Strona 1 z 2

[MK3] Problem z zamkiem centralnym chyba???

: pn lis 06, 2006 21:12
autor: kermit82
Nie chce mi otworzyć drzwi od strony kierowcy (kiedyś w zamku jak otwierałem był opór na kluczyku teraz kluczyk chodzi luźno i nie słychać odgłosu pompki). Od strony pasażera samochód zamyka się i otwiera bez problemu. Ktoś ma jakieś podejrzenia, co może być (czyżby spadł przewód od pompki z zamka bo chyba tam dochodzi jakiś przewód).

: pn lis 06, 2006 21:20
autor: damcio151
Jeżeli kluczyk chodzi luźno i nie otwiera drzwi to jest to wina wiosełka http://www.allegro.pl/item137852192_now ... ielek.html

http://www.allegro.pl/item138859303_kla ... _cena.html

: pn lis 06, 2006 22:00
autor: kermit82
A jak to naprawić, może ktoś ma jakieś zdjęcia i czy trzeba zdejmować całą zabudowę z drzwi czy da to się jakoś wymienić z zewnątrz.

: pn lis 06, 2006 22:14
autor: Bazz81
siemanko musisz wymontowac cala klamke bo inaczej do niego nie dojdziesz :D
a nastepnie popierwsze sprawdzic czy aby nie wyskoczylo Ci zabespiecznie (taka sprezynka)
Obrazek
Obrazek
ktora daje opor przed wypadaniem wioselka jesli jest a nie ma wioselka to poszukaj w drzwiach :D jak znajdziesz to juz zaczyna sie gimnastyka :D trzeba calosc zlozyc do kupy i wkladajac klamke celowac wioselkiem w plaski otwor w pompce zamka :D

jak mi sie uda znalesc to wszystko w domku to zaraz zrobie zdiecia :D

: pn lis 06, 2006 22:32
autor: kermit82
Ale zabudowę z drzwi trzeba zdjąć czy nie aby zdemontować klamkę.

: pn lis 06, 2006 22:40
autor: Bazz81
wlasnie wrzucam zdiecia :D niestety ale tapicerke drzwi musisz zdiac zeby znalesc wioselko :D

puki co udalo mi sie dwa razy wyjac klamke bez zdejmowania boczkow...
(nie jestem specjalista)
jak bedziesz to robil por az pierwszy to chyba bedzie Ci wygodniej bo przynajmniej zobaczysz gdzie co i jak sie trzyma przy klamce ;)

: pn lis 06, 2006 23:28
autor: damcio151
kermit82 pisze:Ale zabudowę z drzwi trzeba zdjąć czy nie aby zdemontować klamkę.
nie musisz zdejmować tapicerki drzwi , wystarczy że przy otwartych drzwiach odkręcisz z boku drzwi śrubę torx i pociągniesz za klamkę , wtedy ona powinna wyjść , do niej przyczepione jest to wiosełko.

pozdrawiam
damcio151

: pn lis 06, 2006 23:35
autor: Bazz81
damcio151 pisze:wystarczy że przy otwartych drzwiach odkręcisz z boku drzwi śrubę torx i pociągniesz za klamkę , wtedy ona powinna wyjść
moze nie jestem specjalista ale wiem po wielokreotnych problemach z zamkami ze jest taka listewka bodajze metalowa ktora trzeba przesunac zeby tak swobodnie wyszla klamka - rano porobioe fotki i powrzucam jak to wyglada dokladnie :D

: pn lis 06, 2006 23:45
autor: kermit82
A jeszcze jedno czy musze kupowac to wiosełko nowe czy naprawie z tego co było. Co mogło być powodem wypadnięcia.

: wt lis 07, 2006 00:01
autor: damcio151
przemyślałem i faktycznie , dla osób które wcześniej w golfie nie wyciągały klamki , najlepszym rozwiązaniem będzie zdjęcie tapicerki , odkręcenie śruby torx na boku drzwi , a najlepiej jeszcze odkręcenie lub poluzowanie śrub trzymających cały zamek do drzwi.
kermit82 pisze:A jeszcze jedno czy musze kupowac to wiosełko nowe czy naprawie z tego co było. Co mogło być powodem wypadnięcia.
Wiosełka najczęściej się łamią , wypaść nie wypadają bo trzymają się haczykiem i jest jeszcze specjalnie sprężynka.

: wt lis 07, 2006 00:06
autor: Bazz81
damcio151 pisze:wypaść nie wypadają bo trzymają się haczykiem
z tym sie nie moge zgodzic bo mi wlasnie wypadlo i po tym jak je znalazlem i zamontowalem dziala juz pol roku wiec jesli znajdziesz i bedzie caly haczyk to zakladaj smialo - problem jesli faktycznie sie ulamal to trzeba kupic :D

pozdrawiam - jak chcesz to porobie Ci pare fotek rano jak to wyglada i jak sie za to zabrac :D

: wt lis 07, 2006 00:11
autor: damcio151
[ Dodano: Pon Lis 06, 2006 23:11 ]
Bazz81 pisze:z tym sie nie moge zgodzic
no jest to możliwe , ale to są rzadkie przypadki , bo z jednej strony trzyma haczyk i sprężynka a z drugiej siedzi w otworze...najlepiej byłoby gdyby faktycznie wypadł

pozdrawiam
damcio151

: wt lis 07, 2006 15:10
autor: inek01
kermit82 pisze:kiedyś w zamku jak otwierałem był opór na kluczyku
Czyli zle otwierasz w ogole drzwi - tak jakbys nie mial centralnego. Czules opor bo powietrze wypycha rygielek, a Ty na sile robisz to samo kluczykiem.
Jak masz fabryczny central, to wystarczy przekrecic na ulamek sekundy kluczyk o 45st. a nie o 90st do konca na sile :bajer: Reszte zrobi pompka...

: wt lis 07, 2006 16:18
autor: kermit82
Czyli źle otwierasz w ogóle drzwi - tak jakbyś nie miął centralnego.
Wiesz pierwszy samochód to wszystkiego się nie wie, (ale sprawdziłem otwieranie zamka tak jak napisałeś i rzeczywiście wystarczy lekko odchylić kluczyk i otwiera).

A z naprawą będę musiał poczekać na części, bo w moim mieście mają tylko całe klamki za 50 zł (a najlepsze jak się pytałem o to wiosełko to sprzedawcy od razu wiedzieli, o jaki samochód chodzi :D )