Strona 1 z 1

[MK2] 1,3 NZ po rozruchu spada z obrotów i gaśnie

: pn lis 06, 2006 20:23
autor: GREG_85
Witam!
Jestem - do niedawna szczęśliwym - posiadaczem MK2 z silniczkiem 1,3 NZ z 91 roku autko ma przejechane niecałe 173tyś. Mam z nim następujący problem: silnik startuje bez problemu, ale po pewnym czasie od rozruchu spada z obrotów i gaśnie, wymieniłem filtr paliwa, sprawdziłem pompe paliwa-sprawna, auto nie ma instalacji LPG. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, znajomy sugerował silniczek krokowy, mechanik powiedział ze to moze sonda lambda lub przepływomierz powietrza, ale nikt nie jest do końca pewny - łącznie ze mną. Może ktoś z was spotkał sie już z podobnym przypadkiem ?? -

: pn lis 06, 2006 21:10
autor: Danielo85
tak ja sie spotkalem z podobnym przypadkiem. Bo i u mnie co jakis czas pojawia sie ten sam problem :/ Nic jednak na to niestety nie poradzilem, zastanawiam sie nad wymiana filtra powietrza.hmm..... Pomocy...

: pn lis 06, 2006 21:52
autor: collo
miałem ten silniczek w poprzednim golfie mi akurat padla sonda lambda i mialem takie objawy gasł a potem bez problemow odpalał. ten silnik jest specyficzy tam jak silnik bedzie zasysał fałszywe powietrze to juz ciezko sie bedzie z nim dogadac. trzeba po kolei sprawdzac. ja bym odlaczyl najpierw sonde, wtyczka po prawej od "niby" gaznika

: wt lis 07, 2006 00:17
autor: GREG_85
collo pisze:gasł a potem bez problemow odpalał
u mnie jest tez ten problem ze po tym jak zgaśnie sam z siebie to przez czas jakis nie chce odpalić - po kilku minutach zapala bez najmniejszego problemu

: wt lis 07, 2006 01:09
autor: Ryhoo
moje skromna wiedze (przewaga teoretycznej - praktyczna umiarkowana) to fakt że przy uszkodzonej sondzie lambda, jednostka sterująca powinna prześć w tryb awaryjny w związku z czym nie czuł byś różnicy (tzn. nie pownien Ci sie tak silnik zachowywać) poza zwiększąnym zużyciem paliwa

: wt lis 07, 2006 02:36
autor: Ostry!
Mi się też wydaje że lambda. Może ktoś wie jak sprawdzić w 100% czy to ona padła?

: śr lis 08, 2006 10:09
autor: GENE
Jak sprawdzić przepływomierz znajdziesz info w moich postach. O sondzie lambda też coś miałem.

Pzdr. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

: śr lis 08, 2006 10:15
autor: cycu767
VW Maniak pisze:Mi się też wydaje że lambda. Może ktoś wie jak sprawdzić w 100% czy to ona padła?
bylo jz to gdzies opisane....

sonde mierzysz miedzy czarnym przewodem a minusm... nie pamietam jakie napiecie tam powinno byc ale u mnie jest w granicach 0,6V - 0,8V

: śr lis 08, 2006 12:53
autor: brajan
sprawdż czy przewody od odmy olejowej są szczelne , u mnie był sparciały przewód i tez tak się działo

: śr lis 08, 2006 13:29
autor: robson_wrc
Mój kolega tak miał jak był zimny palił wszystko ok. ale jak zgas to już nie odpalał ale troche ostygł i dalej palił... I co sie okazało wina leżała w zle ustawionym zapłonie :hmm:

: śr lis 08, 2006 21:21
autor: collo
aby silnik pracowal w trybie awaryjnym trzeba sonde odpiac, jesli jest podlaczona a nie jest w pelni sprawna bedzie mylic komputerek. komputerek bedzie szalal z obrotami, gasł, itd

: śr lis 08, 2006 22:00
autor: GREG_85
witam ponownie -
autko "działa" !!
pomogło sprawdzenie wszystkich styków w instalacji elektrycznej począwszy od cewki po świece, okazało sie ze sytyki na kablach przy cewce były przyśniedziałe i nie zawsze na świecach była iskra - kilka ruchow drobnym papierkiem ściernym, "kontakt spray" i gotowe. :D
Na szczęście to nie była lambda.