Forum.VWGolf.pl

przy gaszeniu silnika cale auto trzesie sie przez sekunde.
co to moze byc? podpowie ktos?

Od razu mówię, że to są tylko przypuszczenia, bo osobiście się na tym nie znam i nie miałem takiego przypadku.
Jak mój teść miał poloneza to miał właśnie coś takiego gasił silnik, a on mu jeszcze trzepotał (doś mocno i brzydko to wyglądało). O ile dobrze pamiętam, a było to dawno to była wina spalania. Cała nieszanka nie spalała się do końca i dostawał jak to nazwali panowie z sąsiednich garaży lewych obrotów. Podobno jest to niebezpieczne.
Ale taj jak wspomniałem potraktuj moja wypowiedź bardzo ostrożnie.

[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 11:50 ]
Przepraszam za porównanie polonez - MKIV, ale zasada działania być może taka sama, jeszcze raz być może.

Ja proponuję sprawdzić poduszki pod silnikiem.

a jak masz diesla to normalne że toche poszarpie a jak mocno szarpie to poducha w dieslu i benzynie

jest to benzyna 1.4
zauwazylem jeszcze drgania i dziwna prace silnika na kazdym biegu przy obrotach ok. 2800.
gdy dojda do 3000, objaw mija.

No właśnie, może to jednak zbyt bogata mieszanka, a pow. 3000 obrotów lepiej spala.

Tylko nie wiem czy w takich slnikach ustawia się dawkę "mieszanki"... tym już chyba komputer steruje na podstawie danych z sondy lamda...

Też bardziej mi to wygląda na poduszki silnika. A przy ruszaniu, przy zmianie biegów nei szarpie? Przy rozruchu?
kristo, jeśli by byla nieprawidłowa mieszanka, to sobda lambda byłaby walnięta, a tu jest więcej objawów i to bardziej uciążliwych (nierówna praca, wysokie spalanie, dymienie, falowanie biegu jałowego, szarpanie przy przyspieszaniu itp.
Ale to, o czym mówisz w Poldku to samozapłon paliwa po wyłączeniu zapłonu, wynikający przede wszystkim z niskiej jakości paliwa (liczba oktanowa). Jechałem maluchem na jakiejś "importowanej" ze wschodu, przypadkowo kupionej mieszaninie i tak właśnie dostawał...
Pozdrawiam.

Grzesiekk1982 pisze:Też bardziej mi to wygląda na poduszki silnika. A przy ruszaniu, przy zmianie biegów nei szarpie? Przy rozruchu?

przy ruszaniu, ani podczas jazdy nic takiego sie nie dzieje. troche tylko trzesie przy rozruchu, ale raczej w normie.
tylko tak jak napisalem - do 2800 jest ok, nagle drgania i przy ok. 3000 juz jest ok.

unchain pisze:do 2800 jest ok, nagle drgania i przy ok. 3000 juz jest ok.

Ja mam wywaloną poduszkę olejową silnika i w czsie jazdy (na 4 i 5 biegu) trzęsie w pewnym zakresie obrotów- od 2000 do 2200 drży cała karoseria. Potem zupełnie przestaje.

Grzesiekk1982 pisze:Ale to, o czym mówisz w Poldku to samozapłon paliwa po wyłączeniu zapłonu, wynikający przede wszystkim z niskiej jakości paliwa (liczba oktanowa). Jechałem maluchem na jakiejś "importowanej" ze wschodu, przypadkowo kupionej mieszaninie i tak właśnie dostawał...
Pozdrawiam.

Dorze wiedzieć.

Ja takze stawiam na poduszke silnika lub skrzyni biegów. Co do mieszanki to mało prawdowodobne bo to ustala komputer na podstawie sygnałow z czujników i sondy lambda wiec objawy te wystepowały by takze w innym zakresie obrotów silnika a takze na luzie.

Pozdrawiam

a ja miałem podobnie telepotał zawsze po zgaszeniu. Byłem u mechanika ale poddał sie... A jak sie okazało dostawał lewych obrotów po tym jak dzien wczesniej zatankowałem dziadowskie paliwo wyjezdziłem je i po zatankowaniu na innej stacji juz normalnie było...

malllcin, Nie porównuj swojego silnika do silnika z MKIV, bo on na "troszeczkę" innej zasadzie działa...