[Polo 6N] problem z podświetlaniem całego kokpitu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[Polo 6N] problem z podświetlaniem całego kokpitu
Witam serdecznie!
Mam problem z elektryką w swoim wozie. Tak jak w temacie chodzi o VW Polo 6N rocznik 95'. Postanowiłem trochę ożywić kolorystykę w swoim aucie, i zabrałem sie za zmiane podswietlania wszystkiego co się da na iny kolor:)...zacząłem od włącznika świateł. Wymieniłem wszystkie diody (były tylko dwie) złożyłem wszystko do kupy poszedłem zobaczyc swoj efekt i co...i okazało się że jak przekręce kluczyk w stacyjce to podświetla się TYLKO pokrętło od ustawiania świateł (wyłączone>pozycje>mijania), natomiast po ustawieniu w pozycji swiateł pozycyjnych lub mijania nie świeci sie juz kompletnie nic...natomiast światła działają normalnie....wyjąłem wszystkie diody i sytuacja nadal jest taka sama....dodam od siebie ze wszystkie diody ktore montowałem byly "przystosowane" do napięcia 12V co też sprawdzałem zawsze w domu zasilaczem...bezpieczniki są w porządku...
tak więc mam nadzieje, że może ktoś będzie w stanie mi udzielic jakiejś pomocnej rady za którą juz teraz serdecznie dziękuję !
Pozdrawiam wszystkich!!
Mam problem z elektryką w swoim wozie. Tak jak w temacie chodzi o VW Polo 6N rocznik 95'. Postanowiłem trochę ożywić kolorystykę w swoim aucie, i zabrałem sie za zmiane podswietlania wszystkiego co się da na iny kolor:)...zacząłem od włącznika świateł. Wymieniłem wszystkie diody (były tylko dwie) złożyłem wszystko do kupy poszedłem zobaczyc swoj efekt i co...i okazało się że jak przekręce kluczyk w stacyjce to podświetla się TYLKO pokrętło od ustawiania świateł (wyłączone>pozycje>mijania), natomiast po ustawieniu w pozycji swiateł pozycyjnych lub mijania nie świeci sie juz kompletnie nic...natomiast światła działają normalnie....wyjąłem wszystkie diody i sytuacja nadal jest taka sama....dodam od siebie ze wszystkie diody ktore montowałem byly "przystosowane" do napięcia 12V co też sprawdzałem zawsze w domu zasilaczem...bezpieczniki są w porządku...
tak więc mam nadzieje, że może ktoś będzie w stanie mi udzielic jakiejś pomocnej rady za którą juz teraz serdecznie dziękuję !
Pozdrawiam wszystkich!!
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
hmm...co do pomylenia biegunów, owszem, mogło tak być, ale próbowałem w wielu kombinacjach i nadal nic. Nawet odlutowałem te diody, które mogly robic zwarcie i nadal nic. Co do spalenia diody, to tak jak mowie, wyjąłem wszystkie z przełącznika świateł (bo tylko na nim wymieniałem diody) i nic...ciągle ciemność....a niemożliwe chyba jest, że w sytuacji kiedy nie ma jednej małej żaróweczki nagle wszystkie nie świecą....
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
szczalqa pisze:niemożliwe chyba jest, że w sytuacji kiedy nie ma jednej małej żaróweczki nagle wszystkie nie świecą....
Chyba nie.. Każda jest zasilana oddzielnie (jakby równolegle) Szeregowe polączenie byłoby głupotą (jak lampki na choinkę


Pozdrawiam.
no własnie...skoro każda jest zasilana oddzielnie, to czemu nie świeci mi się nic w aucie
tak jak mowie:po przekręceniu kluczyka pojawia sie swiatełko w przełączniku swiateł, po czym jak włącze np. światła mijania, to powinna zacząć podswietlac się deska rozdzielcza, wszystkie przyciski (np. podświetlenie przycisku włączenia świateł awaryjnych itp) i panel nawiewu....a nie świeci się kompletnie nic....

- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Ta jedna dioda która się zapala nie jest podłączona pod regulator natężenia oświetlenia wskaźników. Wszystkie pozostałe są. Z tego wniosek że coś z nim zepsułeś, może przy składaniu lub rozkładaniu włącznika. Jest tam maleńki potencjometr,jakaś kosteczka i coś tam jeszcze. Pozostaje ci jeszcze sprawdzić przewody w kostce
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości