Strona 1 z 2

[mk2] Przy hamowaniu trze w tylnich kolach

: ndz lis 05, 2006 01:42
autor: KosMon
Jak auto jest zimne i zaczne hamowac to cos trze w tylnych kołach, co to może być??

: ndz lis 05, 2006 05:42
autor: david_mis
A masz bębny czy tarcze? jak bębny to moze byc ich wina, ja mam ten sam problem, i mechanik powiedział ze to na 90% bebny bo okładziny mam Ok.

: ndz lis 05, 2006 08:35
autor: KosMon
tak tak,mam bębny - standard, czy z takim czyms mozna jezdzic??

: ndz lis 05, 2006 12:35
autor: david_mis
ja jezdze, ale jest uciążliwe przy hamowaniu, juz nie tyle co w początkowej fazie hamowania co jak juz prawie stoje. Wydaje mi sie ze jesli to bebny to lepiej je zmienic, bo okładziny sobie zedrzesz. Ale tak mi sie tylko wydaje.

: ndz lis 05, 2006 21:03
autor: stonefree
david_mis, KosMon, To jest nalot z rdzy , ja samochód stoi na dworzu,to rano,szczególnie po teszczu będzie tarło,aż się wytrze.Jak szczęki są grube to nic z tym nie rób,a już napewno nie zmieniaj bębnów.I nie słuchaj mechanika ;)

: ndz lis 05, 2006 21:14
autor: david_mis
Ale mnie to własnie trze cały czas, jak dlugo jezdze tez. I momentami dosyc mocno trze że az szarpie całym autem i tylko w lewym kole

: ndz lis 05, 2006 21:16
autor: Duber
mialem identycznie nic nie pomoze poza wymiana szczek.

[ Dodano: Nie Lis 05, 2006 20:17 ]
pewnie nitami juz trze

: ndz lis 05, 2006 21:35
autor: adam_franciszek
Wystraczy, ze padl mechanizm samoregulujacy w bebnie i tarcie gotowe. Przy takich objawach, ze az targa to jeszcze stawialbym na sprawnosc (raczej niesprawnosc!) cylinderka hamulcowego. O hamulcach tylnich pisalismy w innym kontekscie tu: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... pieczajace ale misiek10111 dal fotke ktora moze ci sie przydac przy ogledzinach. Na pewno bez zdjecia bebnow nic nie zobaczysz...

: ndz lis 05, 2006 21:37
autor: david_mis
Cylinderek zalozylem nowy bo tamten ciekł. Ale przed wymianą tez tK BYŁO. szczeki mam grube.

: ndz lis 05, 2006 21:49
autor: adam_franciszek
david, a pamietales, ze po zakreceniu sruby na piascie kola (do oporu, ale nie mocno) nalezy odkrecic ja o 1/4 obrotu i dopiero nalozyc oslonke sruby i zawleczke. Wczesniej oczywiscie sprawdzajac czy beben sie obraca bez problemow. A moze gdzies trzasnales w ta oslone w ktora wchodzi beben i ci trze... ale nie, to by im nie targalo... No i jest zasada, ze jak bebny sa od srodka nierownomiernie starte to przed zalozeniem nowych szczek trzeba je przetoczyc... albo kupic nowe... No albo uklad masz zapowietrzony - bo juz nic innego mi do glowy nie przychodzi

: ndz lis 05, 2006 21:56
autor: Duber
inaczej,jesli ci trze to musza byc swierze slady tarcia.musi byc slad,a bez rozkrecenia i tak nic nie zobaczysz chyba ze lozysko.

: ndz lis 05, 2006 21:59
autor: adam_franciszek
piotr2 ma racje, zapomnialem o lozyskach.... ale jak pisalismy na sluch tu nic nie zdzialasz

: ndz lis 05, 2006 21:59
autor: david_mis
wiem jak sie zakreca beben. No nic bede miał chwile to zobacze ten bemben, bo to w sumie mechanik robił. I tylko powiedział ze bebny do wymiany

: ndz lis 05, 2006 22:03
autor: Duber
david_mis pisze:bebny do wymiany
tez zmienialem sa drozsze od tarcz brembo w promocji :) chyba 70 czy 80zl sztuka(byly tansze jakies made in europe)