Strona 1 z 3

[mk2] Hamulce tył

: pt lis 17, 2006 00:24
autor: eSTe
Witam. Posiadam Golfa 2 '91 1,8. Nigdy nie bylo problemu z hamulcami, azdo momentu gdy zaczely trzeć i linka ręcznego nie trzymała. Rozebrałem bebny, szczeki były już wytarte, więc je wymieniłem. Okazało się, że jeden cylinderek cieknie, wiec takze go wymieniłem. Odpowietrzyłem dwa tylne koła, czy powinienem odpowietrzyć takze przednie? Problem polega na tym ze, gdy hamuje ostro, to tylne koła stają w miejscu, nawet wtedy, gdy przednie sie nie zatrzymają. Co może być przyczyna takiego zachowania? Dziekuje za podpowiedzi!

: pt lis 17, 2006 02:03
autor: Adrian1980
a masz przed tylna osia korektor sily hamowania ?? moze jest zapieczony i zachowuje sie tak jakby auto bylo pod obciazeniem (zaladowane) czyli zwieksza sile hamowania na tylna os...

: pt lis 17, 2006 03:21
autor: guti
no tak nie powinno byc jak mowisz ze tyl Ci mocniej hamuje niz przod, sprawdz ten korektor hamowania, byc moze sie zablokowal i trzyma wlasnie w takiej pozycji jakby był dociazany tył, a jezeli chodzi i odpowietrzenie to pamietaj ze przewody sa poprowadzone na krzyz, tzn przednie lewe kolo jest połaczone z prawym tylnim, a prawe przednie z tylnim lewym, wiec nie wiem jak reszta kolegow ale mnie sie wydaje ze wypadałoby odpowietrzyc przód, no ale sie moge mylic.
obejrzyj ten korektor od spodu , popros druga osobe zeby wcisnela hamulec i jak zobaczysz ze korektor sie porusza to jest ok a jak jest w jednej pozycji to niestety on jest przyczyna tego zachowania auta, sprobuj go recznie rozruszac a jak nie da rady no to wymiana albo zrezygnowanie z niego bo tak podobno tez sie da.

: pt lis 17, 2006 15:50
autor: eSTe
Dziekuje za wskazowki, dzisiaj to sprawdze a takze odpowietrze przod. Napisze co stwierdzilem.

: pt lis 17, 2006 16:05
autor: kiss
eSTe pisze:Okazało się, że jeden cylinderek cieknie, wiec takze go wymieniłem.
Szkoda że tylko jeden
Z doświadczenia wiem że jak jeden zaczyna przeciekać to zwykle po jakimś niedługim czasie z drugim będzie podobnie. Po prostu przychodzi na nie czas.
Dla tego dobrze jest wymieniać te cylinderki parami. Jedna robota za jednym zamachem.

: pt lis 17, 2006 17:19
autor: bomberxl
A moim skromnym zdaniem trzeba odpowietrzyć wszystkie koła,chociaż pompa jest dwustopniowa i najpierw idzie 1 sekcja-przód,później 2-tył.Może klocki z przodu też chcą na złom?

[ Dodano: 17 Lis 2006 16:22 ]
A tak nawiasem mówiąc,to przy ostrym depnięciu to cztery można zablokować.A na pewno przód najpierw się zablokuje.

: pt lis 17, 2006 19:16
autor: RobertP
bomberxl pisze:A moim skromnym zdaniem trzeba odpowietrzyć wszystkie koła,chociaż pompa jest dwustopniowa i najpierw idzie 1 sekcja-przód,później 2-tył.
no właśnie mam i do tego zapytanie
czy jesteście pewni że najpierw hamuje przód a później tył ?
takie wrażenie właśnie jest że najpierw przód
ale ktoś mi wytłumaczył że nic bardziej mylnego
najpierw hamują koła tylne a później przednie,
na prostym przykładzie mi to wytłumaczył z tym że na dużym samochodzie:
jedzie sobie ciężarówka z naczepą i nagle kierowca depcze po hamulcach
co sie dzieje jak hamuje napierw przód naczepa ucieka w bok, więc chyba jest inaczej
niż napisał bomberxl
najpierw hamuje tył a później przód i to po tym przykładzie wydaje mi się logicznijsze
ale sam do końca nie jestem pewien, wolałbym żeby odnieść się do prawidziwych
fachoców i inżynierów w tej sprawie :-) :okej:
można byłoby zrobić kilka doświadczeń z pompą (rozebrać ją wyjąć tłoczki i popatrzeć
który jak pracuj i którędy najpier idzień płyn do przewodów z pompy, ale komu się chce :okej: :smoke:

[ Dodano: Pią Lis 17, 2006 18:18 ]
bomberxl pisze:A tak nawiasem mówiąc,to przy ostrym depnięciu to cztery można zablokować.A na pewno przód najpierw się zablokuje.
to prawda !
i to obala to co napisałem wcześniej
ale na serio nie mam pewności co hamuje wcześniej, wiem że wszyscy napiszą że przód
ale czy napewno ????
może ktoś wyjasni to na rysunkach ? i pokaże przekroje pomp hamulcowych ? :smoke:

[ Dodano: Pią Lis 17, 2006 18:22 ]
eSTe pisze:Odpowietrzyłem dwa tylne koła, czy powinienem odpowietrzyć takze przednie?
w zasadzie powinno się wszyskie przelecieć, to nic nie kosztuje a będziesz
pewniejszy że jest OK i będzie bezpieczniej :okej:
poza tym pownieneś sprawdzić korektor siły hamowania, jest on przy
tylnej belce po stronie lewej samochodu, wisi taki ze sprężynką , poruszaj nim,
przesmaruj sprężynkę :okej:

: pt lis 17, 2006 20:40
autor: Lipek81
Moim zdaniem wszystkie koła hamują jednocześnie. Jest tylko różnica w sile hamowania - przednie koła mają hamulce tarczowe, nie mają korektora hamowania, więc hamują z siłą proporcjonalną do siły z jaką naciska się pedał hamulca. Poza tym przednie koła są, podczas hamowania, bardziej dociśnięte do jezdni, dzięki czemu ich skuteczność hamowania jest lepsza niż kół tylnych. Tylne koła mają hamulce bembnowe, oraz ich siła hamowania jest regulowana także przez kolektor. W czasie hamowania, kiedy samochód nie jest załadowany, korektor osłabia działanie hamulców tylnych, tak, aby tylne koła nie wpadły w poślizg. Gdy samochód jest bardziej obciążony, to korektor zwiększa siłę hamowania na kołach tylnych - ponieważ, na skutek załadowania samochodu, koła tylne mają lepszy docisk do jezdni, trudniej jest je wprowadzić w poślizg, a co za tym idzie, można zwiększyć siłę ich hamowania. Całość ma za zadanie zapobiec poślizgowi kół tylnych, co może doprowazić do zarzucenia tyłem podczas hamowania.
Ktoś może zapytać, dlaczego w sportowych samochodach z tyłu są także tarcze - bo hamulce tarczowe mniej się grzeją (są lepiej chłodzone), a wiadomo - im wyższa temperatura hamulców, tym gorsza skuteczność hamowania. Ponieważ, przy szybkie jeździe częściej dochodzi do hamowania z wyższych prędkości, konieczne tało się zastosowanie także z tyłu hamulców tarczowych.

: pt lis 17, 2006 21:48
autor: bomberxl
Przód będzie hamował później jak sobie zamienisz przewody w pompie,a co do ciężarówki,to logiczne jest,ale przy dużych samochodach przystosowanych do dużych ładunków.
A że przód hamuje pierwszy to nie mit,tylko fakt.

: pt lis 17, 2006 22:08
autor: misiek
Lipek81 pisze: dlaczego w sportowych samochodach z tyłu są także tarcze

nie tylko w sportowych autach są tarcze z tyłu -- to zależy od modelu i wersi wyposażeniewej auta i od masy auta, dlaczego się montuje bębny w autach -- pomimo ich słabszej skutecznosci?? -- otóż dlatego bo są tańsze w produkcji i tyle, w droższych wersiach (nawet mk2 z ABS) są tercze i z przodu i z tyłu

: pt lis 17, 2006 22:16
autor: Lipek81
Tak, ale początkowo montwano raczej w sportowych, ewentualnie w droższych samochodach. Jeżeli samochód ma ABS to wtedy elektronika dba o to, zeby koło się nie poślizgnęło - dlatego rezynguje się wtedy z "osłabiania" tylnych hamulców korektorem hamowania, lub ich konstrukcją.

: pt lis 17, 2006 22:40
autor: hanti
Lipek81 pisze:Tak, ale początkowo montwano raczej w sportowych
HEHEHE a ja miałem fiata 125p z 1987 roku i miałem hamulce tarczowe z przodu i z tyłu

: pt lis 17, 2006 22:48
autor: misiek
hanti pisze:HEHEHE a ja miałem fiata 125p z 1987 roku
nie martw się, ja miałem 125p z 74r i też miałem cztery tarcze, hihi

: pt lis 17, 2006 22:51
autor: Lipek81
Bo Fiat 125p bazował na jakiejś starszej konstrukcji włoskiej (nie pamiętam nazwy), która kiedyś uchodziła za auto "ponadprzeciętne" :) . Z resztą ta konstrukcja została potem przeniesiona do poloneza - jeszcze w 92 roku polonezy miały wszędzie tarcze. Nie wiem dokładnie w którym roku, ale tarcze z tyłu zostały zastąpione w polonezie bębnami. Dodam jeszcze, że spotyka się też takie konstrukcje, gdzie z tyłu, przy każdym kole montowany jest zarówno hamulec tarczowy, jak i bębnowy (np. Toyota Corolla). Chodzi o to, że hamulec bębnowy służy jako awaryjny (ręczny) - jest w tym wypadku skuteczniejszy, natomiast jako hamulec roboczy wykorzystywany jest tarczowy.