[mk3] Zamarznieta linka od hamulca recznego
: wt paź 31, 2006 11:22
Witam
Zamarzla mi linka od recznego. Tylne kolo od strony pasazera troche
hamowalo przejechalem tak okolo 500 m mialem nadzieje ze po rozgrzaniu
pusci ale nic z tego. Gdy zajechalem do domu czuc bylo spalone okladziny a
beben byl rozgrzany do czerwonosci.
Teraz bede czekal az mroz pusci i sprobuje jechac.
Mam pytanie czy moglo sie cos uszkodzic (beben rozgrzany do czerwonosci).
Czy po takim "rozgrzaniu" bebna bedzie sie on nadawal jeszcze do uzytku.
Dodam jeszcze ze z tylu mam hamulce tarczowe wiec przy normalnej jezdzie
chyba nie powinno byc problemow.
Jak dostac sie do tej linki jak najlepiej usunac z pancerza wode?
Zamarzla mi linka od recznego. Tylne kolo od strony pasazera troche
hamowalo przejechalem tak okolo 500 m mialem nadzieje ze po rozgrzaniu
pusci ale nic z tego. Gdy zajechalem do domu czuc bylo spalone okladziny a
beben byl rozgrzany do czerwonosci.
Teraz bede czekal az mroz pusci i sprobuje jechac.
Mam pytanie czy moglo sie cos uszkodzic (beben rozgrzany do czerwonosci).
Czy po takim "rozgrzaniu" bebna bedzie sie on nadawal jeszcze do uzytku.
Dodam jeszcze ze z tylu mam hamulce tarczowe wiec przy normalnej jezdzie
chyba nie powinno byc problemow.
Jak dostac sie do tej linki jak najlepiej usunac z pancerza wode?