Forum.VWGolf.pl

witajcie
Mam kłopot z moim golf IV 1.6 AKL. Nierówna praca silnika zwłaszcza w początkowej fazie pracy (na zimnym silniku). Diagnosta polecił wymianę sondy lambda, co okazało się nieskuteczne. Kolejny diagnosta twierdzi, że należy wymienić sterownik silnika. Pomóżcie proszę, bo zanim naprawię moj pojazd, będę musiał wymienić pół auta.

Zanim zaczniesz niepotrzebnie cokolwiek wymieniać zacznij od wyczyszczenia przepustnicy!!!
Jest to częsta przyczyna podobnych objawów. Dużo się tutaj już o tym pisało.

przy rozruchu rzeczywiście nie pali na wszystkie cylindny, ale dzieje się tak do pierwszego przygazowania. Jeżeli chodzi o przepustnicę, to czyściłem ją kilka miesięcy temu i wówczas praca silnika znacznie się poprawiła. Między czasie wymieniłem też czujnik temp. silnika.

sprawdz kable WN swiece

coż...właśnie zdałem sobie sprawę, że wymieniłem już pół auta - świece są zmienione a kable wysokiego napięcia sprawdzone. Samochód kiedy silnik osiąga temp. 90 stC pracuje lepiej, choć nie jest to nadal praca silnika określana jako równa.

Sebastiankoz pisze:coż...właśnie zdałem sobie sprawę, że wymieniłem już pół auta - świece są zmienione a kable wysokiego napięcia sprawdzone. Samochód kiedy silnik osiąga temp. 90 stC pracuje lepiej, choć nie jest to nadal praca silnika określana jako równa.

Może warto by go było wziąć na komputer ? Z tego co wiem to spora liczba prywatnych warsztatów jest wyposażona w WAG i myślę że to też może coś powiedzieć.

No własnie jeden z takich warsztatów wymienił mi sondę, a teraz kolejny chce wymienić sterownik silnika. To że wyskakuje błąd lambdy świadczy, że zachodzi niepełne spalanie, natomiast przyczyn może być wiele. W związku z tym piszę do Was, być może mieliście podobne problemy.

Pozdrawiam serdecznie

Sebastiankoz

może przepływomierz? tez mam padniety, ale silnik pracuje w miare równo
WAG prawde Ci powie

WAG nie wskazał przepływonierza, jedynie sondę.
może mam uszkodzoną przepustnicę. Słyszałem o przypadkach, gdzie samo czyszczenie przepustnicy nie pomogło i trzeba ją było wymienić. Może to jest główna przyczyna. Jak sądzicie?

Ja się trzymam tej przepustnicy dlatego myślę ze bardzo prawdopodobne że należałoby ją wymienić.
Kiedy czyściłem swoją w warsztacie, mechanik właśnie wspominał o takich przypadkach kiedy było konieczne wymienienie jej na nową.
Nie chce Cię martwić ale taka nowa przepustnica to chyba nieźle kosztuje.

Dziekuję bardzo za wszystkie rady.
Myślę, że przepustnica mimo wszystko kosztuje mniej niż sterownik silnika.
Ale jak ją sprawdzić, żeby nie wymienić kolejnej części niepotrzebnie?

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły proszę piszcie
Pozdrawiam
Sebastiankoz

Przepustnicy w IV sie nie wymienia bo to astronomiczna kwota, z reszta co ma sie w niej popsuc? Sprezynka ktora odbija klapke? Jak juz cos to sam sterownik/modul przepustnicy, zalezy jak kto nazywa. On odpowiada za jej prace i z doswiadczenia wiem ze vag nie wyrzuca jego bledu jak jest zapsuty wiec proponowalbym go zmienic
p.s.
z drugiej strony po tym co czytam na forum i na innych min skody, seata itd to widze ze ten silnik ma tendencje do nierownej pracy, dowiedzialem sie ze na biegu jalowym moze on plywac na obrotach w zakresie 50 obrotow co jest wyczuwalne i nic z tym sie nie da zrobic ja juz sie przyzwyczailem

OK, wiec jesli vag nie wyrzuca bledu przepustnicy, to jak ja sprawdzic?
Modul przepustnicy moge wymienic, ale jesli to nie to, znow wymienie kolejna czesc auta bez sensu. Macie pomysl?

pozdrowienia
sebastiankoz