Strona 1 z 1

[mk3] Gaśnie jak jest zimny i nie równo pracuje.

: czw lis 02, 2006 10:49
autor: matti_vw
Problem pojawiał się wcześniej ale objawy były delikatne i krótkotrwałe i mi to nie przeszkadzało, ale dzisiaj kiedy spadł pierwszy śnieg i zrobiło się zimno zrobiło się nie przyjemnie.
Otóż, rano zapalił normalnie, ale chodził tak dziwnie jakby nie na wszystkie cylindry bo miał dziwny odgłos i z rury dym tak buchał (nie był jednostajny). Kiedy podjechałem kawałek obroty zaczęły niesamowicie spadać i byłby zgasł gdybym mu gazu nie dodał i trwało to pewien czas dopuki nie przełaczyłem na gaz. Na gazie wszystko ok.
Podsumowując:
-Odpala dobrze
-Nie rowno pracuje jak jest zimny jakby na 3 cylindry
-Obroty spadają i gaśnie, trzeba trzymać pedał gazu żeby nie zgasł
-jak się nagrzeje jest ok
-problem występuje tylko na benzynie.

Co to może być, prosze o pomoc.

: czw lis 02, 2006 15:48
autor: ciem
ja też tak miałem , padł potencjometr wtrysku , na zimno ciężko z odpaleniem (bez gazu ani rusz), klekot w silniku, i nierówne obroty (za wolne - dlatego gaśnie i klekocze) :bigok:

: czw lis 02, 2006 15:58
autor: dziejo
mattip86 pisze:Otóż, rano zapalił normalnie, ale chodził tak dziwnie jakby nie na wszystkie cylindry bo miał dziwny odgłos i z rury dym tak buchał
podejżewam czujnik temperatury on wysyła sygnał i wtedy prezygotowanie mieszanki bogatrzej (SSANIE) PO uzyskaniu odpowiedniej temperatury obroty lekko opadaja i sie stabilizuja w czujniku szukał bym przyczyny

: czw lis 02, 2006 17:03
autor: matti_vw
Czy można zbadać sprawność powyźszych urzadzeń przez podpięcie silnika pod kompuer (vag czy jakoś tak)?

: czw lis 02, 2006 19:44
autor: marek2907
dziejo pisze:podejżewam czujnik temperatury on wysyła sygnał i wtedy prezygotowanie mieszanki bogatrzej (SSANIE) PO uzyskaniu odpowiedniej temperatury obroty lekko opadaja i sie stabilizuja w czujniku szukał bym przyczyny
ja też obstaję przy tej opcji
SZUKAJKA juz DZIAŁA korzystajcie z niej bo takich tematów jak ten w ciągu ostatnich 2 tygodni widzałem z 5 :hmm:

: czw lis 02, 2006 20:04
autor: ADi997
mattip86 pisze:Czy można zbadać sprawność powyźszych urzadzeń przez podpięcie silnika pod kompuer (vag czy jakoś tak)?
po podpięciu możesz się dowiedzieć czy działa, pokazana wartość nie koniecznie jest prawidłowa, albo czujnik temperatury cieczy chłodzącej na błędzie - czyli nie działa (może styki zaśniedziałe albo jakaś przerwa w obwodzie czujnik->sterownik) jak masz tabele oporności takiego czujnika to możesz zmierzyć miernikiem oporność i porównać z tabelą.

: czw lis 02, 2006 20:12
autor: matti_vw
A istnieje jakiś domowy sposób sprawdzenia czujnika temperatury, np. przez odpięcią na włączonym silniku albo coś podobnego?

: czw lis 02, 2006 20:16
autor: stempel72
Możesz go sprawdzić omomierzem. Dziś walczyłem z tym u siebie. Sprubuj jeszcze zrobić reset kompa.

: czw lis 02, 2006 21:14
autor: kocurxxl
To ze masz walniety czujnik to raczej pewne ja tez tak mialem podaje zla temperature i zalewa ci silnik jak odepniesz od niego przewody obroty powiny wzrosnac o okolo 500rpm

najlepiej podjedz do kumpla ze sklepu motoryzacyjnego i pozycz czujnik wez go w rece i zapnij do wtyczki jak zaplisz roznica powinna byc odrazu jasli zadzial to go zamontyj a jesli nie to poprostu oddaj :)

: pt lis 03, 2006 13:33
autor: matti_vw
Sparwdziłem rezystancje i pokzywało na zimnym silniku przy ok 0 stC 6000 ohm, a po ok 4 pracy silnika 1800 ohm i szybko spada. Czy to jest prawidlowe wskazanie?

Sprawdzałem na tych lewych stykach patrząc od przodu bo na tych prawych pokazuje jakieś dużo mniejsze wartości.

Spróbowałem też zrobić reset kompa i jest różnica ponieważ kiedyś na ssaniu było ok 1100-1050 obr/min a po resecie mam 1200 obr/min na zimnym silniku.

: pt lis 03, 2006 16:27
autor: Jacenty85
Miałem taki przypadek, że mi też tak szybko schodził opór. Z tym że po 4 minutach to samochód już troche sie nagrzeje. Mi to schodził tak ale po 30 sekundach:) Kupilem czujnik temperatury i po kłopocie.pozdrawiam