Forum.VWGolf.pl

wiam wszystkich!! mam problem z zawieszeniem z tyłu w Jetce. ogólnie to auto wygląda jakby startowało jak samolot do góry, przód wysoko tył bardzo nisko. opony są lekko schowane do błotnika z tyłu. jak wsiądzie jedna osoboa to trą chlapacze itd. koszmar! pomijam fakt że wymieniłem amory (były wylane) i sprężyny bo miękkie ale w sumie to dalej jest to samo.wsadziłem nawet gumy usztywniające i w sumie niedużo się podniosło, prawie nic. i teraz potrzebuje porady, czy tuleje gumowo metalowe w tylnej belce mają na to wpływ, na to jak tył siedzi? faktem jest to że są w cholere spękane i się rozwarstwiają, nic sie nietłucze ale myślę że to to, z kolei znawca golfów z pracy mówi że to napewno nie to...może miał ktos taki problem? z doświadczenia wiem że kiedys wymienialem facetowi w toledo takie gumy, w symie te same i autko stałó jak lalunia..równiutko wiec pomyślałem że u mnie po wymianie będzie to samo...czekam na jakieś pomysły...pozdro!

tuleje do tego nic nie mają , wygląda jakbys miał nieorginalne amortyzatory , za krótkie bo jak masz dobre sprężyny to amortyzator wyciągnie sie tylko tyle ile ma skoku wygląda tak jakby goleń amortyzatora od talerzyka do dolnego mocowania była za krótka

w jettach dwójkach po 87 roku doś typowa sprawa że sprężyny siadają. Ponoć od Vento będa akurat. Pewnie założyłeś nie lepsze jak miałeś. Amorki jeśli kupiłeś typowe pod ten model nie dadzą takiego problemu.

te spręzyny mają grubosć 10 mm i wysokość 343 mm. czy spręzyny wzmocnione o wyskości 337 mm i grubości 10,5 mm dałyby duża poprawę/ różnicę?? w sumie to jednak myślęo tych tulejach w belce.....jeszcze na początku roku jak wymieniałem te amory i sprężyny to jeszcze aż tak iesiedział ale tuleje juz były popękane, w sumie tak od ok 2 miesięcy tak zaczoł siadać coraz bardzieji te tuleje są bardziej zniszczone i bardziej.....

[ Dodano: Sro Lis 15, 2006 10:25 pm ]
to jest rok 85 jak coś:)

Już ci kolega wyżej napisał. Stan tulei nie ma nic do wysokości na jakiej siedzi auto. Kumpel własnie w jettcie założył stadardowe sprężyny od Vento, te wzmocnione pewnie też załatwią sprawę. Po prostu niema innej opcji: jeśli masz prawidłowe amorki, nie jakieś krótsze jak od Mk3 GTI, to muszą być słabe spręzyny i niczego innego nie kombinuj.

potrzebowałbym jakieś dane tych sprężyn, grubośż, wysokośc..mam zniżke w hurtowni ale potrzebuje dokładniejsze dane, może nawet od jakiej pojemności tego vento itd.

Oryginalne sprężyny sa oznaczone paskami, do Vento mają dwa żółte i zielony lub brązowy zdaje się, do golfa III tylko paski żółte od 1 do 3. To ci się przyda jakbyś brał ze szrotu bo do ASO chyba po nie nie pojedziesz, a jeśli chodzi o nieoryginalne to watpię czy znajdziesz więcej niż jeden rodzaj do Vento.

raczej nie z oryginału...ze szrotu tym bardziej nic niebiore z takich rzeczy....mam nadzieję żę jak kupie te z Vento to będzie lepiej..posłucham twojej rady:):)dzięki.

mam pytanie apropo tych sprężyn. czy od golfa 2 będą pasować do jetty 2?

Napewno sprężyny z golfa nie pasują do jetty, z tego prostego względu że jetta ma bagażnik i jest cięższa, jeżeli chcesz być zadowolony to kup sprężyny od passata 87r., przerobilem temat spreżyn tylnych , kupilem w hurtowni i byly do golfa i do jetty i tyl swiedzial tak samo jak na starych, po zamon towaniu od passata efekt jest nieziemski - idealnie rowno i odpowiednia wysokość.

Mi też w dwójce siedział tył to tylko wina sprężyn tak jak koledzy piszą skoro amory masz takie jak trzeba.A co do kupna to niedawno wymieniałem u siebie w trójce 1.8 sprężyny właśnie i amory kupywałem nowe po 59zl za sztuke firmy GH i jest OK auto siedzi tak jak trzeba.

Naświetle troche temat.jak kupiłem swojego jetdaia to był na sportowych sprężynach. Chciałem wstawić zwykłe i powiedzieli mi w zakładzie w którym mi je wmieniali, że będą pasować i golfa 2 i od glfa 3. Udało mi się dostać od golfa 3 na szrocie więc je wziąłem. Gość sam nie wiedział czy to od benzyniaka czy od diesla i czy wogóle jest różnica, ale powiedział, że jak będą złe to moge odwieżć, ale mniejsza o to. Zawiozlm je do wyżej wymienionego zakładu i mi je założyli na nowe amortzatory które zamówili już wcześniej sami. Tył siedział, ale mi to nie przeszkadzało. Przeważnie jeżdże sam. To było w lutym. Parę dni temu grzebałem przy aucie i zauważyłem, że sprężyny z tyłu są luzne, tak jakby były za krótkie. Ma ktoś pojęcie czemu tak jest?

kzi81 sprężyny z tyłu masz krótkie jak podniesiesz tył ? bo jeżeli tak to możliwe że masz za krótkie na pręcie od amora masz gwint i po założeniu sprężyny talerzyka i gumy w którą wchodzi górny zwój sprężyny skręcasz nakrętką do końca sprawdz może guma do wymiany.

Byłem w tym zakładzie dzisiaj. kazali mi we wtorek przyjechać i mają zobaczyć co tam się dzieje. Narazie dzięki.