Forum.VWGolf.pl

Witam

Ostatnio wpadła mi w łapy książka o golfie i vento, ta z forum i wyczytałem tam, że w dieslach jest dźwignia właczania urządzenia rozruchowego. Czy to jest też w 1.9 TDI??? Bo ja mam takowy i nic tam nie ma i nie wiem czy ktoś to wymontował czy to było tylko w dieslach i TD.

a oto owa dźwignia

może tu chodzi o ręczne ssanie ??

To jest tzw. ssanie, którego raczej nie montowali z skomputeryzowanym silniku.

to po co byłby ten serownik jak chcesz ręcze regulować?

To nie ssanie, ssanie jest w benzynie W tdi nie ma dźwigni, tu wszystkim steruje ECU. W TDI jak się ECU uprze, to nawet gazu nie dodasz

no tylko, że ta instrukcja jest przeznaczona do diesli, mnie też to zdziwiło dlatego też pytam, bo mi się to raczej kojarzy z jakimś podgrzewaczem paliwa albo świec...

Instrukcja , którą masz to stare wydanie, nie było w niej opisanych silników TDI, te sa w ostatnim wydaniu jako dodatek.

to wydanie jest z tego forum, a masz może to z silnikami TDI??? jeśli masz to zeskanowane lub w innej postaci cyfrowej to poproszę abyś przesłał mi to na mojego maila unicron@o2.pl

Jeśli ktoś dysponował by skanami tej "wkładki" o TDi to ja też się chętnie piszę.

W tdi nie ma żadnego ssania to jest tylko w zwykłych dieslach. Tu steruje komputer.

Mam silnik TD - takiej dźwigni też tam nie ma.

Po edycji
Dziś dowiedziałem się, że w nowszych "trójkach" jest to elektronicznie sterowane. I dlatego nie ma takiej dźwigni.

Witam a ja mam taka dzwignie. Mam 1.9 TD z 1993 roku i dzwigienka jest. Kolega powiedzial mi ze jest to zmiana kata wyprzedzenia zapłonu. Dla mnie dziala to jak ssanie. Jak silnik jest zimny to wyciagasz wajche do siebie i odpalasz. Po rozgrzaniu sie silnika wtykasz wajche do srodka. Podobno powinno sie wtykac nie do konca tylko troche a w miare jak sie silnik rozgrzewa sama sie chowa do srodka. Tak czy inaczej bez tego ciezko jest odpalić szczegolnie przy ostatnich mrozach -20 st.cel.

Wajcha jest w TD ale nie w TDI a to jest zasadnicza różnica między tymi dwoma silnikami !!!!! W moim TDI nie ma żadnej wajchy i nawet nie ma miejsca na wajche ani po niej. A moj TDI teraz byłem koło Białegostoku było -29 stopni celcjusza i zapala jak w lato, a wszystko zależy od tego jak kto jeżdzi lub jeżdził samochodem. Mam drugiego golfa II 1.6 diesel zwykły bez turba i w Katowicach przy mrozie zapala bez żadnego problemu bez ssania. Silnik a silnik to tez jest różnica. Miałem kiedyś Sierre 2.3 D i jak było tak zimno to nawet ssanie jej nie pomagało.