Strona 1 z 1

Tryb awaryjny ?

: śr lut 09, 2005 12:38
autor: MrSalieri
Naczytalem sie cos na forum o "trybie awaryjnym" Dokladnie chodzi o to ze jezdzilem jakis czas bez sondy lambda - wlasciwie kupilem auto z niesprawna sonda wiec kto wie ile bylo tak jezdzone- i panowie pisali na forum ze komputer wchodzi w tryb awaryjny. Pytanie czy teraz jak juz zalozylem sonde trzeba jakos resetowac komputer czy podejmowac jakies inne czynnosci w celu przywrocenia normalnego stanu pracy komputera czy wszystko wraca samo do normy automatycznie ?

: śr lut 09, 2005 14:30
autor: igor002
mysle ze tylko podpiecie by wystarczyuło, ale ja dla swietego spokoju bym go zresetował ich sie sam ustawi od początku w pełni z nowa sondą lambdą.
pozdro

: śr lut 09, 2005 18:23
autor: MrSalieri
A co zrobic aby go zresetowac ?

: śr lut 09, 2005 18:36
autor: emge
Nie wiem jak w twoim, ale moj potrzebuje ok 10min odlaczenia od akumulatora.

: śr lut 09, 2005 19:05
autor: ArekVP
rozumiem, że po dziesięciu minutach wszystkie urządzenia wracają do ustawień fabrycznych ?. Poduszki powietrzne też ?.(kintrolka świeci od czasu przypadkowego odłączenia akumulatora).

Re: Tryb awaryjny ?

: śr lut 09, 2005 23:46
autor: majkel
MrSalieri pisze:Naczytalem sie cos na forum o "trybie awaryjnym" Dokladnie chodzi o to ze jezdzilem jakis czas bez sondy lambda - wlasciwie kupilem auto z niesprawna sonda wiec kto wie ile bylo tak jezdzone- i panowie pisali na forum ze komputer wchodzi w tryb awaryjny. Pytanie czy teraz jak juz zalozylem sonde trzeba jakos resetowac komputer czy podejmowac jakies inne czynnosci w celu przywrocenia normalnego stanu pracy komputera czy wszystko wraca samo do normy automatycznie ?
Musisz zresetować kompa, odłaczenie aku powinno wystarczyć

: czw lut 10, 2005 00:36
autor: igor002
reset wygląda tak:

Odepnij kleme od akku. ta minusowa "-", idz na kawe, zostaw go tak na jakieś 20-30 min, chyba ze ci sie spieszy:)
ale ja bym radził poczekać :bajer:
Potem podepnij kleme spowrotem, jak ci alarm zawyje albo cós to wyłacz:)
zapal silnik, powinno być słychać jak łapie odpowiednie obroty jak sie dobrze zresetuje, mój tak postał przez 3 godziny jak go umyłem nawoskowałem i poodkurzałem i potem podpiełem:) :bigok: to łapał tak z 10 sekund odpowiednie obroty.
i jak załączysz to niech ci chodzi silnik do uzyskania temperatury pracy, czyli jak ci sie chłodnica właczy to mozesz jechac albo wyłaczyć juz auto.

pozdro

: czw lut 10, 2005 09:26
autor: Rydzu
Dokładnie taką metodę przeczytałem w jednej z instrukcji serwisowych, tylko musisz pamiętać żeby nie jechać samochodem tylko poczekać aż sam złapie wszystkie ustawienia.

: czw lut 10, 2005 15:14
autor: TACYK
Ta najwazniejsze to zeby sam zlapal wszystkie ustawionka poczekaj z jazda chwilke

: czw lut 10, 2005 18:16
autor: MrSalieri
Zrobilem tak jak pisaliscie. Zapalilem i chodzil na wolnych obrotach az osiognol temperature 90 stopni. Tylko cos sie nie moglem doczekac na ta dmuchawe od chlodnicy. Potrzymalem go pare minut na tej temperatuze i wylaczylem silnik. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok teraz :bajer: