Forum.VWGolf.pl

mam golfa III 2.0 gti z LPG cuda się dzieją w momencie naciskania na hamulec samochód po prostu gaśnie i koniec kiedy puszczę go na wolne obroty to raz zgaśnie raz nie ale jak tylko dotknę hamulca to mam 200% że padnie i co z tym fantem zrobić??? na benzynce nie jest tak żle bo przy hamowaniu obroty spadają na jakieś 200 - 300 ale jakoś nie gaśnie za każdym razem ale też mu się zdarza ma ktoś jakieś pomysły??

serwo wąz podciśnienia prawdopodobnie gdzieś łapie lewe powietrze

Witam
postaraj się zawrucić kruciec, który łapie powietrze (przy filtrze powietrza)
pozdrawiam Przemek

łapie lewe powietrze przez serwo jezeli gaśnie przy chamowaniu

promo211 pisze:Witam
postaraj się zawrucić kruciec, który łapie powietrze (przy filtrze powietrza)
pozdrawiam Przemek

To jest raz a dwa to może łapie gzieś lewe powietrze.
Pozdawiam

promo211 pisze:postaraj się zawrucić kruciec, który łapie powietrze (przy filtrze powietrza)

GEORG pisze:promo211 napisał/a:
Witam
postaraj się zawrucić kruciec, który łapie powietrze (przy filtrze powietrza)
pozdrawiam Przemek


To jest raz

żadnego kombinowania przy dolocie (to LPG ma być przystosowany do silnika a nie odwrotnie)

serwo wąz podciśnienia prawdopodobnie gdzieś łapie lewe powietrze

zgadzam się z tą opinią

jeśli by to nie było lewe powietsze to przeczyścić pszepustnice i silniczki krokowe miałem to samo i jeszcze pszy skręcaniu jak klime sie włączyło to już wogóle katastrofa