Strona 1 z 1

[MK2] Zamontowanie wspomagania

: pn paź 23, 2006 19:37
autor: trafic1980
Mam już dość mocowania się z układem kierowniczym mojego golfa i postanowiłem zainstalować wspomę. Oczywiście większość wspomagań do tego auta na rynku wtórnym pochodzi z wersji benzynowych i nurtuje mnie pytanie czy wszystko pasuje od benzyny do diesla ??? Zwłaszcza zastanawia mnie czy stopa mocowana do bloku silnika,do której z kolei montuje się pompę jest identyczna jak w wersji benzynowej czy może jakaś inna,oraz czy dodatkowe kółko pasowe będzie pasowało od benzyny.......Proszę o fachowe rady w tej kwestii.....Z góry dziękuję !!!

: pn paź 23, 2006 19:50
autor: greg
raczej tak bo w katalogu częśći nie ma rozbicia diesel

[ Dodano: Pon Paź 23, 2006 7:59 pm ]
więc tak - pompa jest taka sama (za wyjątkiem silnika PG) z tym że jest dodatkowo pomiędzy pompą a kołem pasowym podkładka tylko w dieslu - nr kat. 068 145 193A, inne jest koło pasowe i teraz dziwne - diesle przy monatży ma tulejkę dystansową a inne podporę.

: wt paź 24, 2006 02:41
autor: jopasek
Ja osobiscie zakladalem wspomaganie od corrado 93 rocznik wszytko jest identyczne mocowanie poppy do bloku tez mimo iz mam diesla nie ma roznicy jest tylko jeden mankament kolo pasowe jest innne i trzeba orzerabiac ja zamowilem drugie u tokaza bylo latwiej niz dostac sppecjalnie do TD

: wt paź 24, 2006 10:06
autor: trafic1980
ja nie mam TD tylko najzwyklejszego klekota,czy w związku z tym będę miał również problem z tym kołem pasowym????[/quote]

: śr paź 25, 2006 00:25
autor: jopasek
ja mialem pompe od corrado dlatego maielm problemy :)

: śr paź 25, 2006 07:26
autor: Pim
A tak wogóle jakie są koszta montażu wspomagania?(roboczizna+części)

: śr paź 25, 2006 09:39
autor: jopasek
kupno wspomagania 220zl w moim przypadku jako ze mialem robic to sam bym nic nie placil ale muialem wyjcechac i oddalem na ten czas do mechanika zalozlyl mi to za 100zl +koszt plynu do wspomagana oryginalnego 28zl :bigok:

: śr paź 25, 2006 09:40
autor: trafic1980
koszt.......hmm to za ile kupisz cały komplet(co często jest trudne bo wciąż czegoś będzie tobie brakowało),ale jak się pokombinuje to możesz tak jak mieć to gratis.A jak? Już tłumaczę! Kupujesz w niemczech Golfa ze wspomą,można je już kupić za 200-300 euro.Przywozisz go pod dom i w zależności gdzie mieszkasz ogólny wstępny koszt wynosi 1000zł (mam dobrze bo pracuję w Szczecinie i wyprawa do Berlina to godzina jazdy).Jak już masz tego golfa to wyciągasz z niego kompletną wspomę i montujesz u siebie w aucie a swój stary układ kierowniczy zakładasz do przywiezionego auta. Później albo sprzedajesz je w całości po kosztach (no oczywiście możesz trochę zarobić jeśli znajdziesz klienta który chce zapłacić więcej) albo rozbierasz go na części i sprzedajesz w elementach a reszta na złomowisko. Z doświadczenia wiem że obie formy są dobre i pozwalają czasem jeszcze dobrze zarobić.

: śr paź 25, 2006 16:23
autor: ciem
A czy czasem taka golfina ze Berlina to nie jakiś zeżarty rzęch który nie doczołga się do granicy? i czy faktycznie nie ma problemu z zakupem w takiej extra cenie?

: śr paź 25, 2006 20:02
autor: trafic1980
jest tego złomu całe mnóstwo,to stare i paliwożerne auta których niemcy się chętnie pozbywają a chętnych na zakup polaków i innych przyjeznych handlarzy z zagranicy jest raczej niewielu,większość tych aut jest eksportowana do Afryki gdzie jeździ się nawet największym złomem. Przywiozłem około czterdziestu różnych dwójek na handel zaraz po wejściu polski do UE i żaden z samochodów nie był droższy niż 400 euro a większość kupiłem za 150-250 euro.Widuję je do dziś na ulicach mojego miasta,wiele sprzedałem znajomym i sąsiadom i jeszcze mi nikt nie narzekał.czy się doczłapią do granicy ??? Wszystkimi przujechałem na kołach,żadnych lawet i katowałem je nieludzko przez te kilkaset kilometrów.Zaden nigdy mnie nie zawiódł !!!! Miałem jednego z przebiegiem 380 tys. kilometrów z którego wyciekała woda z pękniętego węża,Dowiedziałem się o tym dopiero gdy zagotował się olej w silnikui stracił kompletnie swoje parametry tak że kontrolka ciśnienia się zapaliła. Gdy dolałem 4,5 litra zimnej wody na gorący silnik to się aż gotowała i byłem pewien na 100% że pęknie głowica i zepchnę grata do rowu. A tu nic !!! Podziwiam tego rupiecia do dziś.Dojechał do trójmiasta przy kilku dolewkach wody,wymieniłem pęknięty wąż i mój sąsiad śmiga nim na codzień i jest zadowolony. Konstrukcja Golfa jest prosta jak budowa cepa i dla większości z was to auto nie ma żadnych tajemnic więc byłbym spokojny o jakieś drobne awarie które i tak się nie zdarzają.