:28
autor: RobertP
artur_golfiv pisze:nie chcial bym Cie zalamywac, ale sama wymiana uszczelki moze nic nie dac :(
raczej nie ma takiej tragedii, wymiana samej uszczelki daje dużo jeśli serce mk2
nie było przegrzane :okej:

[ Dodano: Sro Lis 29, 2006 13:31 ]
herflik95 pisze:to nie byla zolta buteleczka firmy k2 tylko seledynowa niemieckiej firmy. plyn ten nie zatyka zadnych przewodow
ja miałem w reku K2 w żółtym i to samo był napisane że nie zatyka ... :okej:

co do proszków to odradzam, po problmeach u mojego kuzyna w innym aucie...

: śr lis 29, 2006 14:38
autor: Grzesiekk1982
herflik95 pisze:miejscu w ktorym jest wyciek tj reaguje z powietrzem zaminia sie od w taka biala gume ktora uszczelnia dziurawe miejsce
Z ciekawosci zapytam, bo coś mi się wydaje nie tak...
A co z odpowietrzeniem korka chłodnicy (np. w Audi np mam zbiorniczek wyrównawczy w chłodnicy), albo przy kontakcie z powietrzem w oddzielnym zbiorniczku wyrównawczym (oraz jego odpowietrzeniu)??? Jak to się tam zachowuje? Skąd pewność, że tam nie zwiąże i nie zrobi się na powierzchni jakiś syf?
Pozdrawam.

: śr lis 29, 2006 14:40
autor: herflik95
od roku mam wlany ten plyn i przez rok jeszcze nie zatkalo odpowietrzenia zbiorniczka wyrownawczego a na chlodnicy gdzie puszczalo to uszczelnilo wiec nie bedzie z tym problemu

: śr lis 29, 2006 14:46
autor: RobertP
dodatkowo Grzesiekk1982 powiem Ci tak że u mnie ja jak wlewałem
ten mój K2 w żółtej butelce, to chłodnice miałem zdjętą, nalałem tego płynu
postawiłem lekko na rogu aby dobra część chłodnicy była w górze a ta z
wyciekiem w dole wtedy płyn uszczelniający stosownie sie ułozył i chłodnica stała
od popołudnia przez całą noc w garażu, na drugi dzień wylałem trochę tego
badziewia, wlałem wodę i o dziwo nie ciekło, wiec wylałem z niej wodę , założyłem
do samochodu, zalałem układ i było OK, ale wyciek nie był za duży więc pomogło

jednak preferuję inne metody naprawcze, zarówno chłodnic jak u innych
nieszczelności układu chłodzenia ... :okej:

: śr lis 29, 2006 15:46
autor: Grzesiekk1982
RobertP, Zgadzam się z Tobą całkowicie. Lepien naprawić niż zalepić. Ale tak sobie pomyślę nad tym ile się narobiłes- jak już chłodnica była wyjęta, to pojechał bym z nią do specjailistów od łatania aluminium. I wszystki by było zrobione super.
Jakoś mnie te półśrodki nie przekonują...
Ale 100 razy lepszy ten płyn niż jakis wztrętny zatykający cały układ proszek...
Pozdrawiam.

: śr lis 29, 2006 15:54
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:jak już chłodnica była wyjęta, to pojechał bym z nią do specjailistów od łatania aluminium. I wszystki by było zrobione super.
akurat u nas nie znam speców od łatania takiego cienkiego aluminium
owszem grubsze blachy to tak więc sam ją jakoś reanimowałem, bo z kupnem nowej
mogłem zapomnieć od ręki a niemal zawsze tak jest że czegoś nie ma jak chcesz
na teraz i jak wiesz (przypadek z przepływką), że na jakiś czas to wystarczy
bo kaskę mam w kieszeni przynajmniej do następnego razu ... :okej: albo i dłużej :okej:

: pt gru 01, 2006 12:48
autor: kinek86
czesc
ja tez mialem cos takiego ale w seacie cordobie. i plyn uciekal przez pompe wody!!!nie bylo nawet sladu jak stal w garazu czy na asfalcie!!bo do zaraz chyba odparowalo!!pompa kosztowala ok 80 zl i teraz jest ok. pozdro

: pt gru 01, 2006 14:08
autor: maniek128
Mitam, mi tez uieka plyn, ale u mnie przecieka chlodnica na dole, mam juz zakupiona nowa tylko czeka na wymiane, kosztowala 136 zl
Pozdrawiam