Strona 1 z 1

: pn paź 30, 2006 08:06
autor: cycu767
suaweq, ja sobie zawsze psikam wd40 i pomaga... na zamek w samochodzie i na kłódkę w bramie... no i zawsze pod ręką (w garażu) mam odmrażacz :P
chociaz mam centralny zamek na pilota, to musze sie przygotowac na ewentualnosc ze moze nie zadzialac...

: pn paź 30, 2006 08:54
autor: mmksk
Czy olej silikonowy w spreju można stosować do zamków???? :hmm: Dzisiaj jeden zamek zamarzł mi w aucie.

: pn paź 30, 2006 08:57
autor: gkon
ja stosuię olej silnikowy, i nie narzekam

: pn paź 30, 2006 08:58
autor: cycu767
mmksk pisze:olej silikonowy w spreju można stosować do zamków
myslę że to jednak służy do smarowania cze go innego... nie wiem jak to sie zachowa przy ujemnej temp. w zamku...

kurcze byl caly program wczoraj w tvn turbo - toolbox i tam gosciu cos mowil o preparatach do zamkow ale mi umknelo :P

: pn paź 30, 2006 09:13
autor: marek2907
proponuję smar silikonowy w sprayu WURTH bardzo dobra rzecz do kupienia np : w sklepie z narzędziami

: pn paź 30, 2006 11:48
autor: cosmaty1986
Ja miesiąc temu zrobiłem coś takiego. Zablokował mi sie zamek w tylnej klapie w MK2 ponadto wcześniej można go było otworzyć każdym kluczem:).

Narzędzia niezbędne przy naprawie wkładki zamka(to gdzie się wkłada kluczyk:)
1. 100ml benzyny.
2. Puszka może być po pasztecie:)
3. Cienki płaski śrubokręt.
4. Inne narządzia takie jak kombinerki, pędzelek itp.
5. Zależnie od potrzeb i kondycji min. 4 piwa :bigok:

Gdy już mamy wszystkie niezbedne materiały przystepujemy do pracy:

1. Otwieramy 1 piwo:)
2. Wymontowujemy wkładke przez wykręcenie klamki,tapicerki, zdjęcie listew, maskownic... Wszystko ładnie-pieknie widać jak cały mechanizm zamka jest na wierzchu.
3. Otwieramy 2 piwo:)
4. Wlewamy do puszki po pasztecie lub paprykarzu szczecińskim benzyne i wkładamy wkładke(można odrazu wyjąć wszystkie wkładki z całego pojazdu-bedzie szybciej)
5. Dajemy sie troche pomoczyć wkładkom(10-15min.) aby rozpuściły sie wszystkie oleje, smary i innne zanieczyszczenia...
6. Otwieramy 3 piwo:)
7. Otwieramy 4 piwo:)
8. Gdy puszka z benzyną zaczyna sie ,,bujać,, :bigok: wyjmujemy zamek i wkładamy kluczyk zapadki powinny sie poruszać jezeli któraś z nich nie reaguje delikatnie wpychamy lub wyjmujemy ją z zamka czyścimy i w wkładamy na miejsce. W każdej wkładce jest od 10 do 20 zapadek?? gdy już wszystkie zapadki ,,chodzą,, pryskamy do środka troche smaru i wycieramy do sucha jeżeli coś wydostało sie na zewnątrz(niebędzie sie brud przyklejał) i kilka razy wkładamy i wyjmujemy kluczyk. Wkładka gotowa.
9. Tak samo postępujemy z pozostałymi wkładkami w miedzy czasie otwieramy kolejne piwa:)
10. Gdy wszystkie wkładki są sprawne przechodzimy do montażu w samochodzie w odwrotnej kolejności...
11. Otwieramy nastepne piwo i podziwiamy owoc naszej pracy... :helm:

P.S.
Po tej operacji zamki chodzą gładko i napewno niezamarzną zimą i napewo nie będzie można ich otworzyć każdym kluczykiem.

Ad. pkt.2 Zależnie od modelu....
Ad. pkt.1,3,6,7 i 11 po otwarciu piwa nastepuje jego spożycie (niepisałem tego bo to jest chyba oczywiste :bigok: )

Służe pomocą gdyby ktoś miał problemy.... Powodzenia :helm:

: pn paź 30, 2006 12:29
autor: RobertP
cosmaty1986 pisze:1. Otwieramy 1 piwo:)
i mamy od razu
cosmaty1986 pisze:2. Puszka może być po pasztecie:)
i nie trzeba kupować specjalnie pasztetu ;-) :jezor:
jak myty byl samochód to dobrze jak postałby w garażu
wtedy po naprawach i wszelkich smarowaniach zamków
można wystawic na dwór :okej:

: pn paź 30, 2006 14:05
autor: grzechu2410nn
cosmaty1986
ja tak zrobiłe u siebie rok temu kumplowi tak samo i racja nic nei zamarzło

: pn paź 30, 2006 14:09
autor: mosquitosound
popieram kolegę cosmaty1986 też kiedyś czyściłem wkładki bo dalo się otworzyć inym kluczykiem i teraz wszystko ok i profilaktycznie do zamka psikam WD 40 - SMARUJE, WYPIERA WODĘ z ZAMKA i PO PROBLEMIE