Forum.VWGolf.pl

suaweq pisze:zajrze do filtera kabiny

Od tego zacznij

suaweq pisze:ziś zaczęło dziwnie śmierdzieć z nawiewu "jak jakby coś tam zdechło"

pewnie powstał jakis grzyb, a domyslam się że masz klimatyzacje, więc proponuje Ci wycieczke do sklepu motoryzacyjnego i zakup środka do klimatyzacji nie wiem dokładnie ile kosztuje ale nieźle pomaga i usuwa smród i stęchlizne z przewodów ogrzewania...Miałem tak w seacie toledo...pomogło bez problemów... Wystarczy że psikniesz to w przewody zasysające powietrze do kabiny przy lekko włączonej dmuchanie i po paru dniach takiej kuracji powinno pomóc, tak jak u mnie...Ale jeśli nie to trzeba szukać gdzie indziej przyczyny...przyczyna może być w filtrze powietrza lub gdzies po prostu zbiera Ci sie woda...

W sumie klimy nie masz ale preparat jest dobry i do zwykłych nawiewów...A jeśli chodzi o filtr kabiny to raczej nie powinna byc jego wina, ale zawsze lepiej jest sprawdzić go... Sprawdź również czy gdzieś nie masz małego przecieku na przewodach doprowadzających wode do nagrzewnicy i czy sama nagrzewnica czasem gdzieś nie przecieka...

Z czego masz wykonany ten filtr kabinowy??? Jeśli to syntetyczny materiał to on nie ma prawa trzymać wilgoci, ale jeśli ala wata to zmienić jak najszybciej...

Oczywiście Morganelo dobrze gada
Jeśli nie sprawdzałeś filtra kabinowego np. od pół roku, to kup nowy. 17-25 zł, a różnicę widać do razu. Na 100% będzie zapchany (z autopsji wiem) a teraz, kiedy jest wilgotno i deszczowo, będą mniej szyby parować jak dasz nowy. Smród, na 100% od filtra nie pochodzi.
Kup piankę do klimy i wyciśnij ją do anwiewów. U mnie też z ciepłego nawiewu śmierdziało, i to pomogło (o dziwo z kimy nic nie śmierdziało, tylko z ciepłego).
Jedynawada tego rozwiązania, to zapaszek tej pianki, który staję się męczący i przykry po 2-3 dniach uzytkowania samochodu. 2 tygodnie przechodzi U mnie poszła cała pianka, wszystkie wyloty czyściłem.
Pozdrawiam.

Witam wszystkich pozwole sie podłaczyc do tematu bo u mnie tez smierdzi z nawiewu tyle ze spalinami :/ i to nie w korku tylko stoje sobie gdziesz samochodu przedemna nie ma czyli nikt mi nie kopci i tak czuc spalini z nawiewu bardziej czuc jak jest ustawione na zimno na ciepło nie zauwazyłem zeby smierdziało ale moze juz nie czułem :/ wiecie moze cos na ten temat <nie mam klimy> pozdrawiam

MarcOrs pisze:wiecie moze cos na ten temat

Wiadomo- nieszczelność w wydechu (jakaś uszczelka przy kolejktorzem, albo coś przerdzewiało pod autem, bliżej przodu.
Pozdrawiam.

suaweq, Nie musisz jej sprawdzać. Wystarczy wpuścić tą piankę we wszystkie otwory (wszystko jest na instrukcji na puszce), w tym te na noogi, na szybe. Potem jak otworzysz i wyjmiesz filtr, to wsuń tam jak najgłębiej rurkę i też tam piankę zapodaj. Nie zaszkodzi nawet jak będie więcej (odprowadzenie powinno być, pianka jak się amieni w ciecz, to spłynie pod auto, tak jak u mnie).
Od wszystkich stron pianka dojdzie do nagrzewnicy. Od filtra jej nie widać, tylko wentylator. Musiałbyś rozkręcać wszystko nad nogami pasażera i tunel środkowy. Nie ma sensu, odkażanie powionno pomóc. Nie szukaj zbędnej roboty. A filtr raczej wymień przed zimą.
Pozdrawiam.

Grzesiekk1982, co do tego zapachu pianki to u mnie zostawiłem zamknięty samochód w garażu z włączonym ciepłym nawiewem ustawionym na 1 bieg i tak postał sobie jakieś pare minut, nie pamiętam ale ok 30 minut, a potem wstawiłem akfarelke i przełączyłem na zimne... To pomogło na zabicie zapachu po jakimś czasie... Uczyniłem tak kilka razy... A żeby całkowicie zlikwidować zapach pianki zostawiłem bryke całkowicie otwartą na dworze na cały dzionek...

Filtr żeczywiście jest teraz jak najszybciej wymienić ale na taki syntetyczny broń boże jakieś tam waciaki czy coś w tym rodzaju...

siemka wiesz może gdzie jest filtr kabiny?

[ Dodano: 25 Paź 2009 13:10 ]
oczywiście w mk3